Lepi
24.02.2014, 18:16
Witajcie,
Jak zwykle wiosną planowałem wyjazd z Kajmanem do Maroka. Niestety tym razem muszę odpuścić więc zwolniło się jedno miejsce a zdaje się, że są nawet i dwa. Transport motocykli do Marakeszu więc cały czas można przeznaczyć na offa. Żadnych dojazdówek.
No i tradycyjnie Kajman czuwa nad ekipą i ściąga z terenu pechowców co pozwala zaoszczędzić sporo wydatków w razie W. Ostatnio się o tym przekonałem jak złamałem bark 80 km przed końcem ostatniej trasy! (w sumie ściągane z terenu były 3 osoby). Puszek pewnie zaraz poprze to zdjęciami :)
Wyjazd 4 kwietnia. Pobyt 9 dni. Jakby były pytania "jak tam jest" to można do mnie. A jak konkrety ekspedycji to do Kajmana.
Pozdrawiam.
Jak zwykle wiosną planowałem wyjazd z Kajmanem do Maroka. Niestety tym razem muszę odpuścić więc zwolniło się jedno miejsce a zdaje się, że są nawet i dwa. Transport motocykli do Marakeszu więc cały czas można przeznaczyć na offa. Żadnych dojazdówek.
No i tradycyjnie Kajman czuwa nad ekipą i ściąga z terenu pechowców co pozwala zaoszczędzić sporo wydatków w razie W. Ostatnio się o tym przekonałem jak złamałem bark 80 km przed końcem ostatniej trasy! (w sumie ściągane z terenu były 3 osoby). Puszek pewnie zaraz poprze to zdjęciami :)
Wyjazd 4 kwietnia. Pobyt 9 dni. Jakby były pytania "jak tam jest" to można do mnie. A jak konkrety ekspedycji to do Kajmana.
Pozdrawiam.