PDA

View Full Version : Islandia 2014


kris74
30.08.2014, 15:34
Krotki film z wypadu na Islandie !!
http://www.youtube.com/watch?v=lU61LnPRQKE

sluza
30.08.2014, 16:00
:mur: czemu :mur: taki :mur: krótki?

Rychu72
30.08.2014, 16:00
Fajny filmik i fajny efekt 1:50 min.
Jak to zrobiłeś, bo wygląda jakbyście mieli dronika :)

kris74
30.08.2014, 16:28
Wpisz w wyszukiwarce RotoR go pro.
Zmontowalem sobie cos na ten wzow .

kris74
30.08.2014, 16:35
:mur: czemu :mur: taki :mur: krótki?

Z długimi filmami jest pewien problem. A mianowicie mogą stać się zwyczjnie nudne..a tego bym nie zniósł!!!

kris74
30.08.2014, 16:44
Fajny filmik i fajny efekt 1:50 min.
Jak to zrobiłeś, bo wygląda jakbyście mieli dronika :)
zmontowalem sobie cos tatiego http://www.youtube.com/watch?v=Bg1tICmpb4w

gdziala
30.08.2014, 18:15
Fajna ta Islandia i fajny filmik...moze jeszcze kilka zdjec bys dodal i napisz w jakim miesiacu byles.:Thumbs_Up:

Rojek
30.08.2014, 19:28
Świetny film!

kris74
31.08.2014, 18:44
Nie jestem dobry a juz tym bardziej doswiadczonym w kwestji pisania relacji z wypraw ale sprobuje cos tu nabazgrac w temacie naszego wypadu na Islandie.

Moze zacznijmy od poczatku. Pomysl na Islandie urodzil sie... sam nie wiem kiedy ale napewno dawno temu. Na powaznie podeszlismy do tematu jesienia ubieglego roku a do realnych przygotowan zima.
Najpierw podjety byl temat dostania sie na ten przepiekny Koniec swiata i skrzykniecia ekipy, tak wiec puscilismy cynk komu trzeba i mimo duzego zainteresowania finalnie zostala nas cala trojca; ja czyli Kris , Aleksander i jako trzeci Szuwar (sami nowicjusze).
Najwiekszym kosztem jest dostac sie na Islandie, bilety na prom zamowilismy u polskiego posrednika tj. http://promy.pl/ mozna tez bezposrednio http://www.smyrilline.com/ ale roznicy w cennie nie bylo . Dla zainteresowanych a takowi sa, cana za 3 osoby 3 motocykle z najtansza opcja spania i jednym posilkiem (obiad) dziennie i w obie strony wyniosla nie cale 11000 zl.(bolalo bardzo)
Tak wiem , tanio nie jest a na dodatek prom plynie 48 godzin i dochodza koszty ewntualnych atrakcji na promie np. sklep tax free z pysznym browarem rodem z wysp owczych i podobnymi dobrodziejstwami.
Uwaga; prom nie zapewnia poscieli (przynajmniej w tej opcji) a dostep do motorow gdzie byly spiwory podczas podrozy promu mocno ograniczony, o maly wlos spalibysmy przykryci recznikami :)

Jak juz byla skrzyknieta ekipa a bilety zabukowane odwrotu nie bylo :shock: , pozostalo przygotowac motory, sprzet i siebie ; do Larka wgralismy Igo primo2 , nabylismy laminowana mape Islandii a motury ubralismy w TKC80, Aleksander zamowil wyprawowe koszulki dla calej trojcy a ze dwoch z nas mieszka w Norwegi a trzeci w Londynie musielismy sobie wykupic ekstra przeprawy promowe czy to z Norwegii czy z Angli i miejscem zbiorki byl port w Danii (Hirtshals) skad odchodzi prom na Islandie.
CDN
https://lh6.googleusercontent.com/JE4JQx9ICcoALxdJ2Wm30pkLbwQHsXWXgg6JcKcn0FY=w1277-h288-no

Rojek
31.08.2014, 19:29
:lukacz:

kris74
01.09.2014, 16:17
Dzień pierwszy : dojazdowka
Z racji odległości dla Szuwara wyprawa rozpoczęła w niedziele wieczorem , dla mnie i Aleksandra w poniedziałek z samego rana.
Szuwar wystartował z Londynu, Aleksander i ja z Haugesund!
Przejazd z zachodniego wybrzeża Norwegii na wschodnie do portu w Langesund skąd dalej promem prosto do Danii przebiegł sprawnie szybko i według planu, chciało by się rzec ...nuda... ale nic z tego, chociaż trase ta znamy to jazda po Norweskich górskich winklach nie może być ani nudna ani monotonna! Ci, którzy podrozowali po Norge , wiedza o czym pisze, reszta musi uwierzyć na słowo:)
Do Danii przeprawilismy się liniami http://www.fjordline.com/ prosto do portu w Hirtshals, teraz zostało trafić się z Szuwarem i poszukac jakiejś miejscowki . Prom na Islandię odchodził nastepnego dnia przed poludniem.
https://lh5.googleusercontent.com/-i1vicuCIjak/VAzPNuTcHzI/AAAAAAAAGUM/GVddzCTHvD4/w1168-h685-no/IMG_4177.JPGhttps://lh3.googleusercontent.com/-cFBmdgRt0sU/VAzFDVqMEzI/AAAAAAAAD2A/ZAYFH3S9vT0/w1278-h396-no/IMG_3293.JPGhttps://lh3.googleusercontent.com/LCcHiL8AibFZEebha5_wmevcMi6WeyOMG4mIL_CkE7I=w1217-h685-no
Szybko znaleźliśmy camping (pole namiotowe) w pobliskim lasku z krótko przystrzyzona trawka , prysznicem, toaleta itp. ( cena 265 duńskich koron za 3 namioty 3 osoby ) a krotko potem znaleźliśmy się z Szuwarem i radosci nie było konca ;) ... az pobliski minimarked odwiedzilismy.
Na tym tez campingu spotkalismy pierwszyszych współtowarzyszy dalszej podroży, były dwie trzy osobowe ekipy motocyklistów z Germani i ekipa Zabojadow na polarisach :-D i samochodziarze!
Obóz rozbity!
Pogoda dopisuje , nastroje tym bardziej !
Jutro plyniemy!!!

