View Full Version : Maroko 2012, na lżej trochę...
sambor1965
10.12.2012, 00:19
Relacji z tego nie będzie raczej. Z Majkim uczestniczyliśmy w ekipie, która przez tydzień pohasała po Maroku. Było na lekko, inaczej niż zwykle dlatego wrzucam link do filmu.
0fIUpbIyuZU
Robiliśmy te drogę Afrykami w kwietniu 2011...Niestety musieliśmy zawrócić gdy droga się urwała...Wy chyba tez zawróciliście w tym miejscu..Nic się tam nie zmieniło....A szła tam do góry taka mula ścieżka.....przez mostek....
https://www.youtube.com/watch?v=_7WWfYFZEpw
_7WWfYFZEpw
sambor1965
11.12.2012, 00:33
Byłem tam chyba w 2010 i już raz zawracałem. Tym razem nie chciałem zawracać i przejechaliśmy ją całą. No prawie, woda miała ponad 1,5 metra więc trochę było przenoszenia. Ale po ciemku. Nie nagrało się.
danek-dr
11.12.2012, 13:46
Fajne akcje na filmie.
Która to droga jeśli można wiedzieć?
sambor1965
11.12.2012, 20:07
Cathedrale - Anergui
No to może wrzucę kilka fotek, jako uzupełnienie filmiku.;)
Było całkiem fajnie, na lekko w fajnyyym terenie i doborowym towarzystwie. Można się było wyżyć i zmordować, a do tego za każdym winklem inne, coraz lepsze widoki, momentami wręcz urywało 4litery. :) Atlas jest piękny!! :drif: :Thumbs_Up: :eek: :bow:
Nasz skromny zaprzęg (w którym spędziliśmy upojne 9tkm/6dni) :)
36311
Espania
36312
Nasze spanie w Marakeszu
36313
Marrakech by night
36314
Pierwszy offik
36315
36316
36317
36318
Niektórzy uczyli się latać
36319
El Cathedrale o zachodzie słońca
36320
Następny dzień był...zajefajny. Całe 35km, przez cały dzień, w kanionie rzeki, sucho nie było...
36321
36322
droga najłatwiejsza nie była, ale i tak było super :lc8:
36324
Pojawiły się pierwsze "schody"
36325
36326
a kanion coraz ładniejszy
36327
36328
36329
36330
36331
ale widoki rekompensowały wszelkie trudy
36323
36334
36332
Gdzieś tam jest nasza droga, ale jak się okazało jest ponad 1,5m poniżej poziomu wody, przenoszenie 9 motórów (dobrze, że lekkich :D) w nocy w górskiej rzece po szyję jest ciekawym doświadczeniem, niezapomnianym. :D
36333
cdn.
helo!
widziałem, że jechał tam kolega jeden na 2T - jak dawał radę z wachą??? widziałem, ze tank miał raczej standardowy.
jaką ogólnie trzeba mieć autonomię paliwową na takie maroko? /piszę 'takie' bo wyjazdy z Kowalem czy wcześniejsze z Samborem to inna bajka i tam pewnie 2T długo by nie pożyło.
matjas
2T były dwa, jeden exc200 drugi to husaberg 300. Kat miał nie za duży zasięg i w sumie jako pierwszy miał suszę w baku (wykręcał max 150km), za to 300 na 11l robiła i ponad 200km. :Thumbs_Up: W górach stacji nie ma za dużo, ale da się kupić wachę po wioskach. My mieliśmy jeszcze w obwodzie Patrola z kanistrami (przydawał się). Za to najniższe spalanie w mojej 690 to 3,5l/100km (prędkości asfaltowe ok. 90, bez offa, ew. jakieś szuterki). W takim układzie bym trzasnął jakieś 350km na jednym baku. :D
łe! - 150km na jednym baku z EXC200 to i tak bardzo bardzo niezły wynik!
ten Husaberg 300 to działa mi bardzo na wyobraźnię - tylko ta cena...
Te 150km było wtedy gdy ja miałem 3,5l/100. ;)
A 300 ponoć bardzo zacna, prawie nie jak 2takt. Ale nie jeździłem, więc nie potwierdzę. ;)
Możecie uchylić rąbka tajemnicy na temat kosztów takiej wyprawy?
Mnie osobiście ciekawi jak wygląda przewóz motocykla (zarejestrowanego lub nie) przez granice na przyczepie? Wykupuje się jakies ubezpieczenie na niego? Tyle żejeśli moto nie ma papierów więc jak (...) ? Zielony jestem :D
łe! - 150km na jednym baku z EXC200 to i tak bardzo bardzo niezły wynik!
ten Husaberg 300 to działa mi bardzo na wyobraźnię - tylko ta cena...
Kurcze nie jestem w stanie wyobracic sobie takiego spalania w 2t, chociaż z drugiej strony nigdy nie jezdzilem w taki sposob 2t.
Koszty wyprawy z transportem motonga do Malagi 14 dni
Samolot Malaga 400- 600 zł
Transport moto 1200-3200 zł komercyjnie lub samemu w grupie 4 osób
Paliwo 4000 km 1000 zł
Prom/autostrada 500 zł
Żarcie/spanie 500-2000 zł pod niebem/hotel
Ubepieczenie 150 zl
Przygotowanie moto ??
Najtańsza opcja to coś około 4500 zł ale realnie to 6000-7000 zł
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.