PDA

View Full Version : Maroko - na kołach - który prom wybrać?


electro
20.02.2013, 22:14
Cześć,

Wybieramy się z moja Anią dwoma motocyklami do Maroka na przełomie kwietnia i maja. Niestety w związku z obowiązkami zawodowymi niestety nie pasował nam żaden termin przewozu motocykli do Malagi i musimy jechać na kołach na prom.

Najbliżej do Genui do Tangieru (48h). Podróż w dwie strony dla dwóch osób z łóżkiem w kabinie to 803 EUR za sam prom :dizzy:

http://www2.gnv.it/en/info-and-services/on-board-services/suite-and-cabins.html

Jest jeszcze opcja z Barcelony do Tangieru (24h) - o połowę tańsza, ale 700 km dalej do dojechania.

Nie chcemy spędzić połowy wakacji na europejskich autostradach :mad: Dodam jeszcze, że tempo na autostradach będziemy mieć raczej emeryckie - DR650SE i F650GS na oponach 50/50.

Czy ktoś z Was przerabiał temat promów z Europy z dojazdem na kołach? Skąd najlepiej płynąć?

Mirmil
20.02.2013, 23:40
OPCJA NR 1
Jak pojedziesz z Krakowa do Algeciras, to masz do zrobienia ok 3500 km w jedna strone, wiec na samo paliwo na 2 moto wydasz ok 4000 zl
+prom na dwie osoby i dwa moto ok 160 Euro( ok 4700 total)
Ale ok 4000km wiecej niz do opcja nr 2(opony,naped,awarie,oplaty za autostrady ,noclegi itp)

Opcja NR 2 - prom z Genova to ok 1700 zl na paliwo do portu i 800 Euro na prom(ok 5000 zl total)
W 2 dni spokojnie dojedziesz z krakowa na prom, pozniej wsiadasz,plyniesz i sie niczym nie przejmujesz.Do tego nicleg w kabinie, spanie,prysznic, widoki,opalanie sie na pokladzie.
Ja wybralem opcje nr 2 i bylem super zadowolony.

Jakby co,to mozna wpakowac 2 moto do mojego busa + znalesc jeszcze 2-3 osoby chetne +przyczepka i popedzic wspolnie razem do Algeciras ???

( Cześć,

Wybieramy się z moja Anią dwoma motocyklami do Maroka na przełomie kwietnia i maja. Niestety w związku z obowiązkami zawodowymi niestety nie pasował nam żaden termin przewozu motocykli do Malagi i musimy jechać na kołach na prom.

Najbliżej do Genui do Tangieru (48h). Podróż w dwie strony dla dwóch osób z łóżkiem w kabinie to 803 EUR za sam prom :dizzy:

http://www2.gnv.it/en/info-and-services/on-board-services/suite-and-cabins.html

Jest jeszcze opcja z Barcelony do Tangieru (24h) - o połowę tańsza, ale 700 km dalej do dojechania.

Nie chcemy spędzić połowy wakacji na europejskich autostradach :mad: Dodam jeszcze, że tempo na autostradach będziemy mieć raczej emeryckie - DR650SE i F650GS na oponach 50/50.

Czy ktoś z Was przerabiał temat promów z Europy z dojazdem na kołach? Skąd najlepiej płynąć?

electro
21.02.2013, 08:02
Mirmil, dzięki za odpowiedź. Od początku myślałem o Genui i chyba tak zostanie.

Chyba, że jest ktoś chętny na wyjazd 2,5-3 tyg. w terminie zachaczającym o weekend majowy i zrzucenie się na wspólny rtansport? Im wcześniej, tym lepiej. My możemy startować od 20 kwietnia.

puszek
21.02.2013, 08:49
Mirmil, dzięki za odpowiedź. Od początku myślałem o Genui i chyba tak zostanie.

Chyba, że jest ktoś chętny na wyjazd 2,5-3 tyg. w terminie zachaczającym o weekend majowy i zrzucenie się na wspólny rtansport? Im wcześniej, tym lepiej. My możemy startować od 20 kwietnia.

a5 kwietnia Ci odpowiada?

electro
21.02.2013, 10:25
a5 kwietnia Ci odpowiada?

Z przykrością muszę odpowiedzieć: nie. Musi być po 20 kwietnia - niestety mamy wcześniej inne obowiązki.

