PDA

View Full Version : Tunezja - co wiedzieć?


Zazigi
15.09.2008, 23:28
Hej!

Przymierzam się do krótkiego wypadu do Tunezji na początku października.
W sumie jakieś 2 tygodnie.
Czy ktoś tam był i podzieli się doświadczeniami? Dzięki

7Greg
16.09.2008, 07:26
ja bylem. w moim profilu znajdziesz foty. generalnie bardzo fajny kraj,
ludzie przyjazni, policja nie przeszkadzajaca. jedyne klopoty to na przejsciu granicznnym. za kilka dni cos jeszcze napisze bo teraz piszw z telefonu I mnie diabli biora

Zazigi
16.09.2008, 14:13
dzięki chłopaki, będę atakował Addagio,
ogólnie ciekawi mnie jak ze spaniem, czy namiot bezpieczny, tanie noclegi
waha czy jest czy z kanistrem lepiej jeździć, czy nikt raczej kamieniami nie rzuca
no i gdzie się zapuścić trzeba rzecz jasna

wieczny
16.09.2008, 23:47
Matmata i mieszkania Berberów (no i okoliczne zajebiste winkle - lizałem szybę w autokarze i żałowałem, ze nie mam tam motocykla), Tatahouine "Tatooine" (nie wiem, czy dojedziesz motocyklem, ale raczej nie. Nie to że nie dasz rady... mogą Cię nie puścić) - scenografia z gwiezdnych wojen, słone jezioro Chott el Jerid (przez nie prowadzi dłuuuga prosta, ale samo słone, podsychające jezioro urozmaica jazdę), byłem też w El Jem (Dżem) i oglądałem tam koloseum - tez warto. W Douz można na wielbłądach/quadach wjechać na pustynię (Saharę).

Ogólnie masa motorowerków Peugeota na pedały. Bez rejestracji. Gdyby z nich zedrzeć rdzę to by się rozpadły. W knajpach sami Ahmedzi, kobity tam mają prawo się kształcić i doszło do tego, ze mają lepszą pracę, więcej zarabiają. Nie pamiętam ile kosztuje paliwo i jak ze stacjami - byłem autokarem. Jak jedziesz w towarzystwie blondynki to uważaj - moja spowodowała wypadek, kierowca się zagapił :D. W kurortach trafisz na wielu tubylców, z którymi dogadasz się po... polsku.

Jeśli któryś Cię będzie naciągnąć na kaskę to nie mów mu, ze to oszustwo tylko kradzież. Allah zabrania kradzierzy, ale nie mówi nic o oszukiwaniu. Jeden mnie naciągnął nie chcą oddać mi kaski. Jak mu pwoiedziałem: "This is a robbery, Allah is watching!" to złagodniał :D. No i ogólnie trza się o wszystko targować.


Co do namiotów to nie mam zielonego pojęcia, bo byłem tydzień w pięciogwaizdkowym hotelu w Mahdii na plenerze ze studentkami fotografii warszawskiej ASP :D.

Coś tez pamiętam, ze drzewko oliwne to tam świętość. Jak krowy w Indiach. Jak zniszczysz komuś drzewko to do końca życia płacisz co rok tyle, ile właściciel by na takim drzewku zarobił. Nie wiem czy tyczy sie to turystów, ale ostrzegam.

7Greg
19.09.2008, 09:54
Wieczny w zasadzie napisał co warto zobaczyć. No może jeszcze warto pojechać na prawdziwą pustynię do Ksar Ghiliane. Tak naprawdę to pustynia taka jaka znamy z książek jest poniżej Douz.

Jak wrócisz to coś napisz :)

consigliero
29.09.2008, 20:03
Podłącze się do tematu ,bo planuję wyjazd w listopadzie. Czytając formularz wizowy jest pytanie dotyczące rezerwacji hotelu. Czy to jest konieczny warunek otrzymania wizy? Czy noclegami (wyjazd bez namiotu) należy się specjalnie przejmować ,czy też przyjąć wariant zawsze coś znajdę.
7greg czy masz jakiś opis swojej wycieczki , czy tylko zdjęcia.

