View Full Version : Rd03 - pompa Facet problem
Witojcie
Mam problem z moją Rd03, jak ją kupiłem nie działała pompa paliwa Facet, znalazłem problem, podłączyłem, a tutaj okazuje się, że moto się krztusi, na wolnych obrotach chodzi ale ma problem z wejściem na obroty.
Myślałem, że coś pokićkałem z elektryką ale później się okazało, że to wina tylko podawania paliwa przez pompę, bo po odłączeniu i działaniu grawitacyjnym wszystko gitarra. :lc8:
Proszę o pomoc, wiem, że regulacja itd ale szybciej będzie jak będę działał ukierunkowany :)
bukowski
25.07.2012, 10:30
Sprawdz model faceta i zobacz, jakie ma cisnienie; jesli masz jakąś 5 Bar to nawet wymiana zaworkow iglicowych nie pomoże :D Z tego, co pamiętam to 104 i 105 się nadają, inne już nie.
bukowski
25.07.2012, 10:56
Wachą śmierdzi po przegazowaniu? Na wolnych obrotach?
Nie, generalnie, nie wchodzi na obroty od razu i krztusi się, powoli można ją rozkręcić na obroty. W czasie jazy nie ciągnie. Bez pompy wszystko dobrze.
Nie potrafie tłumaczyć :)
Był taki przypadek :
Na wolnych obrotach gdy jest małe podciśnienie pompa pracuje prawidłowo
ale gdy obroty rosną membranę zasysa i pompa nie podaje paliwa
Fakt że była to jakaś chińska pompa od hyosung-a
Ale jeśli pompa pracowała by prawidłowo na wolnych obrotach to ilość paliwa w gaźnikach powinna wystarczyć na przegazówke
A może to nie pompa
m a c i e k
25.07.2012, 12:10
Mnie Facet niestety zawiódł ostatnio ( po zaledwie 5 tys ) ... Został rozebrany/złożony i podłączony ponownie według instrucji czyli pod kątem 45 stopni. Póki co działa.
Pompa działa i podaje paliwo. To nie pompa. To raczej problem podawania albo zbyt dużej ilości paliwa albo jakiś regulacji gaźników. Może ktoś miał podobny przypadek ?
banditos
25.07.2012, 18:27
Pompa działa i podaje paliwo. To nie pompa. To raczej problem podawania albo zbyt dużej ilości paliwa albo jakiś regulacji gaźników. Może ktoś miał podobny przypadek ?
Mialem to samo w drodze powrotnej ze Szkocji.
Okazalo sie ze syf siedzial w dyszy glownej.
Silnik odpalal i chodzil na jalowym ale nie wkrecal sie w obroty, pomagalo wcisniecie ssania. Wtedy nawet dalo sie jechac ok 70-90 km/h.
Wywal gazniki i sprawdz.
Ps. Zobacz czy filtr paliwa nie jest zanieczyszczony a najlepiej wymien go, wyplucz wszystkie weze i pompe tez
Mialem to samo w drodze powrotnej ze Szkocji.
Okazalo sie ze syf siedzial w dyszy glownej.
Silnik odpalal i chodzil na jalowym ale nie wkrecal sie w obroty, pomagalo wcisniecie ssania. Wtedy nawet dalo sie jechac ok 70-90 km/h.
Wywal gazniki i sprawdz.
Ps. Zobacz czy filtr paliwa nie jest zanieczyszczony a najlepiej wymien go, wyplucz wszystkie weze i pompe tez
To znaczy że bez pompy Twoje moto chodziło bez problemu ? Bo tak jest u mnie.
banditos
25.07.2012, 19:50
To znaczy że bez pompy Twoje moto chodziło bez problemu ? Bo tak jest u mnie.
Ajjjj... Nie doczytalem;(
Chomik jesli jestes pewien ze pompa ok, sprawdz swiece czy nie zalewa.
Najlepiej byloby wkrecic colortune jesli posiadasz.
Ps. Dla pewnosci podmienilbym pompe na inna.
Czy inni koledzy mają jakieś pomysły ?
Przypominam z pompą Facet motocykl się krztusi nie wchodzi od razu na obroty po odkręceniu szybko manetki. Na wolnych pracuje normalnie nie gaśnie. Bez pompy wszystko normalnie.
:bow:
sparcialy przewód podcisnieni, dziura w membranie.?
bukowski
27.07.2012, 17:36
Ale to raczej nie brak cisnienia na pompie...Odkręcić powinien bez problemu na benzynie w gaźniku chyba? Przynajmniej ten pierwszy raz? Więc może faktycznie zaworek iglicowy nie trzyma i gaźnik zalewa?
Ale to raczej nie brak cisnienia na pompie...Odkręcić powinien bez problemu na benzynie w gaźniku chyba? Przynajmniej ten pierwszy raz? Więc może faktycznie zaworek iglicowy nie trzyma i gaźnik zalewa?
Pisał ze bez pompy jest OK. jeździ skacze itp.
Więc może pompa podaje tylko tyle że komory nie są zalane wystarczająco ?
Ale wszystko można sprawdzać .
Moto na kroplówkę ,przewód z pompy w butelkę i obserwować jak leci
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.