!marysia!
01.09.2014, 17:40
Super filmik. Super wypad!
Czekamy na więcej. Może jakieś foty?

myku
01.09.2014, 21:37
Niestety nie moge obejrzec film,a szkoda ogromna jak slysze.Oj moze w 2015 tam pojade...:drif:

kris74
03.09.2014, 16:38
Niestety film został przyblokowany w niektórych krajach i nie jest tez możliwe odtwarzanie go na urządzeniach mobilnych :-( wine ponosi ścieżka dzwiekowa. Postaram się ogarnąć to jakoś ale brakuje mi czasu i troche wiedzy na ten temat a do tego wysypal się mój PC.
Powoli wszystko ogarne i zdjęcia tez dodam :-)

mygosia
03.09.2014, 16:58
Lubię to :) Dawaj!

kris74
04.09.2014, 18:09
https://lh5.googleusercontent.com/SRxwDHM4EuKkRK1gSs355wCg_Q_43x1aneYC0geXzy8=w1097-h685-noDzień trzeci i czwarty: Przeprawa promowa!
Kto pływa na Islandię ?
A mianowicie na Islandię pływają WARIOTY, ujmując rzecz ładnie bo nikogo nie chcemy tu obrażać : ludzie zakreceni ... chyba pozytywnie ;)
Mozna było doszukać się zwykłych ludzi ale stanowili oni mniejsza miejszosć, reszta to zdecydowanie same warioty plus obsługa promu ;)
Do takiego wniosku doszedlem jeszcze przed promem na terminalu (parkingu), gdzie można było napatrzeć się do woli na różnorakie sprzęty na dwóch, czterech i więcej kołach z przeroznym szpejem przytroczonym gdzie tylko się da, i napewno nijak nie pasowały do rowniotkiego asfaltu , którym pokryty był terminal, ale mozna bylo tez spotkac sprzety które nijak nie pasowały do tego zęby zjechać z owego asfaltu i mam tu na mysli honde goldwing rożne choppery czy zwykle osobowki ze zwykłymi nisko zawieszonymi przyczepami campingowymi...A moja skromna Afryczka , maly GS Szuwara i 950-tka Aleksandra dopelnialy calosci ;)
https://lh3.googleusercontent.com/md-zfUTGCpgs8a2CniRApXMgf0yb03iaoFKRzk0hR6Q=w764-h220-p-no
Sama podroż promem trwa zdecydowanie za długo i choć Aleksandrowi uciekł jeden dzień ( i tu pelna odpowiedzialnosc spoczywa na sklepie tax free) to i tak za dlugo.
Prom zapewnia parę atrakcji typu basen, sauna, siłownia ,salon gier itd ale my głownie skupilismy się na integracji z innymi wariotami. Poznalismy wielu fajnych i bardzo fajnych ludzi, z którymi do dziś utrzymujemy kontakt:-)
Następny dzien zrekompensowal trudy dotychczasowej podrozy ...
https://lh6.googleusercontent.com/w2fiVQQ1L9ms88v5IROILF1-eFr0pX3b6uplbhXDggE=w256-h230-p-no

sowizdrzal
04.09.2014, 18:47
Pozytywnie zazdraszczam. Jak wybieraliście drogi, mieliście gotowe tracki?

kris74
07.09.2014, 17:47
Dzień kolejny a zarazem pierwszy na Islandi
Czwartek 310 km.
Do portu SeyĂ°isfjörĂ°ur dotarliśmy około 9.30 czasu lokalnego.
Interior dalej zamknięty , no cóż , lada dzien muszą otworzyć , w koncu to już prawie lipiec.
My nic sobie z tego nie robimy bo nasz plan przewiduje najpierw zwiedzić północno-zachodnia cześć Islandi.
Po ogarnieciu się w pobliskim EgilsstaĂ°ir ruszamy.
Po okolo 30 km zjeżdżamy na pierwszy szuterek ( droga nr 917) żadna 4 razy 4 , zwykła droga szutrowa. Najpierw powoli, zachowawczo ale stanowczo do przodu, macamy się z droga i sprzętem , trzeba się przecież wyczuć na ile można sobie pozwolić. TKC80 robią robotę i już po niedługim czasie zachowujemy się jak psy spuszczone z łańcucha :) Oczywiscie zachowując zdrowy rozsądek;)
https://lh6.googleusercontent.com/bPfJsaX_CIFg9DYMmBwn47TpisK0j5oloEMZxdwGkg0=w385-h684-nohttps://lh6.googleusercontent.com/pFoSNt3_BjrEd-24xeIRQE6Kt_lKuCraeM6kpb42EDk=w385-h684-nohttps://lh3.googleusercontent.com/vVxWLmk3fTMb0iC_HPyR-Hl43NheTLzcsAa5VMFNM_g=w1278-h608-no
https://lh6.googleusercontent.com/roWsnmU-Cp65AFnMy3L4bd7Qp38F5stQyX0cGNKs5o0=w1143-h685-no
Pogoda trochę się psuje, czarne chmury nas straszą ale nie pada. Plan to dotrzeć do latarni morskiej Hraunhafnartangi, która jest najbardziej wysuniętym punktem na północ. Stad 3 km do Arctic Circle. Jedziemy droga 85, tankujemy w Raufarhöfn i dalej na polnoc droga 870 .. Jest latarnia , widzimy ja, zjeżdżamy z szuterku i .... do latarni dotrzeć nie jest łatwo o czym przekonaliśmy się szybciej niż nam mogłoby się to wydawać , droga bardziej dla triala niż naszych objuczonych wolow i tu właśnie dostalismy lekcje pokory - mierz siły na zamiary człowieku!!!
Jedziemy dalej, szukamy miejsca na biwak ale nie tutaj ,tutaj jest jakoś dziwnie. Aleksander powiedział " mojo Ancia by sie tukej boła"
miejsce zapomniane przez Boga a całości dopełnia pogarszająca się pogoda..... Po około 50km docieramy do Kópasker, gdzie rozbijamy sie na bezpłatnym campingu. Zaczelo padać , a my padamy na pysk ale jest fajnie....
https://lh3.googleusercontent.com/MYJ_xUpDlSlLvQJlimAMqxwCJJwN8JWDhBIkk3JjWx4=s192-p-nohttps://lh5.googleusercontent.com/9EIZSaJKYWzCpYbrGQLdbJ1fWv7cPIeuOL97hV6-3_Y=w1218-h685-nohttps://lh4.googleusercontent.com/-5uWnYaEmAZw/VAzIAAlZYSI/AAAAAAAAIr4/QcNoedvmfVM/w385-h685-no/IMG_3474.JPGhttps://lh5.googleusercontent.com/v5vsElfgNtgyYaUdZwAJVAN40568TBSLLyTqk9140mI=w1028-h685-nohttps://lh3.googleusercontent.com/oUyixX58_QVaS44L80ijwhvGYOti3FouG47pmjbsmrw=w1218-h685-no

