PDA

View Full Version : Coś ciepłego na zimę – ubranko dla Afri


jurek
05.12.2008, 11:04
Ostatnio podczas zimnych dni przetestowałem zimowe ubranko dla Afri: Mufki i koc.
Temperatura 0 stopni, odczuwalna chyba z -10 stopni. Śniegodeszcz.

Oto moje wrażenia. Ciekaw jestem waszych opinii

Mufki OJ Atmosfere:
Plusy:
+ ciepło w rączki. Ok. 1 h jeździłem w lekkich crossowych rękawiczkach i nie było źle. W średniociepłych było już całkiem komfortowo, mino, że nie włączyłem gripów,
+ kształt pasuje do lusterek i handżarów- sztywne nie łopoczą na wietrze, jechałem do 130 km/h
+ mufki szybko się zakłada,
+ duży „otwór wlotowy” – w razie wywrotki raczki spokojnie wypadą,
+ chronią od wiatru i deszczu,
+ nie trzeba zakładać grubych rękawiczek w których ja osobiście nie lubie jeździć.

Minusy:
- trochę plątaniny sznurków przy montażu ale na szczęście tylko pierwszym,
- jeśli się odpowiednio nie naciągnie taśm łączących dwie mufki, potrafią przy szybszej jeździe opadać

http://img255.imageshack.us/img255/2292/dsc1287od3.jpg (http://img255.imageshack.us/img255/2292/dsc1287od3.jpg)



Koc OJ Atmosfere
Plusy:
+ doskonale chroni nogi i stopy (przy odpowiednim wyregulowaniu długości nogawek) przed wiatrem i deszczem,
+ regulacja długości nogawek,
+ plastikowe wkładki (fiszbiny) usztywniają koc w części nogawek i dzięki temu nic nie łopocze i nie odkształca się w czasie jazdy,
+ bezpieczne mocowanie – rzepy wokoło szyi i pasa (łatwo rozpinają się jakby co),
+ dla prawdziwych zmarzluchów możliwość dodatkowego doczepienia ocieplenia – futerko lub koc elektryczny,
+ jest naprawdę ciepło,

Minusy:
- konieczności kilku upierdliwych zabiegów przy pierwszym montażu – przeciąganie sprzączek na pasach mocujących i dopasowanie metalowej linki do osłony silnika,
- w przypadku chudszych osób (sprawdziła Olka) konieczne będzie przeszycie rzepów mocujących wokoło szyi i pasa,
- jazda na stojąco raczej odpada, więc do jazdy w terenie się nie nadaje.

Takie gadżety na pewno można zanabyć w http://www.motokoce.pl

Jak ktoś ma ochotę przyjrzeć się / sprawdzić jak to wszystko działa w realu to zapraszam do mnie na Hożą (w Wa-wie). Piszcie na priv.

Pozdrosy


http://img228.imageshack.us/img228/411/dsc1285lj2.jpg (http://img228.imageshack.us/img228/411/dsc1285lj2.jpg)

szwedzkikucharz
05.12.2008, 11:15
Oglądałem te rzeczy na motobajzlu. Wówczas jakoś tak ten kocyk/fartuszek wydał mi się mało..... męski

Ola
05.12.2008, 11:30
Z tego co pamiętam to na moto bajzlu tego koca jeszcze nie było, a mieli tylko modele do skuterów. To trochę inna bajka. Z resztą męski, czy nie męski - skuteczny. Ja tam wolę gdzieś dalej pojechać i nie przemarznąć, niż myśleć głównie o temperaturze.

