View Full Version : Aprilia Caponord Etv 1000
ENDRIUZET
12.09.2008, 01:55
Witam. Pytanie mam: czy ktoś z Was jeździł Aprilia Caponord 1000 ?? Wygląda smakowicie, dużo nowoczesnej techniki i rozsądne ceny roczników 2001 - 2003 ... hmmmmmm nie widziałem motonga na żywo, nie słyszałem silnika i wogóle ... ale ponętna jest !!
Mam za sobą krótką przejażdzkę, kolega z tyrki takową posiada.
Przyjemna do turystyki, tej bardziej szosowej.
To takie włoskie Viadro, za wiele sie nie można przyczepić, jednak Hondą wygodniej mi się jechało. Ogólnie bałbym się jedynie o serwis tego ustrojstwa.
A jak mnie pamięc nie myli to ostatnio gdzies w prasie motocyklowej był opis tej maszynki.
ENDRIUZET
13.09.2008, 11:36
Tutaj będę zapodawał linki gdzie można coś ciekawego przeczytać / obejrzeć o CAPONORD ... pierwszy link do świetnych fotek:
http://apriliacaponord.mforos.com/857004/5043037-mas-fotos-offroad-de-capos/
Rozmawiałem z właścicielem n/w maszyny. Do wzięcia za 11.000zł ... szyba do tej maszyny w cenie 200zł ale trzeba wysłać do firmy owiewkę by właściwie docieli ...
http://moto.allegro.pl/item424065483_aprilia_etv_1000_caponord_2003_rok.h tml
nie wiem co o niej myslec.pierwszy raz widzialem je 2 lata temu na nodrkappie.bardzo mi sie spodobaly.w niemczech ich jak na lekarstwo.jak sie zastanowie to w ciagu ostatnich kilku lat widzialem moze 2.o czyms to tez musi swiadczyc.innych wlochow nie brak.
no to może odświeżę trochę temat :)
zapraszam na www.caponord.cba.pl i www.caponord.lua.pl tam znajdziecie trochę info o moto chociaż wciąż jeszcze nie jest tego dużo ale z czasem mam nadzieję się rozrośnie strona jak i forum :)
Ja swoim capo jeźdzę już 2 sezon i jestem zadowolony z zakupu.
Jeśli chodzi o serwis to bym się nie obawiał bo już w Polsce jest parę dobrych serwisów aprilli ale w Szczecinie jeszcze nie ma :) może stworzysz taki serwis :). http://www.apriliadealers.com/
Jedyne co może przeszkadzać w motorze to dość kiepski dźwięk z tłumików :)
no nie jest to varadero, i nie chciał bym tego przewrócić jakoś bardziej podczas jazdy. Na jebaju i alledrogo części do tego jak na lekrastwo (plus zegary jak w pasacie ) :) ale z wyglądfu fajna :oldman:
zdarzyło mi sie jakiś czas temu pojeżdzić caponordem, nie powiem-bardzo mi sie podobało- bardziej niż wiadro, jakies takie poręczniejsze, zgrabniejsze....a juz w wersji rally raid jest zdecydowanie lepsze od wiadra - utwardzone i podniesione zawiechy, troche też odchudzone. Co do części to fucktycznie lekki problem może być z tym- ale silnik to przecież ten sam co w RSV Mila(Rotax)- więc osiągi naprawdę dobre - a części....to juz niech sie Capo wypowie...ja w każdym razie gdybym miał więcej kasy, wziąłbym caponorda jako drugie moto..:oldman::)
http://www.youtube.com/watch?v=XXkqBgYshmU&feature=related
"Quite fucked"
:D.
randal 76
09.10.2008, 14:23
no co spawarki zapomniał zabrac ,no pomyślec gdyby z pasazerem jechał uuuu:dizzy:
a to ciekawe....walnęła mu ta rama na garbie uliczym.....nie sądziłem że to możliwe- rama wygląda dość masywnie....a może jednak wada fabryczna:):):)
:lol8: tu: http://www.youtube.com/watch?v=HTE8W2BmSSs&feature=related moze byc odpowiedz na wyzej wspomniana zagadke.
Generalnie Dunski Wiking + Wloskie Moto = klopoty :lol8:
P.S. "rodzinka w komplecie" Caponordka, Afri i Tenera(?)