myku
07.09.2014, 20:57
Hehe..pisz tak dokladnie dalej,a nie bede musial ogladac filmow i zdjec.Ale ci zazdroszcze :drif:.

kris74
08.09.2014, 07:12
Edytowałem posty , dodałem zdjęcia ;)

myku
08.09.2014, 08:04
Super,dzieki ;)

Rychu72
08.09.2014, 09:40
Pisz pan, bo gawiedź czeka na ciąg dalszy ;)
W tym roku pojeździłem po Norway i jestem zabujany w tych klimatach. Wracając już myślałem kiedy tam wrócić i zrobić drugą połowę.
Z tego co widzę to Islandia musi się znaleźć w kalendarzu wakacyjnym. :)

jochen
08.09.2014, 09:43
Świetny filmik, pełna profeska, brawo! :Thumbs_Up:

naGranicy
08.09.2014, 15:16
Pięęęknie, oooooogromnie i przestrzeeeeennie.
Moja Islandia się sztrykuje ... sweterek z wełny islandzkiej.
Czekam na c.d.

kris74
08.09.2014, 22:21
Dzien drugi.
Piatek 195 km.
Zwijamy oboz i dzida!! Podjarani dniem poprzednim chcemy chlonac dalej ten wydawalo by sie stworzony dla nas i innych wariotow ogromny Plac Zabaw ;)
Pogoda znosna, miejscami duze zachmurzenie , miejscami slonce a czasami kropi, nic co moglo by nas zaskoczyc a dodam, ze temperatura jak dla mnie idealna, do takiego podrozowania oczywiscie. Miedzy 13 a 18 stopni.
Z Kopasker kierujemy sie na polnoc droga 85 do rzeki Jolulsa a Fiollum i dalej wzdluz niej.
Plan jest zobaczyc Dettifoss, nastepnie dojechac do jedynki a potem sie zobaczy...
Dettifoss to ogromny wodospad o najwiekszym przeplywie wody w europie a dotrzec mozna do niego z oby stron rzeki, jest wart odwiedzin i robi wrazenie. My wybralismy wschodnia strone jadac szuterkiem 864.
Po opstrykaniu Dettifossa i siebie na jego tle ruszylismy dalej ale tym razem juz w czworke.
Dolaczyl do nas Hiszpan na duzym gs-ie i marnych Anake ... z czym do ludzi , mysle sobie , pewnie bedzie nas spowalnial ...
Po niedlugim czasie przyjalem kolejna lekcje pokory , po hiszpanie zostal tylko kurz w powietrzu... nie docenilem starszego pana... Wstyd mi za siebie!
Dojezdzamy do jedynki.
CDN
https://lh6.googleusercontent.com/QRPknMYM2Tc2orEsOytf9P2yh8FJKeLaBsqifwtI0h4=w1278-h402-no
https://lh3.googleusercontent.com/HZcXahrBDHg_V1C_FBLyi-UfsgwDUwA0QLac7FLn9fQ=w1277-h504-no
https://lh6.googleusercontent.com/abEEVSw4zOLb_jMpQ-6eHu6G7eA0Fu4LQ6IH_io3l70=w1278-h516-no
https://lh5.googleusercontent.com/2-0weVb9zujySPqoVHaUYpUl1UDrfPUaaR3Rb1ysIcE=w1218-h685-no
https://lh6.googleusercontent.com/XdJLn-Xd1LT9FYfBdomV4lPbRurBDSuwevI-BIQh7Wo=w1218-h685-no
https://lh5.googleusercontent.com/OsXIEaUDgPVpKRgQh1IFOEKPyzNYX1NJi1EB-K7YKtE=w1218-h685-no

myku
08.09.2014, 22:34
Dokladnie jak piszesz.Opony to jedno,a kierownnik to inna bajka.Ja polecam Dettifossa od zachodu.Od wschodu widac wiecej,ale jakos tak nie halo.Za to polecam spacer z Foto na polnoc.Selfossa mozna sobie darowac,choc wielum sie podoba.

kris74
08.09.2014, 23:49
film z wypadu na Islandie nie chodzi na mobilnych i jest przyblokowany w niektorych krajach ale mozna go znalezc na moim fb ( tak mi sie wydaje)
jakosc bedzie podla ale zawsz to cos

https://www.facebook.com/krzysztof.wojtacha

gdziala
09.09.2014, 01:06
Na Islandii filmik chodzi wysmienicie :Thumbs_Up: A Dettifoss od zachodniej strony wyglada zupelnie inaczej :)

kris74
09.09.2014, 07:59
nie widze innego wyjscia jak wybrac sie jeszcze raz na Islandie !!
.... jest po co zyc ...

myku
09.09.2014, 08:41
Dzieki za Facebook.Fajnie sie ogadalo a i sprzety ciekawe :Thumbs_Up:

kris74
17.09.2014, 16:22
Sorry za obsuwe !!
Juz jedziemy dalej !!

