PDA

View Full Version : Szpeniu gaźnikowy!!


wieczny
03.10.2008, 17:41
Witaj!
Dwa pytania:
-miałeś styczność z aircutami firmy TourMax z Larssona? Widziałeś różnicę między nimi a hondowskimi (w wyglądzie i działaniu)?
-miałeś luzy na ośkach dźwigienek poruszających przepustnice w gaźnikach?

aker
06.10.2008, 11:39
1.membrany tych air-cutów z larssona wyglądają delikatniej, bo są z gumy a nie z gumowanego materiału. Jak na razie nie mam z tym problemu(1 rok od założenia)
2.luzów nie mam, ale z tego co kiedyś czytałem na forum motocyklistów to jest skomplikowana sprawa -poszukaj na forum, bo swego czasu był to dosyć duży wątek

wieczny
06.10.2008, 12:19
No to ja nie wiem. Te co mam w gaźnikach, czyli pewnie hondowskie, są cieniutkie. Na oko jest to jakiś materiał pokryty gumą. Te z Larssona są grubsze, sztywniejsze, wyglądają na zrobione z gumy. Czyli odwrotnie jak u Ciebie. Na hondziarskiech AT chodzi lepiej niż na tych z Larssona. Qrf... Jak tak dalej pójdzie będę musiał zaufać jakiemuś mechanikowi.

aker
07.10.2008, 21:22
w zestawie z larssona są 2 komplety spręźyn -ja założyłem te słabsze i odcięcie jest trochę nawet za szybkie :) Tak w ogóle, to co u Ciebie jest nie tak z gaźnikami ?

wieczny
14.10.2008, 12:11
Motur chodzi pięknie na hondowskich cienkich aircutach, ale strzela w wydech. Na grubych gumowych z Larssona nie strzela w wydech, ale na luzie jak się zrobi przegazówkę to obroty spadając dochodzą do 2000rpm, tam zwalniają i powoli schodzą do 125. Co to k*rwa może byc :)?

rambo
14.10.2008, 12:24
mi tam wali w tłumik od chyba dwóch lat i nic sie nie da z tym zrobic
moze tłumik masz duży przelot i zasysa ci powietrze i wali. masz gdzie załozyc na dzien dwa oryginalny tłumior..? moze to cos da

wieczny
14.10.2008, 12:40
Kiedy z larssonowymi nie wali :). A na hondowskich poniżej 3500 napierdziela co 4ry suwy silnika, a nie pojedynczo, przy ponownym otwarciu przepustnicy czy jakoś tak. Te aircuty hondowskie sa jakieś nie halo, bo zazwyczaj pali 7,5 w mieście, ale były ze 2-3 losowe przypadki spalania 5,8.

Tłumik mam nieoryginalny.

Wygląda na to, że sobie poradziłem.

Aircuty TourMax'a z Larssona mają dwa komplety sprężynek. Jedne mają tę samą długość co hondowskie, drugie są trochę dłuższe. Logicznie podchodząc do sprawy założyłem te krótsze. Niestety logika najwyraźniej nie uwzględniła czegoś (pewnie tego, ze zamiennikowa membrana jest grubsza) i motur lepiej chodzi z tymi dłuższymi. Tak o. Teraz już sztrzela o wiele mniej.