Może trochę odświeżę temat, postanowiłem zostawić afryczke w rodzinie i dokupić drugie moto na wypady po czarnym z żonką. Afra jaka jest kazdy wie, dobra i tyle ale przelot po czarnym na kostkach z plecakiem troche męczący jest. Rozglądam sie i varadero mi wpadło w oko. Model po 2003 na wtrysku i 6 biegów. Pojeździłem trochę po komisach i jakie moje ździwienie, viadro dobre ale proponują zakup Aprilie Caponord. Ze niby zwrotniejsza, zrywniejsza i wygodniejsza. Sprzęt mało popularny, silnik jakis taki dziwny, rotax na "fałce". Ma ktoś caponord? Lata i może doradzić?
Vertus72
12.11.2014, 23:11
Napisz do Jarka co rządzi w Garwolinie, on miał i z tego co pamiętam to chwalił.
Marcin z Zakopanego
12.11.2014, 23:41
Bardzo chwalił - poważnie.
Maurosso
13.11.2014, 01:41
Robilismy objazdowe Balkan w tym roku ze znajomymi. Jeden z kierownikow plus plecak podrozowali Capo. Na 5 roznych motorow, roznych marek, tylko Capo nie mialo technicznej przygody. Jak interesowalyby Cie szczegoly, moge rzucic kontakt na priv.
Pogadaj z Matiasem on 2010( w Borku)miał ten sprzęt.Nie był zadowolony. Coś narzekał na instalację, elektryczna.Jeśli dobrze pamiętam to robiły się przerwy na przewodach bardzo trudne do znalezienia i jeszcze jakieś problemy z wtryskiem chyba duuuuuże spalanie,brak serwisu.Swego czasu też miałem na capo ochotę.
Będzie pan zadowolony tylko jak zwykle trzeba porobić kilka rzeczy wejdź na forum caponord ale tam to.jak na AT .pamiętaj ze to tylko maszyna i do tego nie nowa :)
wybij sobie tego capo z głowy, w sumie wiadro też nie najszczęśliwszy wybór... masz afrykę, a wiadro to taka niedoskonała afryka tylko szybsza, chcesz dobrego turyste na czarne to popatrz na PanEuropeany, będziesz z takiej bardziej zadowolony niż z wiadra. wiadro to moto do wszystkiego - a tak na prawdę to do niczego :D to moje zdanie, przejeździłem wiadrem wakacje 2009/23 tyśkm i jak dla mnie to padaka jest :D w porównaniu do afryki to na + jest tylko prędkość i kanapa, reszta na - :P i nie słuchaj tych co piszą że im wiadro na wtrysku na autobanie przy 150 pali 6 L :D to bajkopisarze...
Wolałbym osobiście Wiadro niż PanEurope , która jest strasznie ciężka , nudna , źle się manewruj w ciasnych łukach , słabo skręca i wcale nie taka wygodna jak by się wydawało. Jeździłem sporo Paneuropa i mi nie leży totalnie .Bardzo ciężko wchodzi w zakręty i słabo sie prowadzi po krętych np. bieszczadzkich drogach . Wiadro jak dla mnie dużo wygodniejsze (pozycja znakomita ,wyprostowana ) , dużo szybsze , lżejsze i łatwiejsze w prowadzeniu. Wiadro na wtrysku pali - max 6 ltr przy odkręcaniu manety. Nie słuchaj ,ze spali więcej niż 6 ltr :haha2: bajkopiszarze!!
do turystyki asfaltowej kupuje się kredens 1,8 , jest moc , i są skrzydełka jeżeli mówimy o turystyce autostradowej
Za wiadrem przemawia wygodna kanapa i 6 bieg na przeloty. Osobiście z wygladu wybrałbym wiadro, co do caponorda to obawiam sie dostepu do części. Ważne tez jest forum, dostep do wiedzy bezcenny. Czytam i opinie zbieram, wiadrem jechałem, kloc to jest, ale na czarne wyprawy wydaje sie dobry. Capo nie leciałem, szczerze mówiąc jedno mnie odstrasza od niej, deska rozdzielcza :vis: kurcze jak stare samochody. Paneurope odpada, dla mnie plastyk. Dalej sledze opinie, temat na wiosne, wiadomo o kasiurke chodzi. Wazne że AT zostaje w rodzinie.