PozdrawiaM Marek

7Greg
29.09.2008, 20:11
7greg czy masz jakiś opis swojej wycieczki , czy tylko zdjęcia.

PozdrawiaM Marek

Niestety mam tylko foty.

Co do hotelu to go miałem zarezerwowanego. Nie jest to zły pomysł bo spać gdzieś trzeba, a na dzień dobry po co mieć problemy na granicy.
Ja jechałem bez namiotu techniką zawsze coś się znajdzie i tak też było ;)

Adagiio
30.09.2008, 21:14
No cóż Tunezja się skończyła .
Od 01 01 2009 terytorium zostało podzielone na dwie strefy Nord i Sud ( na zamieszczonej poglądowej mapie jest to zaznaczone )
Pozwolenia zostają wydawane jak poprzednio przez gubernatorów w Tataouine , Kebili , Tozeur .
Wjazd do strefy Nord :
- Pozwolenie
- Przewodnik autoryzowany TMT
- GPS
- Telefon satelitarny
- Minimum 2 samochody ( o moto ni chuchu nie piszą )

Wjazd do strefy Sud :
- Grupa minimum 4 samochody + to co wyżej + policjant ( czyli system Libijski i Algierski)
Lista autoryzowanych przewodników zamieszczona jest na stronie WWW ministerstwa turystyki TN .
W każdym przypadku zjazd poniżej El Borma nie jest możliwy.
Czyli chujnia na całej lini , koszt przewodnika z pikapem to 250/300 eur na dzień , koszt pozwolenia to 15 dinarów , trasa ma by wyznaczona wyjątkowo szczegółowo bez możliwości pominięcia punktów kontrolnych + ustalone zaplanowane noclegi wzdłuż trasy .
Życzę powodzenia .

consigliero
01.10.2008, 14:19
Może uściślę swoją wizję podróży. Wyjazd ma być głównie on-road dopuszczam każde drogi pod warunkiem że są drogami. Adam przecież się spotkaliśmy kiedyś i wiesz że głownie jeżdżę z małżonką na siedzeniu pasażera. Plan wygląda mniej więcej tak

http://i36.tinypic.com/npsabo.jpg

Nie wiem tylko czy nam wystarczy czasu na północ, od punktu droga 10 do Tunisu zarówno ze względu na czas jak i pogodę. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi to z chęcią przyjmę .Różnica między długą i krótką wersją to 300 km.

PozdrawiaM

Zazigi
21.10.2008, 12:44
Niestety z uwagi na brak czau i własną głupotę nie udało mi się jeszcze dotrzeć do Tunezji. Okazało się dla mnie, że wizy nie są wymagane tylko dla wycieczek zorganizowanych. Wybrałem za to drogę na wschód z Neapolu i pojeździłem trochę po Grecji. Jak na pierwszy wyjazd (nie licząc Karpat) to i tak chyba nieźle. Afryka dzika nie zawiodła mnie nawet przez chwilę. Poniżej krótka, dość niechlujna, za co przepraszam, wideo relacja. Mam nadziej, że dostrzeżecie autoironię w doborze muzyki ;)

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/MCH9lRHLesc&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/MCH9lRHLesc&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

strybol
29.10.2008, 01:20
aloha,
ale co z Tunezją?
właśnie wczoraj w deszczowy dzień wymysliliśmy wyjazd do Tunezji w Grudniu i szukamy info co i jak?
co z wizami trzeba je mieć? gdzie się załatwia?
my niestety tylko na 7 dni w Tunezji motorki na prezyczepie do Genui i promem do Tunisu, troche drogo 370euro z osobę + moto w 2 strony, może ktoś przerabiał tańszy wariant?
z góry dziękuje za wszystkie info
pzdr
strybol

PARYS
29.10.2008, 09:11
Wiem, że z Marsylii pływają do Tunezji. Nie wiem jaka cena ale może lepiej z tamtąd?

http://www.sncm.fr/index.php

Zazigi
29.10.2008, 12:14
chyba najtaniej jest z Sycylii, kwestia dojazdu. WIZY TRZEBA MIEĆ z ambasady, chyba że się jedzie samolotem z biura podróży z wykupioną wycieczką