Jakie tarcze, jakie klocki przód RD04?

[Łysy]

Ratunku, pomóżcie! Powinienem wymienić tarcze przednie w mojej RD04 92' (mają poniżej 3,5 mm grubości), i zaczęło się : co wybrać, jakiej firmy tarcze, i w jakiej kombinacji z klockami? Przejrzałem forum, ale informacje są raczej sprzed roku-dwóch, i jak znam życie, oznaczenia rodzajów klocków pewnie są nieaktualne. Na Allegro są tarcze TRW i EBC, natomiast klocków wysyp - TRW, EBC, mało mi znane VESRAH, GOLDFREN, no-name. GOLDFREN nie chcę, już miałem krótki czas - dziękuję, to samo z no-name. Wolałbym tarcze i klocki kupić w sklepie kogoś z Forum (po co obcym dawać zarobić), ale chciałbym porównać ceny, tym bardziej, że nie ma w opisach twardości. Chciałbym mieć klocki raczej miękkie, żeby nie zjadły nowych tarcz zbyt szybko.
Pomożecie? Z góry dziekuję, pozdrawiam, Łysy.

[Kudłaty91]

Polecam tarcze NG co do klocków Niebieskie Brembo albo idąc po kosztach czarne EBC sam taki zestaw zakładałem do mojej byłej 04ki.

[Dzieju]

Na Allegro są tarcze TRW i EBC,
Mam tylną EBC , nigdy więcej :Thumbs_Down:

[Thorgal77]

mam takie tarcze NG jak chcesz to wal

[Borewicz]

W zeszłym sezonie założyłem przód NG, a klocki podobno miękkie Versachy, zrobione 20k km i klocki mają połowę mięsa, za to tarcze widać, ze dostają po dupsku. Więc to zła konfiguracja.

[majki]

zrobione 20k km i klocki mają połowę mięsa
Że co?? :eek: 20tkm i masz połowę klocków?? Jak ty to robisz? U mnie klocki z przodu wytrzymują od 4 do 10-12 tkm, raz wytrzymały 20tkm... :Sarcastic: Przerabiałem Brembo (nieb i czerw), EBC (czarne), Nissiny, GoldFreny...

[Łysy]

Temat zakupu zakończony, dostałem dobrą ofertę od Thorgala, zaryzykuję. Oczywiście, dywagacje na temat układu tarcze vs klocki można prowadzić w tym wątku - albo wątek zamknąć. Dzięki za odzew i pomoc, i byle do wiosny !
Łysy.

[Borewicz]

Że co?? :eek: 20tkm i masz połowę klocków?? Jak ty to robisz? U mnie klocki z przodu wytrzymują od 4 do 10-12 tkm, raz wytrzymały 20tkm... :Sarcastic: Przerabiałem Brembo (nieb i czerw), EBC (czarne), Nissiny, GoldFreny...
No właśnie, sam nie wiem, zdarzało mi się zrobić taki przebieg na klockach w TA, ale już ich nie było, a teraz Panie, ze 3 komplety tarcz zjadę :vis:

[Thorgal77]

ktoś chce jeszcze bo mam jeszcze 4 na stanie :P

[tomkow]

Mam tylną EBC , nigdy więcej :Thumbs_Down:

A ja mam z przodu EBC, ponad 20 kkm zrobiłem i nie narzekam. Czego mam się bać? :confused:

[Mirek Swirek]

Oferta z poza forum, ale myśle że warto.
http://www.ebay.de/itm/HONDA-XRV-750-Africa-twin-Front-Disk-brake-WAVE-Bremsscheibe-XRV750-New-/230797866991?pt=Motorrad_Kraftradteile&hash=item35bc9ff7ef

Klocki Nissin St, Ns, Brembo. Na forum o nich pisane było. Może opcja mało ekonomiczna, ale robić będzie najlepiej(o ile uznamy że Afryka ma dobre hamulce ;)). Sam myśle o takim zestawie na przyszły sezon. W tym sezonie dokończe łagodnie oryginalne tarcze klockami Brembo.

[rambo]

+ przesyłka... :Sarcastic:
Taniej wyjdą tarcze EBC i np zwykłe "czarne" klocki EBC albo najlepiej niebieskie Brembo i niebieskie Nissiny :Thumbs_Up: i kasa zostanie w PL :) :Thumbs_Up:

[Thorgal77]

sprawdzony zestaw - znaczy sie dobry - to przód i tył ng - przód NS i tył
lub Przód st tył NS
lub Przód GS i tył ns
jeśli chodzi o nissin

Galfery też polecam - kiedyś jak miałem jeszcze "normalnego" trampka zgrzałem je niemiłosiernie a mimo to chciały hamować.

[Dzieju]

A ja mam z przodu EBC, ponad 20 kkm zrobiłem i nie narzekam. Czego mam się bać? :confused:
Kilometrów ja na niej też już trochę zrobiłem.
Mają dwie podstawowe wady , szybko korodują i zżerają klocki z racji "szorstkiej" powierzchni.
Owszem hamują ale jak będę zmieniał to na pewno na inne.
Może w ostatnim czasie poprawili skład materiału ale jakoś nie mam ochoty tego testować.

[ozeh]

A nie lepiej oryginały? Wiadomo, że cena w Polsce zabija, ale już w David Silver Spares (http://www.davidsilverspares.co.uk/) wychodzi niewiele ponad 500zł za sztukę. Z tego co czytałem starczają na dużo dłużej niż zamienniki.