Wolałbym osobiście Wiadro niż PanEurope , która jest strasznie ciężka , nudna , źle się manewruj w ciasnych łukach , słabo skręca i wcale nie taka wygodna jak by się wydawało. Jeździłem sporo Paneuropa i mi nie leży totalnie .Bardzo ciężko wchodzi w zakręty i słabo sie prowadzi po krętych np. bieszczadzkich drogach . !
jak to było bajkopisarze :D nie ma złych moto tylko brak łącznika i tyle w temacie
https://www.youtube.com/watch?v=z0aDhqd-sN0
https://www.youtube.com/watch?v=dxzR_UEORlc
bo pewnie jeździł 1100 a skoro piszemy o wiadrze na wtrysku to oczywiste dla mnie było porównanie do 1300... królowa asfaltowych wojaży... tam wszystko jest na miejscu i wcale nie jest ciężka jak na turyste, waży jakoś 280kg :D ale... zbiornik 30 L, kufry, gmole, wszystko w standardzie... jak ubierzesz w to wszystko seryjne wiadro to wyjdzie podobnie... nie wiem jaki problem jest z manewrowaniem, ja nie miałem. Jak to ma być tylko na czarne i do wojowania po autobanach to przejedź się taką "Pancią" zobaczysz, że Ci podpasuje, to fajne moto.
Pan Europa z pełnym zbiornikiem i ABS waży 326 kilogramów . Trochę cię poniosło z tymi 280 bo nawet na sucho waży 289 kg :D
http://www.motorcyclespecs.co.za/model/honda/honda_stx1300_08.htm
no tak... zgadza się - a zatankowane wiadro bez gmoli, stelaży i kufrów 250 kg :D kit w te wagę, nie chodziło mi o wywołanie jakiejś kłótni tylko pokazanie koledze innego motocykla do czarnej turystyki... tylko tyle.
Jakieś kosmosy piszecie. Motocykl na sucho powinien ważyć do 200kg. ;)
Capo miał Jarek z Garwolina i bardzo sobie chwalił, niejaki ś.p. Pegaso przejechał na capo syberię i chyba mongolię. Więc to zacny sprzęt tylko pewnie jak afryka ma pompę tak i tamto ma swoje niuansy.
Ja po afrykach i trampkach skończyłem na Trampku 600 PD10. Nie powiem, autobany nie są jego mocną stroną. 120, max 130 we dwoje z kuframi, nie więcej bo i tak już wpier...... olej. Ale jest coś niezastąpionego - poręczność i względna lekkość motocykla. Bo waży z załadowanymi 3 kuframi i paliwem tyle co te mastodonty na sucho.
Teraz trampek dostał kompletne zawieszenie z AT i nie dość że urósł to jeszcze stał się stabilniejszy.
Mocy - niewiele, braki są. Ale pasażerka nie lubi agresywnej jazdy więc jest akurat. Jeżdżę jak emeryt więc nie jest to jakaś dla mnie tragedia. Zawiecha obecnie nie dobije choćbym nie wiem jak się starał.
W przyszłości jeśli już to chciałbym się przesiąść na coś typu TDM900 lub właśnie Capo. Oczywiście jako drugi motocykl, jak mi będzie zbywać kasy.
Sorry za OT. Capo to dobra maszyna, podpytaj jarka.
Pozdr
zimny
_4DpZEKHKrk
fajny niedoceniany sprzet
Też tak uważam, a szczególnie w wersji Rally Raid.
_4DpZEKHKrk
fajny niedoceniany sprzet
nie wiedziałem że Ron Jeremy tak umie jeździć, szacun ;)
Temat ruszył, wiadro ma w standardzie układ hamulcowy CBS, wystepuje równiez z ABS. Capo tylko ABS. Jak sprawdza sie CBS w praktyce, rozmawiałem z goście co lata na wiadrze i zachwycony, nie uzywa tylnego hamulca aby dohamować.
madafakinges
13.11.2014, 22:50
Capo ma jedną wadę będzie ciężko go sprzedać, jeśli Ci nie podejdzie. Na pewno ciężej niż wiadro.
Capuś posiada też na szczęście mega zaletę - NISKĄ CENĘ!!!
