ELvIS2704
30.08.2012, 08:37
Długo się zabierałem za napisanie czegokolwiek...
A więc piszę bo choć plany płynne i niepewne to może znajdzie się ktoś chętny.
Plan jest prosty - planu nie ma. W planach była norwegia ale jakoś zrezygnowałem. Aktualnie na celowniku jest Albania.
Czasem ogarniczony jestem hmm...
OD: zaliczenia na uczelni czyli koło 10 września :umowa:
DO: Jakiś sensowny termin pod koniec września.
Kasa? Sam nie wiem, wydać jak najmniej, zjeść jak najwięcej:D
Tak więc pytanie moje - byłby ktoś chętny poszlajać się po mniej zaludnionej części europy w tym terminie, bez większego planu? Niekoniecznie po Albanii
Preferuję jak największą ilość dróg nieutwardzonych aczkolwiek nie będę się upierać;)
Miło widziani również nowicjusze podróży Afrykańskich, gdyż sam też nie mam prawie w ogóle doświadczenia:D.
A więc piszę bo choć plany płynne i niepewne to może znajdzie się ktoś chętny.
Plan jest prosty - planu nie ma. W planach była norwegia ale jakoś zrezygnowałem. Aktualnie na celowniku jest Albania.
Czasem ogarniczony jestem hmm...
OD: zaliczenia na uczelni czyli koło 10 września :umowa:
DO: Jakiś sensowny termin pod koniec września.
Kasa? Sam nie wiem, wydać jak najmniej, zjeść jak najwięcej:D
Tak więc pytanie moje - byłby ktoś chętny poszlajać się po mniej zaludnionej części europy w tym terminie, bez większego planu? Niekoniecznie po Albanii
Preferuję jak największą ilość dróg nieutwardzonych aczkolwiek nie będę się upierać;)
Miło widziani również nowicjusze podróży Afrykańskich, gdyż sam też nie mam prawie w ogóle doświadczenia:D.