Po krotkiej pogoni za Hiszpanem dotarlismy do jedynki i zaraz potem do F88, ktora prowadzi do Askja. Niestety okazuje sie ze Interior nadal zamkniety i to prawie caly :(
Co robimy ... na szczescie Islandia to nie tylko Askja, ktora tak bardzo chcialem zobaczycz ale wiele , wiele innych atrakcji. Jedna z nich jest Myvatn lezacy tuz tuz.
W drodz w kierunku Myvatn zatrzymujemy sie na pare fotek przy Geiserach Hverir i biegusiem dalej.
Islandia ma swoja tajna bron jaka sa malenkie dreczonce turystow muszki, a w okolicy Myvatn wystepuja w znacznym nasileniu. I chociaz okolica przepiekna a krajobrazy zjawiskowe i niepowtarzalne to z okolic Myvatn najbardzie zapamietalem muszki!!!
Mimo tego i tak polecam !!!
Wieczorem rozbijamy sie na pierwszym platnym polu namiotowym za jedyne 1400 ichnich koron i delektujemy zarowno pomidorowka, ktora towarzyszyla nam przez caly niemal pobyt , tanim Grands-em zakupionym jeszcze na promie jak i okolicznosciami zjawiskowej przyrody!
Jest pysznie!!!! a interior nadal zamkniety.
Aktualny stan drog jak i prognoze pogody mozna srawdzic na http://www.vegagerdin.is/english/road-conditions-and-weather/the-entire-country/island1e.html
https://lh5.googleusercontent.com/Nysh4jDqu2FxfQDVr6058h9SZI8UCcVEZ2xSP6LDXqk=w1218-h685-no

https://lh3.googleusercontent.com/idFBzjklMqBAX3DpR_AEBufDmFNewH_9tEsjIZzyF1E=w856-h685-no

https://lh3.googleusercontent.com/L5uP1aLL1YMTUkMi5k0alA_0RFK_1SDzrWZ_CA_gCvY=w1218-h685-no

https://lh5.googleusercontent.com/l2Ydf-r_BY_NCNG3uXzmBzOXPRdVJPiNW0BNVvnvP1Q=w962-h685-no

https://lh6.googleusercontent.com/s2oc2X2d5BBfX9AHYwpRp_EOWrQlZVGwvZdW3xBMkn8=w1278-h282-no

kris74
18.09.2014, 16:59
Sobota !
Dzień kolejny 397 km.
Budzimy sie w Reykjahlio!

W pobliżu pola niamiotowego znajduje sie informacja turystyczna, tam tez poinformowali nas, ze z tym interiorem to może jeszcze trochę potrwać! Póki co jest zamknięty a my tracić czasu na czekanie nie będziemy .
Obieramy kierunek na wschód przez Akureyri do drogi nr 35 .
Pierwsza połowa dnia jakaś trochę nudna ( asfalt to my mamy wszędzie indziej a od Islandi to oczekujemy czegos innego) chociaż krajobrazy zacne!
Druga połowa dnia to już zupełnie inna bajka. Po nadlozeniu paru kilometrów przez niedogadanie sie odnośnie tankowania, znaleźliśmy sie na drodze nazwanej w przewodniku offroad dla początkujących , czyli właśnie dla NAS !!!
A poza tym to pierwsza z możliwości przedostania sie z północy na południe przez SRODEK , cała reszta na zachód od Kjolur zamknięta!
Pierwsze kilometry znowu sie macamy a z każdym następnym robi sie coraz fajniej , opony jakoś coraz lepiej trzymają sie drogi a ona nie pozwala popaść w monotonię !!
W Islandi występuje pewne niebezpieczeństwo dla takich podróżników jak my , a mianowicie te wszystkie krajobrazy, widoki i ta cała przyroda skutecznie odwracają twoja uwagę od drogi! Nie wiesz na czym masz sie człowieku skupić :)
Pod koniec dnia odbijamy pare km z 35 na zachód i znajdujemy fajna miejscówkę Kerlingarfjoll. Jest tu pole namiotowe , schronisko i zaplecze gdzie można sie ogarnąć po ciężkim dniu. Kerlingarfjoll to tez baza wypadowa dla lazikow.
Jesteśmy zmęczeni ale usatysfakcjonowani minionym dniem , idziemy spać grubo po północy a zasypiam szybciej niż zasuwam śpiwór :) :) :)
https://lh6.googleusercontent.com/sbgFqKVA3Sb0A-yVsAR9_hdQVFdB6bEdR21eBRPAeMM=w1218-h685-no

https://lh5.googleusercontent.com/HH5g4foTBR1NrDL-HiXFFFrIQzGDdJt-a2oOpFXLUnY=w1278-h568-no

https://lh4.googleusercontent.com/_GxmbGH3WcvdbGnyVb1Ju5z6ADBQRSelzc06EbTxetA=w1277-h379-no