[podos]

Zlote Nissiny ST, ew. niebieskie na tył. Po co kombinowac. ..

[tomkow]

Kilometrów ja na niej też już trochę zrobiłem.
Mają dwie podstawowe wady , szybko korodują i zżerają klocki z racji "szorstkiej" powierzchni.
Owszem hamują ale jak będę zmieniał to na pewno na inne.
Może w ostatnim czasie poprawili skład materiału ale jakoś nie mam ochoty tego testować.

Klocki miałem lekko używane, jak wymieniłem tarczę, + moje ponad 20 kkm i jeszcze z kilka tysięcy zrobią. Czyli w sumie > 30 000 km (wiem, wiem - jeżdżę jak emeryt :D). Swoją drogą - ciekawe, co to za klocki, bo nie wyglądają zbyt rasowo... ;)

[Dzieju]

Zerknąłem w zapiski , na tej tylnej EBC mam zrobione 53tyskm, zużycie sporawe ( jutro pomierzę ile jej ubyło). W porównaniu z przednim oryginałem to ledwie 1/4 przebiegu. I gdzie tu oszczędność?
Przykładowe przebiegi tylnych klocków 21, 13, 7, 14 tyskm , na pewnym kpl tylko 190km.
Na przednich klockach np 20 i obecnie 24tyskm ale jeszcze działają i pewnie dojadą bliżej 30tys. Jedna tarcza ma więcej roboty .

Widok szybko korodującej EBC względem czyściutkiej oryginalnej daje obraz jakości.

[majki]

Pytanie mam. Kupiłem nowe NG na przód. Wszystko ładnie pięknie, ale przy montażu coś mnie tknęło, bo jedna tarcza miała luz na mocowaniach, ale w tym samych 2 otworach tarczy (tzn, przekładałem o 90/180/270st i dalej te same,przekątne otwory tarczy miały luz). Do tego się okazało, że wewnętrzna średnica tarczy się różni (fotka) o 0,5mm, co powoduję, że na tych miejscach gdzie tarcza miała luz można ją przesuwać względem otworów (góra-dół), a drugie siedzą ciasno w gniazdach piasty. Mocowania na piastach wyczyszczone dokładnie, ale nie uszkodzone (mało nalotu było, powierzchnie wyglądają ok), ale tarcze położone na tafli szkła nie wykazują zwichrowania.:dizzy:
Po przykręceniu (dynamometrem), tarcze biją na boki, w obie strony, o ok. +0.5 -1mm. Bawiłem się nawet w podkładki z cieniutkiej blaszki i trochę poprawia sytuację, ale dalej jest bicie. Głównie bije między mocowaniami. Nie zakładałem zacisków, widać to było jak się kręciło kołem i zbliżyło coś do tarczy. Stare tarcze założone spowrotem nie wykazują aż takich bić, mimo, że są grubo poniżej limitu...Hubertowe oryginały po 50tkm też są dużo lepsze. :Sarcastic: Przerabiałem przekręcanie tarczy w różne położenia, jedyne czego nie zrobiłem to nie zamieniłem tarcz stronami (późno się zrobiło, a Huberta trzymałem w garażu i rano do roboty trzabyło).

Jest szansa, że tarcze mają zjebane mocowania? Gniazda na piastach wyglądają b. zdrowo i doczyściłem dokładnie. Niepokoi mnie to, że te tarcze mają mały styk z piastą, więc teoretycznie mogą być podatne na wichrowanie...no i nie wiem czy je wymieniać czy oddać??

[Borewicz]

W zimie zakładałem do swojej czwórki takie same tarcze NG i nie było/ nie ma takich objawów jak opisujesz. Pewnie są fabrycznie wadliwe ?!

[majki]

Ale sprawdzałeś po założeniu czy biją?? Gołym okiem nie wszystko widać. Jedna była bardzo widoczna, a druga się wydawała ok, dopiero po przytknięciu do niej cienkiego śrubokręta okazało się, że idealnie równa to nie jest. Nie wiem jakie 'bicie' tarcz jest dopuszczalne?

[Borewicz]

Przed założeniem leżały na szkle, nie czuć również bicia teraz podczas jazdy, a mają teraz ok 23k przelotu. Nie było luzu na mocowaniach.
Też nie znam normy bicia??

[Szaman]

ja tez zakladalem NG kupione od jednego z forumowych kolegów i niebyło żadnych problemów....

[Kazmir]

Majki IMHO tam nie powinno być luzu. Zmierz dokładnie od zewnętrznej średnicy tarczy to występu i sprawa jasna. Jeśli nie trzymają wymiarów to reklamacja.
To ja w swojej na 0,05mm ustawiałem tarczę zegarem:)
Prezencik dla leniuszka zapracowanego;)

[Thorgal77]

No właśnie własnie - NG RULEZ :-) :Thumbs_Up:

[majki]

Tarcze pomierzone, tam gdzie jest najmniejszy wynik (6,545), jest największe bicie. Widać mają coś zwalone, bo na jednej przekątnej są rozjazdy w wymiarach, a druga trzyma równo. Będzie wymiana.

42003

42004

42005

[szymon25]

jakie klocki do orginalnych tarcz RD04 bedą najlepsze? EBC widocznie orają tarcze.

[ozeh]

Ja mam założone niebieskie Nissiny i wydaje się OK, ale nawinąłem na nich jakieś 6.000 km dopiero, więc może nie jest to zbyt obiektywna ocena. Trochę popiskują czasem przy hamowaniu, ale raczej nie natrętnie.