Marek70
21.02.2013, 10:35
Jaki macie plan wyjazdu i trasę? Dołaczyć się nie dołączę ale Maroko trochę znam. Ostatni raz byłem w listopadzie, ale autem wynajętym na miejscu. Tylko ciekawi mnie teraz jak sytuacja w strefie konfliktowej. Co prawda do Mali kawałek, ale kręcił się ktoś w okolicach West Sahara ostatnio?

kajman
21.02.2013, 10:51
Nie no ....nie przesadzajcie

Chłopaki jechali nawet w listopadzie przez Mali a tu pytają się czy w maroku bezpiecznie

A WS jest bezpieczniejsze i przyjemniejsze jeżeli chodzi o turystykę niż komercyjne miejsca w Maroku (tzw cepelię)



Jaki macie plan wyjazdu i trasę? Dołaczyć się nie dołączę ale Maroko trochę znam. Ostatni raz byłem w listopadzie, ale autem wynajętym na miejscu. Tylko ciekawi mnie teraz jak sytuacja w strefie konfliktowej. Co prawda do Mali kawałek, ale kręcił się ktoś w okolicach West Sahara ostatnio?

Mirmil
21.02.2013, 11:11
Chyba, że jest ktoś chętny na wyjazd 2,5-3 tyg. w terminie zachaczającym o weekend majowy i zrzucenie się na wspólny rtansport? Im wcześniej, tym lepiej. My możemy startować od 20 kwietnia.

Proponuje wiec zrobic rozeznanie.
Maroko od 20 kwiecien - 12 maj
Max 5 motorkow, wiec 2 juz wstepnie mamy-szukamy jeszcze 3
Dojazd busem, lub dolot do Malagi/Marakeszu
Ktos chetny?

kajman
21.02.2013, 11:25
tylko proponuje nie jechać w okolice Merzugi :D
Byłem i w maju i we wrześniu - kierownica parzyła w samochodzie - mimo że klima "chodziła"

Mirmil
21.02.2013, 11:30
Maj to idelany termin na Atlas
Antyatlas bedzie juz cieply
Rif zielony?
Pustynia-to jak Kajman napisal
Pustynia listopad-marzec,ale wtedy atlas zasypany sniegiem
I jak tu czlowiekowi dogodzic? :)

kajman
21.02.2013, 11:34
Pażdziernik jest ok - nie ma śniegu i drogi poprawione, dzień długi
Bo długość dnia - tego nikt nie zwraca uwagę ale ma też zaczenie

Kwiecień - powinien być ok - w tym roku - bo nie było za dużo opadów w zimie

w 2011 w kwietniu mieliśmy śnieg na niektórych trasach - jedna była nie do przejechania ze względu na zalegający, ale wtedy była bardziej śnieżna zima

Chociaż ...byłem i w lutym i w listopadzie - i też można.

Trzeba tylko odpowiednie trasy dobierać

Mirmil
21.02.2013, 11:52
w Kwietniu 2012 to sniegu sypnelo ,ze hoho w atlasie
A na terenach nadmorskich,to deszcz padal przez prawie 3 tygodnie codziennie.

kajman
21.02.2013, 12:08
hmmm to może lokalnie albo tylko tak jeden dwa dni a potem stopniało

Bo w zeszłym roku byłem
w styczniu przejeżdżałem do Burkina Faso - faktycznie lało - ale tylko w Maroku,

w WS było ładnie ale wietrznie
w lutym w Maroko - i WS - było ładnie, nawet nie zimno

kwietniu - nie było problemu
i maju też byłem - z tym że maj to już ciepluuuutko było - chociaż powiem żę wrzesień pod tym względem jest gorszy - większy upał był

Marek70
21.02.2013, 12:25
Kajman, to, że w Maroko jest bezpiecznie, wiem. Byłem tam wiele razy i pewnie jeszcze będę nie raz. Ale dzięki za info i sorry za "głupie" pytanie ;), chociaż podobno nie ma głupich pytań a są jedynie głupie odpowiedzi ... Nie całe Maroko jest komercyjne. Zjechałem kawał świata i chyba wszystkie kontynenty poza Hameryką ;) i Maroko krajobrazowo jest jednym z najciekawszych miejsc na ziemi. Moim zdaniem.

Nie no ....nie przesadzajcie

Chłopaki jechali nawet w listopadzie przez Mali a tu pytają się czy w maroku bezpiecznie

A WS jest bezpieczniejsze i przyjemniejsze jeżeli chodzi o turystykę niż komercyjne miejsca w Maroku (tzw cepelię)