https://lh5.googleusercontent.com/xEGPefGyDVLDlh-XPFTFZXkY_DjFTcE8O8tDEolzq5Y=s685-no

https://lh6.googleusercontent.com/cMu5kTcdtQ-KpWhOD5RDwT0Aq-t_kFbiwPkGxvRjWDc=w1277-h396-no

https://lh4.googleusercontent.com/l9YT8rr_8yEQ4t8Hhbox9G3y_KQFyHLrQkpBnMATa7c=w932-h685-no

https://lh3.googleusercontent.com/DrQlmxJ3t2wmeAWD1B2E5Ia-9OCyHVQghQ7BbijNevc=w1278-h456-no

kris74
21.09.2014, 14:11
Niedziela 256 km

Ogarniamy sie i ruszamy dalej .
Dzisiaj dużo atrakcji do zobaczenia.
Pierwsze okolo 50 km w kurzu i po kamieniach :) Zaraz jak tylko pojawił sie asfalt dojeżdżamy do wodospadu gullfoss, pstrykamy foty niczym japonscy turysci i lecimy na Great Geysir. Tu jeden z geysir-ow co około 10 minut strzela słupem wrzącej wody nawe do 30 metrów - fajne.
W poblizy jest Laugarvatn wiec moczymy dupki w kompleksie termalnym - paniska, a co, kto nam zabroni !!!
Lecimy dalej!!
Wczesnym popołudniem zatrzymujemy sie na foty w miejscu Pingvellir, gdzie łącza sie płyty tektoniczne euroazjatycka i polnocnoamerykańska. To bardzo wazne miejsce dla Islandi , tu zbieraly sie pierwsze sejmiki i to tu panstwo Islandia mialo swoj poczatek.
O widokach jakimi raczyla nas okolica nawet nie bede probowal pisac, moze zdjecia oddadza namiastke tego co zobaczylismy.
Wszystkie te trzy atrakje turystyczne sa bardzo blisko siebie i smialo mozna je wpisac na liste obowiazkowych miejsc do odwiedzenia. (takie rzeczy to ani w ERZE)
Poznym popoludniem byl krotki spacer po starych klimatycznych uliczkach miasta Reykjavik , tez warte poswiecenia chwili !!
Szukamy miejscowki !
Na półwyspie rejkianes rozbijamy obóz na samym cypelku Gardskagi tuz pod latarnia morska.
Jutro nowy tydzien!!!

https://lh4.googleusercontent.com/rCWhSCftpy-dfAEKDYlmpEDOZ4VqMXgbJ6gQJ3C2smw=w385-h684-no

https://lh4.googleusercontent.com/Vj_GHqzeT7BOWZtAQUdD6kYn1ptLROiR765m8SALB58=w1278-h667-no

https://lh6.googleusercontent.com/9KOlo5O6nfkb3r-vLy-JR0pfCkBYY6AchIjIn26hiEQ=w644-h685-no

https://lh3.googleusercontent.com/CfZCoXAphL7hMR7OJGA3emJKAjU4ac68Wk7ivC4l2js=w1278-h577-no

https://lh3.googleusercontent.com/ekKxDuaFwq5fMfc61bLWJ0b4e9jKny_iTmM0Z3wS_bE=w965-h685-no

https://lh6.googleusercontent.com/-k7pSvN9AxBE/VAzW5CjBdkI/AAAAAAAAJ2o/bDvsGEii-Rs/w1229-h685-no/IMG_5010.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-hELKbnGJhGE/VAzW_Pc5soI/AAAAAAAAJ2w/qz2Emyx7PFY/w1177-h685-no/IMG_5021.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/c24SPDRls4-8Xo_GJUzO7VBu6267keLg9nJBcdrg0Go=w1028-h685-no

https://lh3.googleusercontent.com/UA8P9KxsVBGrPHXqZbjr5lTvtrF1ovWGRAyUTgjk_vM=w1278-h617-no

kris74
22.09.2014, 16:32
Poniedziałek 301
Na półwyspie reykjanes jest wiele atrakcji turystycznych, darujmy sobie blue lagoon ale zatrzumujemy sie na chwile przy płytach tektonicznych i przy kolejnej smierdzacej jajami i gotujacej sie ziemi :) . Półwysep pokryty jest czarnym piaskiem wulkanicznym i zastygnietymi kawałkami lawy a przynajmniej tak to wyglada. Iście księżycowy krajobraz ...
Pogoda sie pogarsza a my powoli kierujemy sie na wschód do miejscowości selfoss , bo jak sama nazwa wskazuje musi być tam wodospad .
Na miejscu okazuje sie jednak, ze żadnego wodospadu to tu niema, nie było i pewnie nie będzie ... ( czyżby znowu lekcja od życia )..., o czym oczywiście pisze czarno na białym w przewodniku, który wozimy ze sobą .... Czytaj chłopie więcej książek !!!
No cóż , nic sie nie stało bo to po drodze. Po chwili wbijamy sie na jedynkę i zatrzymujemy sie dopiero na tankowanie w Hella, gdzie znajdujemy tez schronienie przed ulewnym deszczem. Jest wi-fi, jest na czym ugotować i gdzie sie ogrzac .... I co ? I interior dalej zamknięty . q...a ..ć
Po krótkiej naradzie wojennej zatwierdzamy plan: jedziemy wokół Hekli.
Co prawda jedna z dróg wokół tego wulkanu nadal jest zamknięta ale jest alternatywna droga :)
Jedziemy droga 264 , 268 , 26 do f225 i dalej f208
No i zaczęło sie... to co ja uważam ( moje subiektywne odczucie ) za kwintesencję tej wyprawy ... za wisienke na torcie :)
Na początku szuterek ale zaraz potem droga z oznaczeniami only 4X4 która dawała naprawdę duuużo frajdy.
Był piasek był zwirek (bez muchomorka)były kamole ,kamienie, kamyczek były brody strumienie , rzeki i rzeczki, było ciasno , kreto , grzasko i prosto , było pod górkę i z górki było szybko i wolno i za każdym zakrętem i za każda górka było inaczej ,a na to wszystko padał deszcz :).... ale tylko miejscami ..... było przede wszystkim całe multum Adrenaliny.
Jednym słowem było tak jak miało być! Pysznie !!!! ....no może bez tego deszczu .
I zowu ta sama zdradliwa sytuacja , musisz sie skupić na wymagającej bądź co bądź drodze ale sie nie da , Islandia nie pozwala :) Widoki nie do opisania :)
Wieczorem trafiamy na camping w miejscu Landmanna-laugar.
Jest tu wszystko co trzeba . A najbardziej przypadło nam do gustu bajorko, do którego wpadał strumień z gorąca a nawe bardzo gorąca woda. Moczylismy tam nasze zgrabne dupkii z cała gromada ludzi , chyba z caaałego swiata a dno pokryte drobnymi, gorącymi kamyczkami, ktoe masowały nasze stopy i nie tylko.
Tu tez dane nam było pokosztowac lokalnego trunku .... bimbru znaczy sie!! ( piłem lepsze) Grubo po polnocy idziemy spać, i leżąc już , myśle sobie... " a na jakiego ch...a mi ten interior !!!