Pozdr
Ola

podos
05.12.2008, 11:35
widzialem w Angli w 95r - wszyscy kurierzy jezdzili w mufkach. Czyli Polska jest 14 lat do tyłu...

hubert
05.12.2008, 11:38
Mufki to na pewno niezły patent bo jakiekolwiek rękawice bym założył to zawsze mi marzną dwa paluchy, które trzymam na klamce .. poza tym im grubsza rękawica tym gorsze wyczucie klamki hamulca :Sarcastic:

rambo
05.12.2008, 11:58
- jazda na stojąco raczej odpada, więc do jazdy w terenie się nie nadaje.



eeee ;) to jakaś lipa :p


:haha2:

Ola
05.12.2008, 12:02
eeee ;) to jakaś lipa :p


:haha2:

A pamiętasz jaki "byłeś nieszczęśliwy" jeżdżąc już nie pamiętam gdzie przemoczony do suchej nitki :cold: i kupując firmowe ciuszki na lokalesowych targach żeby przetrwać ;). A z kocykiem by było sucho :haha2:

hubert
05.12.2008, 12:04
A tak z ciekawości zapytam ile waży taki kocyk i ile zajmuje miejsca po złożeniu ?

jurek
05.12.2008, 12:08
Nie wiem :cold: ale zważę i zmierzę. Hubi a ty to wogóle możesz do mnie podjechać:)

Jarek
05.12.2008, 12:36
eeee ;) to jakaś lipa :p


:haha2:
-Rambo, - wszyscy przecież wiedzą, ze zazwyczaj używasz topowej wersji OP-1 :):):):haha2::dizzy:

Jarek
05.12.2008, 12:42
- nie chcę być posądzany o...kryptoreklamę:)- ale uważam, ze dla jeżdżących cały sezon motokoce są wręcz niezastąpione...tak jak i dla tych , co sie wybierają na Nordkapp:):)- mogę też dodać, ze jazda na afri w tym ubranku nie sprawia żadnych problemów, łatwo się przyzwyczaić, a plusy"dodatnie" są nie do przecenienia:), ciekawych odsyłam do najnowszego Motovoyagera/na ostatnia stronę :)/

hubert
05.12.2008, 12:46
Nie wiem :cold: ale zważę i zmierzę. Hubi a ty to wogóle możesz do mnie podjechać:)

Mogę ale jakoś czasu nie ma :D Wpadniecie na mikołajowo-świąteczne spotkanie w przyszły weekend ?

Ola
05.12.2008, 12:50
Hubi, nas w przyszły weekend w Warszawce nie będzie, także niestety ominie nas świąteczna imprezka :( (jeżeli ma się odbyć w weekend). Wpadaj jakoś w tygodniu po pracy - daleko nie masz :) i po drodze.

Pozdr

Jarek
05.12.2008, 13:25
Hubi..jeśli wolno zapytac, co to za spotkanie?

hubert
05.12.2008, 14:35
W sobotę 13. grudnia o godz 13 spotykamy się pod kolumną zygmunta (oczywiście na moto) a potem jedziemy do 2oo na śledzika. Elutka ma wkrótce coś napisać na podforum warszawskim ...

zombi
05.12.2008, 17:27
W sobotę 13. grudnia o godz 13 spotykamy się pod kolumną zygmunta (oczywiście na moto) a potem jedziemy do 2oo na śledzika. Elutka ma wkrótce coś napisać na podforum warszawskim ...

A co świętujecie tak hucznie 13 Grudnia? :Sarcastic: :haha2:

JareG
05.12.2008, 17:34
A co świętujecie tak hucznie 13 Grudnia? :Sarcastic: :haha2:
Dobre pytanie.. :D:D:haha2:

hubert
05.12.2008, 18:05
Jak to co ? Rocznicę schwytania Saddama Husaina :)

A tak na serio to spotkanie mikołajkowo świąteczne :)

Marcin SF
05.12.2008, 18:11
OOO Pewnikiem trochę po 21 ale powinienem się pojawić. Choć śledzik bez %% to jakiś taki ubogi bedzie :)

hubert
05.12.2008, 18:14
Dobra ale nie róbmy offtopa, stosowny temat pojawi się w grupie warszawskiej ...

Macek
04.10.2009, 19:01
A czy ktoś z szanownych kolegów mógłby poinstruować (przesłać zdjęcia?) jak taki kocyk zamontować? Morduję się i przymierzam już dwie godziny, i ciągle mam obawy, że jutro w drodze do pracy zaplączę się w "nogawki"...

Pozdrawiam,
Macek