Hej- wywołany do tablicy cos tu napiszę:)
-faktycznie , przez ostatnie 4 lata "ujeżdżałem" Capo w wersji RR (dosyć się różniący od wersji zwykłej)- sprzedałem po to żeby zamienić na dużego, świeżego Kata- ale nie dlatego, ze coś nie halo było z Kapiszonem- wręcz przeciwnie- poszedł w dobre, znajome ręce i do tego z duuuużym żalem, bo to dobry motocykl był i jest nadal:),
i tak dla porównania z Wiadrem:- capo waga na sucho-235 kg- wiadro 275, capo pełna regulacja przedniego zawiasu(tłumienie i dobicie) jak i tylnego amora, średnica lag : capo 50 mm, Wiadro 43 mm- spalanie- moje Capo spokojnie mieściło się w przedziale 5,5l do 6,5 litra/100km -z kuframi bocznymi i plecakiem- nie do końca wiem jak z tym w varadero- wiem, że starsze wersje trochę piły...zresztą- capo też jak pogonić powyżej 150/h też potrafiło 7l osiągnąć- to w końcu fałka tysiąc....a silnik jest robiony przez Rotax-a (zdaje się ,że skuterach śnieżnych Bombardier jest to samo- silniki te są po prostu nieśmiertelne- może nie powalają kulturą pracy na wolnych obrotach, ale im wyżej tym lepiej:)
trakcja:- miałem okazję jeżdzić i wiadrem na gaźniorach i na wtrysku, pannąEuropą również- capo jest pod tym względem bezkonkurencyjne, super składa się również w ciasnych zakrętach i to mimo sporej wagi (np w porównaniu do AT)- ten punkt zawsze będę cenił w Aprilii- swojego czasu była zajawka na niektórych forach a'propos pękania ramy w Kapiszonach- był tam jeden bodajże Duńczyk z taka ramą- tylko raczej sie nie chwalił z jaką prędkością najechał na "śpiącego policjanta":):)
sumując- moto b.ciekawe, i rzeczywiście jak Rumpel napisał- mocno niedoceniane- dość rzadkie w Pl, a wersja RR to juz wogóle...jest w Polsce ok 10 szt- z których 90 % znam osobiście...:):)-najwięcej tego jest w US- tam też jest najbardziej żywe forum/wątek tego motóra-
-jak każdy sprzęt- ten tez ma swoje "zady i walety"- jego słabość to układ elektryczny- trzeba sie trochę pobawić z połączeniami/ kostkami, regler też obejrzeć- zresztą wszystko spokojnie można znaleźć w opisach na małym wprawdzie ale bardzo wdzięcznym( z powodu ludzi) forum Caponorda (caponordforum.cba.pl)- i po wszelkie szczgółowe wskazówki tam właśnie bym odesłał:)
- a kol. wrocławski Matjas rzeczywiście miał capo- ale też i miał sporego pecha- trafił w mocno niedoinwestowana sztukę, dużo czasu poświęcił, wyszło bardzo dobrze, szkoda ze sie po0zbył, bo- zresztą- Capo po matjasie jeździ i ma się dobrze pod kolejnym już chłopakiem z capoforum:):):)- z kolei Be3stia z forum trampkowego ujeżdza identyczną RR i chwali sobie:):)
w/s części- jest na capoforum człowiek, który nie dość że prowadzi motonaprawy to równiez jest w stanie zdobyć każdą część do Capo :) (ISM motocykle-Jagiel)
- u mnie Kapiszon przejechał 40 tysi, były i wyjazdy po 7 tys na raz(tzn na jeden 2 tyg wyjazd)- nigdy mi się nie zdarzyło ściągać moto na lawecie:)
dlaczego sprzedałem?- zawsze chorowałem na dużego Kata- a miałem już mniejszego więc- wszystkiego trzeba spróbować:):)
-aha- wprawny kierownik da również radę w lekkim ternie (czego ani wiadro ani tym bardziej Paneuropa nie zrobi!)
-żeby tu nie rozwodzić sie nadto - w sprawach bardziej szczegółowych chętnie odp na
priv-a
pzdr,
275kg suche wiadro ? czy aby nie za dużo ci wyszło?
Załadowane wiadro w 2 osoby i 3 pełne kufry schodzi poniżej 5 na trasie oczywiście przy nie koniecznie jeździe o kropelce.
Co do tego co potrafi wiadro to byłbym ostrożny z osądem.
Też myślałem że to krówka póki nie zobaczyłem jak zostawia w dalekim tyle Afryki i GSy 12 , 1150 , oczywiście na średnio utwardzonych nawierzchniach nie w błocie po silnik.
Miałem okazję zrobić rundkę.
Faktycznie ma się wrażenie iż jest lżejszy w prowadzeniu niż wiadro i jakby ciut poręczniejszy w kierownicy.
Kwestia przyspieszeń porównywalna choć nieco inaczej każdy z nich to robi.