https://lh4.googleusercontent.com/-2bKUOT9HRkA/VAzBhewQBSI/AAAAAAAAJ4c/dyu3Rg_FuO4/w1151-h685-no/IMG_3929.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-7M2YW875fTA/VAzXecR3TvI/AAAAAAAAJ4s/og66a7zEmCw/w1218-h685-no/IMG_5083.CR2.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-G6bU8jVhbq8/VAzXf_kwHxI/AAAAAAAAJ44/nTRU3S94rXo/w1218-h685-no/IMG_5086.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-cqu1WdLp-w0/VAzMnPEHp7I/AAAAAAAAJ5A/PwAVpcyN6g0/w1278-h524-no/IMG_3953.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-E9UTuZ9lMNc/VAzXyuxzgvI/AAAAAAAAJ5I/8r4raF3BuBY/w1277-h343-no/IMG_5121.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-dI4H0vx7g3E/VAzMzki79RI/AAAAAAAAJ5Q/hqLGaVnUEf0/w743-h685-no/IMG_3964.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-HNwW-IN5smQ/VAzX1N4n1rI/AAAAAAAAJ5Y/dy1hXeBYKZg/w1278-h526-no/IMG_5126.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-ALa01c1a3BI/VAzXNLDl4uI/AAAAAAAAJ5g/5UeylfI1IHA/w1277-h429-no/IMG_3980-PANO.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-hx7NH8k0eHw/VAzNKN9jDII/AAAAAAAAJ5o/a6_NHMeV9bw/w401-h685-no/IMG_3992.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-ZVnJ4ly9hEw/VAzNQFnTLNI/AAAAAAAAJ50/uOnWGSxLsZY/w1224-h685-no/IMG_4003.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-r25dBF2tZVE/VAzOzADT07I/AAAAAAAAJ6M/g86EeWsmC4U/w1278-h664-no/IMG_5194.CR2.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-zgimd7Pnh34/VAzYfHw1TqI/AAAAAAAAJ6U/6qptDJQ9958/w1277-h681-no/IMG_5215.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-C7e17FmOiC8/VAzAgviYr6I/AAAAAAAAJ6k/0LrIK8jzAw0/w885-h685-no/IMG_5254.CR2.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-i2dVnWqV57Q/VAzZjGqNzXI/AAAAAAAAJ6s/hpo1nniEQa4/w1078-h685-no/IMG_5328.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-9DS8JsvJ0ig/VAzZp2uBPJI/AAAAAAAAJ60/GeHSowNp2oU/w1058-h685-no/IMG_5341.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-ND_Qt954vYk/VAzNtDx0IKI/AAAAAAAAJ7A/8sXGDAa-ubQ/w1171-h685-no/IMG_4044.JPG

kris74
23.09.2014, 16:36
Wtorek...264 tłustych kilometrów

Ten dzień przyniósł mi najwięcej wrażeń .
Sam dojazd z pola namiotowego do szlaku to przeprawa przez dwa brody , w jednym z nich wczoraj przelalo mi sie do buta i respekt jak i wilgoc w bucie została :)
Cały ten dzień obfitował w wode we wszelakiej postaci. Rzek , rzeczek , stromykow i potoków nie do zliczenia a na to wszystko deszcz. Najpierw nieśmiało ale sie rozkręcił .
Co górka to przeprawa przez wodę , raz szeroka ,raz płytka , raz wartka , to znowu głęboka .
Z każda kolejna szło nam jakby lepiej i pewniej , ale niektore z nich były wymagające . Na domiar tego amatorzy offu w wypożyczonych terenówkach kopia koleiny w brodach, których nie widać pod rwąca woda , a grząskie kamienie niesione z prądem nie ułatwiały przejazdu ;)
Przy jednej z przepraw Szuwar wpadł kolem do jakiejś dziury i BMW zaciaglo wodę aż miło.
Szybko wytargalismy sprzet z wody ale co niektórzy dolali sobie do pełna w butach :)
Zaraz potem otworzylismy nieautoryzowany servis BMW nad piękna rzeczka!!
Osuszylismy cały układ zasilania powietrzem , wykrecilismy świece i singiel ładnie wypluł co nie jego . Po złożeniu całości do kupy , sertao zagadalo bez zająknięcia .
Pogoda stopniowo sie pogarszala i ostatnie kilometry dróg nie utwardzonych były mocno rozmoczone i śliskie , gumy
radzily sobie i z taka nawierzchnia ale średnia przejazdu spadła.
Nie długo po tym KTM strzelil focha :(
Jak sie pózniej okazało , pompa paliwa zaniemogla!
Otworzylismy nowy servis , tym razem KTM i po niedlugiej chwili grzalismy w kierunku" Dakoty "
Dakota to wrak samolotu, ktory spoczywa na zwirkowej czarnej plazy nad samym oceanem.
Współrzędne dla Dakoty 63.4591 19.36478
Przestało padać a zaczęło lac :( a my szukamy miejscówki !
Tym razem przemoczeni i zmarznieci decydujemy sie na domek letniskowy , jest drogo ale jest wypas :)))

