View Full Version : Autem do Chmielnicki (Ukraina)
Cibor klv
26.03.2013, 21:28
Hejas. Taka prośba, wybieram się autem z córką do Chmielnika (Chmielnicki) na Ukrainie. Jedziemy z Białegostoku. Ale chodzi mi o sugestie trasy, bo tak patrząc po mapie, to optymalną wydaje się trasa przez Lwów- Tarnopol drogą H02 i drogą M12 do Chmielnicki. Nie wiem jeszcze gdzie przekraczać granicę, czy Hrebenne, czy Korczowa. Może macie jakieś doświadczenia w temacie Ukrainy, to proszę o sugestie. Gdzieś na necie czytałem, że podobno ta trasa jest w tragicznym stanie. Może po Euro coś tam drgnęło w temacie jakości dróg. Ewentualnie może ktoś zaproponuje jakąs alternatywną trasę, bo wole pojechać dalej ale po lepszej drodze. To że n kase na łapówy GAIom trzeba mieć to wiem. Jeszcze tylko nie wiem, czy zawory do tankowania gazu mają takie jak u nas, czy jakieś adaptery sa potrzebne ? Jak ktos coś wi to niech coś powi.
2 lata temu ta trasa miała w sobie bardzo dużo dziur potrafiących urwać koło. Jednak jak będziesz patrzył na drogę i dziury nie przegapisz to powinno być ok. Może naprawili od tego czasu tak jak np. odcinek Medyka-Lwów. Co do GAI to często kierowcy mrugają swiatłami jak policja łapie. Warto wyłączyć światła, będziesz wyglądał z daleka jak lokales ;)
Ogólnie stwierdziłem, że po zachodniej Ukrainie to mimo wszystko lepiej jeździć Afryką ;)
Cibor klv
26.03.2013, 21:52
Ogólnie stwierdziłem, że po zachodniej Ukrainie to mimo wszystko lepiej jeździć Afryką ;)
To oczywista oczywistość. Może kiedyś mi się taka okazja nadarzy, tym razem autem, bo jedziemy z córką do delfinarium w Chmielniku, żeby sobie pogawędziła z delfinkami.
Warto wyłączyć światła, będziesz wyglądał z daleka jak lokales ;)
Dobity Lanos bez świateł, z gromadą bambetli idealnie wpasowuje się w imidż lokalesa :)
wasilczuk
26.03.2013, 22:03
Zamontuj jeszcze jakieś fioletowe diody z przodu i spojler z deski ala biker to będziesz całkowicie bez podejżeń. Na euro zrobili kilka głównych dróg ale wiesz- euro już było i asfalt mogli zwinąć. Tak czy siak szerokości i pamiętaj o jednej podstawowej zasadzie. Tam kto większy ten ma pierwszeństwo i nie jeździmy w nocy. GAIom nie musisz od razu smarować. Pogadasz, poudajesz biednego i mogą puścić. Nie mów tylko że nie masz gotówki tylko kartę bo do bankomatu zawiozą. Naucz baby płakać i lamentować przy kontroli.
A i jeszcze jedno przypomniało mię się. Tranzytowo radzę ominąć Lwów. Raz tam byłem i dziękuję. Korki, smród, wolnaja amerykanka itd.
Jesienią dziury jeszcze były. Wiosną będą jeszcze większe. Ale to tylko na odcinku Lwów- Zborów.
Nie myślałeś pojechać Dorohusk- Łuck-Tarnopol? ta droga nowa, choć spory ruch ciężarówek
Cibor klv
26.03.2013, 22:08
Zamontuj jeszcze jakieś fioletowe diody z przodu i spojler z deski ala biker to będziesz całkowicie bez podejżeń. Na euro zrobili kilka głównych dróg ale wiesz- euro już było i asfalt mogli zwinąć. Tak czy siak szerokości i pamiętaj o jednej podstawowej zasadzie. Tam kto większy ten ma pierwszeństwo i nie jeździmy w nocy. GAIom nie musisz od razu smarować. Pogadasz, poudajesz biednego i mogą puścić. Nie mów tylko że nie masz gotówki tylko kartę bo do bankomatu zawiozą. Naucz baby płakać i lamentować przy kontroli.
:D :Thumbs_Up: Baby już umiejo lamentować... wystarczy powiedzieć "wychodzę z kolegami na piwo" :D albo "ide polatac Afryką" ... i lament jak na zawołanie. :)
Cibor klv
26.03.2013, 22:12
Jesienią dziury jeszcze były. Wiosną będą jeszcze większe. Ale to tylko na odcinku Lwów- Zborów.
Nie myślałeś pojechać Dorohusk- Łuck-Tarnopol? ta droga nowa, choć spory ruch ciężarówek
No rozważałem też i tą trasę...tylko też nie byłem pewny co do drogi i pomyślałem, że może lepiej będzie dłuższy odcinek polecieć po polskiej stronie, żeby po ukraińskiej jechać jak najkrócej. Ale skoro tam jest nowa droga, to warto pomysleć nad tą opcją.
Ja bym jechal trasa, o ktorej ATomek pisal.
Jechalem nia Afryka i bylo OK.
Policja sie nie stresuj i jedz za miejscowymi.
Jak zwalniaja tzn ze trzeba. Jak nie bedziesz dzidowal to krzywdy nie powinni Ci zrobic.
Nie wiem czy Ci pomogę bo ostatni raz tankowałem gaz na Ukrainie kilka lat temu, ale wtedy żadnych adapterów nie trzeba było.
A propos jest na forum kolega z Ukrainy. Mieszkal kilka lat w PL i bardzo dobrze mowi po polsku. Skontaktuj sie z nim. Bardzo zyczliwy kolega tylko ksywa mi z glowy wyparowala.:o
Shnol
http://africatwin.com.pl/member.php?u=4216
Ja właśnie wróciłem dwa dni temu tranzytem z Mołdawii przez UA. i co do dróg, to tak: wszystko co od Lwowa w stronę polski istnieje i nie jest źle, a to co od Lwowa w stronę Mołdawii nie istnieje i średnia spadała nam czasami do 15 - 20 na godzinę, a jechaliśmy 4X4,
Pozdr.
Ps. co do policji, to spoko, dwa razy zatrzymani nie zapłaciliśmy grosza, a powinniśmy :).
Cibor klv
01.05.2013, 22:21
Dojechałem...jestem w ciężkim szoku. Mam nadzieję, że toyota wytrzyma, także powrót.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.