PDA

View Full Version : Jakie wakuometry doradzicie


kuntakinte
05.02.2013, 13:39
Jak z chyba z prawie kazdym sprzetem garazowym, lepiej kupi raz drozsze i byc zadowolonym, niz chciec 100 zlotych zaoszczedzic i sie denerwowac pozneij na siebie, ze sie badziew kupilo.
Czytalem dobre opinie o Twinmax, Boehm, Memo (tez Boehm tylko tansze)....
Jakie dodatki poza samymi zegarami wazne , co dobre, co warte ceny?
Dzieki!

szparag
05.02.2013, 14:12
http://allegro.pl/wakuometry-elektroniczne-vacummate-wakuometr-i2996163933.html

Jak chcesz coś dobrego.

Albo coś średniego i taniego :

http://allegro.pl/wakuometr-carbtune-ii-wakuometry-slupkowe-gw24-fv-i2996347696.html

kuntakinte
05.02.2013, 14:35
http://allegro.pl/wakuometry-elektroniczne-vacummate-wakuometr-i2996163933.html

Jak chcesz coś dobrego.

Albo coś średniego i taniego :

http://allegro.pl/wakuometr-carbtune-ii-wakuometry-slupkowe-gw24-fv-i2996347696.html

Dzieki Szparag
Pierwszy link szybko zamknolem ;-)

A co do Carbtune, to tez tutaj ktos kiedys chwalil.
Duzy plus odnosnie prosteej synchronizacji chyba w afryce jest fakt, ze obydwa gazniki poruszamy jedna osia czy sie myle?
Zielony jestem na temacie motocyklow ale czym glebiej wchodze w temat, tym bardziej prosta i pozytywnie toporna mi sie wydaje.

szparag
05.02.2013, 14:44
Ten motocykl, konstrukcyjnie ma ponad 30 lat, więc jest raczej dość prosty, jak na obecne realia.

ArturS
05.02.2013, 15:27
W garażowych dłubaninach (kilka razy w roku) i prostym silniku, w czym lepszy waku za 300 od kilku metrów wężyka na desce za 10zł :confused:
https://lh4.googleusercontent.com/-gBoTbYeZp7I/Tpnuo9_nrMI/AAAAAAAAIV8/nqnW_hyGRKo/s800/DSCF2632.JPG
Serio pytam. Do zakupu waku podchodziłem kilka razy i zawsze kończyło się na niczym, bo jeden z drugim zaczął prawić, że jak nie wydam tysiącpięćset, to będzie kiszka :Sarcastic: Wężyk więc cały czas w użyciu :)

wegiel
05.02.2013, 15:37
http://allegro.pl/wakuometry-wakuometr-do-synchronizacji-gaznikow-i2937810182.html

a takie czemu nie podołają?
pytam bo dość długo zastanawiam się nad nimi

Poncki
05.02.2013, 15:41
W garażowych dłubaninach (kilka razy w roku) i prostym silniku, w czym lepszy waku za 300 od kilku metrów wężyka na desce za 10zł

Moim zdaniem w niczym:)
Ale przekonam się dopiero za kilka dni.
Jestem na etapie prac przygotowawczych.
Mam w planach wersję Pro (już wydałem 12 zł, a nie mam jeszcze deski).

Borewicz
05.02.2013, 15:41
To takich prostych sprzętów jak AT i TA nadają się nawet takie
strona 5 http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?p=57449#p57449

http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=91123&postcount=11

Całkiem dobrze taki patent działa, mówię oczywiście o samodzielnej, garażowej synchronizacji.

Sławekk
05.02.2013, 17:24
No to Szparag pojechałeś :)

Te słupkowe nie słyszałem żeby się psuły.

http://images.sklepy24.pl/12378685/60/large/wakuometry-slupkowe-2cyl-.jpg



Zegarowe - średnio raz na rok jeden idzie do kosza. Nie używam dużo, dla tego trochę to denerwuje.

37600


Sztachetę z Castoramy z wężykiem mam. Wciąż budzi zachwyt :)

37601

szparag
05.02.2013, 17:42
Przecież, nie napisałem, że złe, a nawet poleciłem. Ja używam elektronicznych, ale tylko ze względu na szybkość i dokładność,prawda jest taka, że na wszystkich da się ustawić. Zegarowych sam nie lubię, ale też nie twierdzę, że są złe, a jakość jak zwykle zależy od ceny.
Pozdr.

hero
05.02.2013, 22:44
I ja Karbtjuna polecam. Uzywalem i kupuje lada chwila u samego zrodla 120 km od mojej posiadlosci

motomax
05.02.2013, 23:01
a ja używam zegarowych od gościa z wawy

porównywałem kiedyś z ciekawości z indiana za 4 tyś i z raczej wszystkimi innymi dostepnymi na rynku

synchro i gaznikowców i wtrysków

z porównania zawsze wartości te same wychodziły

kosztowały 250zł i od 7lat dalej służą

moim zdaniem nie warto przepłacać

te rurki też dobre są

Fihu
06.02.2013, 01:07
Osobiście reguluje sprzęty na zwykłych samoróbkach. Proste, dokłądne, tanie.
Polecam.
Pozdrawiam.

szparag
06.02.2013, 09:56
Narzędzia profesjonalne, różnią się od amatorskich głównie tym, że są trwalsze, precyzyjniejsze i co jest ich największą zaletą pozwalają często na znaczne skrócenie czasu operacji, a jak wiemy czas to pieniądz. Osobiście jakieś dziesięć czy 12 lat temu jak się pierdzieliłem z samoróbami, to po trzecim sprzęcie stwierdziłem, że mam to gdzieś kupiłem bardzo wtedy drogie zegary z louisa, służyły mi przez ładnych kilka lat. Podejście do tematu na zasadzie po co kupować i przepłacać, możemy zamiast kompletu narzędzi kupić sobie żabkę , morsa, młotek i przecinak.

motomax
06.02.2013, 10:46
rozmawiamy o wakuometrach a nie o reszcie narzędzi,skoro po synchro na zegarach za 250zł indiana za 4tyś zł wskazuje idealnie to samo to ja sie pytam jaki sens?

te 3750 można własnie wydać na lepsze inne narzedzia,bo drogie wakuometry wszystkiego nie zrobią....

a przecina w serwisie i młotek to rzecz niezbędna :D

Fihu
07.02.2013, 02:22
doskonale wszyscy wiemy że tanie narzędzia (klucze ect) niszczą nam poszczególne podzespoły - wcale taniej nie wychodzi.
Jednak o wakuomertach pozostaje przy swoim ;)

szparag
07.02.2013, 09:29
rozmawiamy o wakuometrach a nie o reszcie narzędzi,skoro po synchro na zegarach za 250zł indiana za 4tyś zł wskazuje idealnie to samo to ja sie pytam jaki sens?

te 3750 można własnie wydać na lepsze inne narzedzia,bo drogie wakuometry wszystkiego nie zrobią....

a przecina w serwisie i młotek to rzecz niezbędna :D

Panowie, nie ma najmniejszego sensu kupować zegarów za jakieś wielkie kwoty, te zegary służą profesjonalistą którzy z tego żyją. Pomagają w dużo krótszym czasie precyzyjnie zsynchronizować gaźniki, oraz posiadają kilka innych funkcji, których nie mają zegarowe, albo słupkowe.
Ja poleciłem jedynie zakup jakichkolwiek, zegarów, zamiast rzeźby z deską.
Zwłaszcza, że można to rozłożyć zazwyczaj na dwóch trzech kumpli i koszt wychodzi dość niski.
Pozdrawiam.