Czytam i analizuje :) Jestem skłonny za wiadrem, honda to honda. Dostep do części i akcesorii jest przy capo ogromny. Prawda jest taka, kupując 10 letni motocykl trzeba sie liczyć z awariami i naturalnym zużyciem. Problem to będzie, jak będąc juz na etapie kupna wpadnie mi zdrowa sztuka capo w oko :dizzy: Przewaga capo jest taka, że można zjechać z twardego, a przy wiadrze to juz lepiej sobie takie mysli odpuścić.
Wiadro poza asfaltem lata bez problemu. Tylko kierownik musi w sobie przełamać strach.
Poza tym łatwiej kupić plastiki do Wiadra niż do Caponorda.
W ciągu ostatnich 2 lat wymieniałem 3 takie silniki bo się zatarły, więc z tą niesmiertelnoscią bym nie przesadzał
Jestem skłonny za wiadrem, honda to honda.
I to jest słuszne podsumowanie. Też tak wybiorę szukając dalekobieżnego turystyka.
Egzotyka Aprilki kontra przewidywalność Hondy...... co kto lubi.
kiedyś się przejechałem wiadrem i ku mojemu zdziwieniu było poręczniejsze niż afra na asfalcie
Po przeczytanie opinii szanownego grona decyzja podjęta, wiadro :) :bow:Za wiadrem przemawia dostęp do części i wygląd zew. Mój plecak podziela moje zdanie, pewnie tylko w kwestii wyglądu :) Wiem, że caponem można zjechać w teren jak afryką, ale w teren to zostawiam sobie właśnie afryczke.
No i cóż:)- pogratulować tylko zostaje:)-
każdy ma swoje racje- jedynie co ciekawe to fakt że wypowiadają się ludzie którzy nie jeżdzili na co dzień capo - a fakt (leżan) napraw silników padniętych świadczy tylko o trafienie na kiepsko serwisujących swe sprzęty kierowników:):)- bo silnik Rotaxa 990 prawidłowo serwisowany potrafi być nieśmiertelny i o tym pisałem wcześniej- a zajechać można (jeśli sie laskę położy) każdy silnik:):):)
PS- Dzieju, dobrze że sprzedałem capo-bo bym Ci się juz nie dał "przejechać" jeszcze raz:):):)P - a tak wychwalałeś capo:):P)
pzdr
Po przeczytanie opinii szanownego grona decyzja podjęta, wiadro :) :bow:Za wiadrem przemawia dostęp do części i wygląd zew. Mój plecak podziela moje zdanie, pewnie tylko w kwestii wyglądu :) Wiem, że caponem można zjechać w teren jak afryką, ale w teren to zostawiam sobie właśnie afryczke.
Ty se kup jakis BRUUUUUP a nie bedziesz babcie ganial w pole :dizzy:
Babcia ma u mnie lekki żywot, ciężkiego terenu nie widzi, więc jeszcze sobie pożyje :) Ledwo do drugiego moto przekonałem plecaka, więc trzeci juz nie przejdzie. Wiadomo, że najlepiej by było mieć kilka sprzętów, tylko budżet weryfikuje tą chęć posiadania :)
PS- Dzieju, dobrze że sprzedałem capo-bo bym Ci się juz nie dał "przejechać" jeszcze raz:):):)P - a tak wychwalałeś capo:):P)
pzdr
Hmmm, a w którym momencie napisałem czy powiedziałem nieprawdę? :)
To są inne motocykle , konstruktorom przyświecały inne wartości i emocje oraz zaplecze techniczne.
Mimo że są podobne a jednak różne.
Twoja wersja była ciekawsza niż zwykła.
Nie napisałem że to kiepski motocykl , każdy jest dobry albo gorszy na swój sposób :)
Wszystko zależy czy ktoś się kieruje emocjami czy rozsądkiem przy wyborze ;)
Jedni idą za kolorem, inni za wałem jeszcze inni chcą zawsze wrócić itd.....
Jak napisałem, tak zrobiłem :) W stajni zawitało granatowe varadero 2005r. Afre i viadro łączy tylko jedno, maja dwa kola. To są dwa różne motocykle. Na razie oswajam się z nim :) Ale jest dobrze :)
Nie tylko koła , mają po dwa cylindry i do tego obie Vki ale więcej ich dzieli niż łączy.
Z resztą to już sam ocenisz jak pojeździsz :)
W/g mnie dobry wybór na dłuższe lub dwuosobowe przeloty no i to Honda.