https://lh5.googleusercontent.com/_j78KzxM0edTj2urHn5RPOSNwPcQz84Jn_avBg4E6Qc=w1091-h685-no

https://lh3.googleusercontent.com/gD2sW5ZY1CIH0gulDsdxenDxlTKi_vaI9p4Ylne0yp0=w1187-h685-no

https://lh4.googleusercontent.com/UPX5BkDicZIdvQexBE5uu1vwn33qRoJl6zLybitXGls=w1277-h290-no

https://lh4.googleusercontent.com/EW8BIBQSVr-xjOcTTf2nytDIKU0Ce8J0bO63WeVRPbk=w1277-h620-no

https://lh3.googleusercontent.com/nLZrmhpigF1loM1I9jyFjyc667MyQvdneNBXF-25P9c=w1201-h685-no

https://lh6.googleusercontent.com/zvlC3-zKcIBDUh2j8gUU7WvmKsaBXgzTjn1hbYxIeOI=w1278-h353-no

https://lh4.googleusercontent.com/c_bLYJ0TrE8NT_zHL8DGe2XPV8XUHKW3wOnXg4BYrOs=w844-h685-no

https://lh6.googleusercontent.com/0WvCetbQiIz59ZBvNx4XhN72zoDUcc2RZ8xIDYHjIJc=w1181-h685-no

https://lh5.googleusercontent.com/FWbvGO8sO3SYRFZ0F7MQy98Cn9C548hFOK_M6lPyUQg=w804-h685-no

https://lh5.googleusercontent.com/PFMeFPYMmpCicsBmGSZ12K_O-GXdaaJ1TKKAaSWGpUg=w1192-h685-no

https://lh5.googleusercontent.com/pPuBJWho3b1_DblO_oscgqotwtyaS4GA2DA907a08dk=w1277-h557-no

myku
23.09.2014, 18:35
Hehe..najlepsze jest to,ze dojezdzajac do kempingu na landmanalaugar trzeba przejechac przez wlasnie te brody :D.I tak czy inaczej bedzie sie miec mokre buty,hehe..Calkiem gleboki jest´ten jeden z brodow,ale za to woda jest ciepla :D.A na drugi dzien na dziendobry masz mokro w butach i caly dzien ci chlupie,hehehe..niewazne w ktora strone bys pojechal.:p

gdziala
23.09.2014, 19:40
Wazne,ze afryka sie nie psuje - mozemy jechac dalej :at:

kris74
24.09.2014, 15:17
Hehe..najlepsze jest to,ze dojezdzajac do kempingu na landmanalaugar trzeba przejechac przez wlasnie te brody :D.I tak czy inaczej bedzie sie miec mokre buty,hehe..Calkiem gleboki jest´ten jeden z brodow,ale za to woda jest ciepla :D.A na drugi dzien na dziendobry masz mokro w butach i caly dzien ci chlupie,hehehe..niewazne w ktora strone bys pojechal.:p

Szuwar, chcial uniknac wody w butach i przewidujac zagrozenie zostawil moto przed brodami a tobolki przeniosl na plecach... cwaniaczek!
Finalnie Woda w jego butach i tak zagoscila tylko troche pozniej :)
.... byc na Islandi i nie miec wody w butach... to wstyd :)

kris74
26.09.2014, 16:31
Środa 486 km

Śmiało mogę wstawić tutaj tytuł ARMAGEDON
Jeszcze dnia poprzedniego dostaliśmy informacje o pogarszających sie i tak już złych warunkach pogodowych, z zaleceniem nie ruszania tyłka z miejsca.
Prom na nas czekać nie będzie wiec ... dzida .
Z 486 km może 10 może 20 było bez porywistego wiatru wciskajacego deszcz w mankiety , kołnierz i pod kask. Cała reszta to jazda bokiem i walka o utrzymanie sie na swoim pasie ruchu a czasami i drodze.
To był jedyny dzień na Islandi gdzie ciężar Afryki ... można by uznać za zaletę . Ciężki motor jest jakby bardziej odporny na boczne podmuchy wiatru.
O podziwianiu widoków nie było mowy ale była pauza na fotki przy ujściu lodowca do oceanu i krotka przerwa na talerz gorącej zupy w jakiejś wiosce... polecam regionalna zupę z baranka.
Do portu Seydisfiordur dotarliśmy szczęśliwie późnym popołudniem a na polu namiotowym poznaliśmy sympatycznego Bartka .
Bartek ujezdzal samotnie swoją DR-ke a właściwie to , co po niej zostało po jego autorskich przeróbkach :)
Szuwar zaś , który taskał z Londonu wędkę wkoncu miał okazje jej uzyc i nie zawiódł. Wyciągnąl trzy ryby, a ja w tym samym czasie już smacznie spałem:)
Jutro prom !!