Dokładnie, wybrałem na dłuższe przeloty z plecakiem. Ja jestem zadowolony, plecak tez :) Bo to Honda :)
Varadero 1000
Najwolniejszy litrowy motocykl japoński w dziejach motoryzacji :at:
ŁukaszBIA
16.04.2015, 15:49
Najwolniejszy stukonny motocykl..
Tak chyba tak prezycyjniej.
w 77r Kawa 1000 osiągała 235kmh a Varadero w 2005 197kmh :at:
Ale obrzydziliśmy koledze świeży zakup :confused:
No dobrze skoro jest taki wolny to powiedzcie jak często i jak długo jedziecie z prędkością powyżej 180.
Codziennie , czy kilka razy w tygodniu , na odcinku paru km czy może kilka razy w tygodniu lecicie na koniec Europy i prędkość powyżej 200 utrzymujecie ciągle przez np. 1500km ?
To nie jest motocykl do bicia rekordów prędkości tylko do wygodnej jazdy turystycznej a wy tu z cyferkami jak zwykle.
Nikt wam nie broni uprawiać turystykę na XXe czy Hajabuzie będzie jeszcze szybciej tylko czy o to w tym chodzi ?
To tak jak by porównywać silniki o podobnej mocy tylko że jeden to 4 cyl rzędówka a drugi V-ka.
Co z tego że cyferki osiągowe będą zbliżone jeśli kultura pracy i sposób oddawania mocy V-ki jest nieosiągalna dla rzędówki.
Same dane z tabelek katalogów nie są wykładnikiem przyjemności z jazdy.
Jak bym miał mieć sprzęt do turystyki to właśnie była by to ta "najwolniejsza litrówka" bo liczy się coś więcej niż tylko różnica między 200 a 235km/h
Dobrze prawi Dzieju. :-) Te sto koni potrzebuje nie do bicia rekordow predkosci, tylko do bezpiecznego wyprzedzania. Raz pogonilem 210 i zero przyjemnosci. Cala uwaga skupiona na drodze, czlowiek patrzy tylko czarne. I gdzie tu przyjemnosc z turystycznej jazdy?
Tomas_XRV
18.04.2015, 10:25
W ogóle rozmowa o maksymalnych prędkościach na forum Afryki jest jakaś nie na miejscu ;) a jest jakaś wolniejsza 750 od Afryki? ;P
Zastava 750 :haha2:
A tak poważnie - właśnie ta mniejsza prędkość, mniej mocy z danej pojemności gwarantuje dużo większe przebiegi bez napraw.
Szedoł 750 jest szybszy od afry :D a viagra minimalnie wolniejsza :D a Varadero to był jakiś plan hondy na odejście dobrych klientów :D za ciężkie, za wolne, pali jaki liter jeździ jak pół :D
Dlatego ja w swoim czasie wybrałem ETV1000
Zawieszenie, hamulce, kanapa- zdecydowanie lepsze od viadra. Silnik myślę że też. Wtrysk, spalanie i osiągi zdecydowanie przeważają na stronę Capo. No i cana zakupu dużo niższa. Ale co ja tam wiem, na pewno dużo zależy od stanu motocykla, od warunków fizycznych i preferencji kierowcy.... Można tak w nueskończoność
Dlatego ja w swoim czasie wybrałem ETV1000
Przy tym włoskim śmietniku varadero jest jak biały rumak księcia na którego czeka jakaś chętna blondynka z warkoczem :D i ten książe o tym już wie :D
Przy tym włoskim śmietniku varadero jest jak biały rumak księcia na którego czeka jakaś chętna blondynka z warkoczem :D i ten książe o tym już wie :D
Książę ma chyba kompleksy:vis:
Od zakupu zrobiłem 4500 km :) W tym zaliczona Chorwacja z plecakiem i kuframi. Jak dla mnie zakup trafiony, spełnia wszystkie moje potrzeby: wygodne dla mnie i plecaka, przyspieszenie i prędkość max wystarczające, spalanie na poziomie 5,5 l/100km z pełnym obciążeniem przy prędkościach dozwolonych na drogach. Jestem pod wrażeniem hamulców, system CBS fajna sprawa przy zwalnianiu, zapomniałem co to używanie hamulca przedniego,a w sytuacji awaryjnej na autostradzie, przydał się w połączeniu z ABS. Ale moto typowe na czarne :) Ja jestem zadowolony :)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.