https://lh6.googleusercontent.com/-VXkj8qisdG0/VAzOOfs-XhI/AAAAAAAAKPk/rDwMKXbWb1s/w994-h685-no/IMG_4100.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-zyBUYMVMhKQ/VAzOPBiM5WI/AAAAAAAAKP4/Qp7KOoLOB10/w1278-h478-no/IMG_4102.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-6AEkgdPUYNs/VAzTuahB4lI/AAAAAAAAKQk/HiDx_gOKCmo/w1278-h291-no/IMG_4107-PANO.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/4QKsD1fbqhMAY_CEdPipT1vY5zxbZJDL9EhIDO5cDpk=w1218-h685-no

https://lh4.googleusercontent.com/k7A0tNRoi_-d-jMD_NG199zVEsRqnvttB3BqGxDGMEQ=w1278-h554-no

https://lh3.googleusercontent.com/c1bzSqaSUDBAYcy1fTMeaSuJgIf7tu645ZUBRp7-hVI=w1278-h508-no

https://lh6.googleusercontent.com/qG3gMYVOItPSQaaebKiL-Mp1-A-wcdgn8FCj6z_Uf30=w1218-h685-no

Adampio
26.09.2014, 17:58
na dodatek prom plynie 48 godzinJakiś czas temu płynął blisko 3 doby bo zawijał na Wyspy Owcze. Teraz przestał i płynie krócej?

kris74
26.09.2014, 18:35
Prom płynie równe 48 godzin z krótka przerwa na wyspach owczych. Ale jak rezerwowalismy bilety to była opcja z długim przestojem na Owczych.
Szczegóły na stronie przewoźnika !!!!

kris74
27.09.2014, 10:45
Powrót i krótkie podsumowanie !!!

Powrót do domów przebiegł bez większych przygód , Bartek z DR-ki wysiadł na farosach ( czytaj .. wyspy owcze) a my wraz z dwoma sympatycznymi kolesiami z 990-ek , Jankiem i Przemkiem , umilalismy sobie czas na promie piwkiem i śledzeniem relacji z mistrzostw swiata w fuzball.
Po zawitaniu do Dani , Szuwar z Jasiem i Przemkiem pognali nach Deutschland i dalej każdy w swoją stronę , a ja z Aleksandrem po odczekanie paru ładnych godzin zapakowalismy sie na prom do Norwegji.
Niedziele, cali zdrowi i szczęśliwi spędziliśmy już kazdy ze swoja rodzina ...
a interior nadal zamknięty ;)

Wyprawa na Islandie jest dość kosztowna , ale moim zdaniem jest warta tych pieniędzy. (Większa cześć kosztów generuje przeprawa promową ) .
Stosunek wydanych pieniędzy do czasu tam spędzonego wypadł by znacznie lepiej , spedzajac tam 2, 3 tygodnie. My spędziliśmy 7 owocnych dni.
Położenie i klimat tej ogromnej wyspy stawia pewne ograniczenia . Optymalny sezon do podrozowania po niej jest bardzo krótki , od drugiej połowy czerwca do połowy sierpnia a i tak ... Interior nadal zamknięty ...
Ale, to samo położenie wyspy pozwala, nie przejmować sie nadchodzącym zmrokiem. Jedziesz ile ci sił starcza ... Widno cała dobę!!

Islandia zweryfikowała tez moje potrzeby motocyklowe i pisząc ten oto post jestem już szczesliwym posiadaczem małego advenczura ...ktm 640 adv :) :) :)
" Królowa jest tylko jedna " - jest wspaniałym i niezawodnym motocyklem ... ale najzwyczajniej za ciężkim (moje subiektywne odczucie)
Teraz mam więcej frajdy kosztem komfortu !!!

Przez 7 dni udało nam sie dużo zobaczyć ale nie czuje sie wypełni usatysfakcjonowany i dlatego myśle sobie ze jeszcze tam wroce :)
Wyjazd uważam za bardzo udany i duża tu zasługa moich towarzyszy Aleksandra i Szuwara ... a doszedl wogole do skutku dzieki wyrozumialosci i nie konczcej sie dobroci naszych zon ;) ;) ;)
I to chyba tyle w temacie.
Kris
ps. teraz po głowie nam chodzi Rumunia i Maroko

https://lh5.googleusercontent.com/-mHAmNGTWhmA/VAzaOvWQiKI/AAAAAAAAKbI/Hs2iRGnfs_I/w1278-h566-no/IMG_5405.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-zQwlVNVI2FM/VAzaPHE-m2I/AAAAAAAAKbQ/WtP1OSpSYxY/w1219-h685-no/IMG_5406.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-d5Q-_HQoWrM/VBrgh0XBhlI/AAAAAAAAKao/l0V7B6-r9v4/w1278-h539-no/IMG_4592.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/aPnvmzMyxvHM3B2CqCsI-RFS3Mi4wMNsgNsL4egH5iE=w1278-h411-no

https://lh5.googleusercontent.com/xwMCksjaH6B39egSF9shr8YYhca3aLZemEKp2awFbJE=w1278-h460-no

gdziala
27.09.2014, 15:05
Najwazniejsze ,ze wszyscy bezpiecznie dojechali :Thumbs_Up:
A wrazenia z pobytu na wyspie -bezcenne ;)

Król Złoty
27.09.2014, 15:13
No kolego jestem pod wrażeniem !!!

myku
27.09.2014, 16:36
Brawo :brawo:.Ja tam tez jeszcze kiedys wroce,byc moze...:D

bajrasz
08.11.2014, 19:41
Kris, film petarda. Relacja treściwa. Pozwolę sobie na PRIWA za dni kilka.

kris74
08.11.2014, 21:57
Kris, film petarda. Relacja treściwa. Pozwolę sobie na PRIWA za dni kilka.

Wal Smialo !!

kris74
29.11.2014, 13:12
Podczas wyprawy na Islandie poznalismy dwoch kolesi na Katach ,
oto Islandia widziana oczami Jednego z nich, Przemka !!!

https://www.youtube.com/watch?v=j4Cj3cv2gCE&feature=youtu.be