View Full Version : dokonalem chyba niemozliwego...
heh... jak w temacie.. rozwalilem swoja ATke.. :mur: :vis:
Nie wiem jeszcze jak bardzo ale miska poleciala raczej napewno, co wiecej bede wiedzial jak sie do chalupy dowloke kolo piatku..sezon zakonczylem,ale nie dam sie. W przyszlym roku tez bedzie cieplo. powiem tyle ze laptop przezyl, flaszka w kufrze przezyla, a ja stalem sie posiadaczem kilku deko metalu w nodze :(
ale coz..:oldman: tak to bywa jak sie bierze na pierwszy motocykl ATke, tylko ja uparty czlowiek jestem :D DAM RADE! W przyszlym roku bedzie dobrze ;)
Poki co to 100 tramalu i spadam do spania
Stary, co sie stało ...
Zdrówka życze i trzymaj sie!!!!1
Kurde.... współczuję. Wracaj do zdrówka! Napisz jak do tego doszło ku przestrodze :oldman:
Dużo dzwonów ostatnio
Łącze się w bólu.... ZDROWIA jak to mawia Wielebny...:oldman:
Marcin SF
20.08.2008, 00:10
zdrowia !!
Zdrowia Stary!!!!
Napisz ku przestrodze.
Quak
hmmm... jak mowilem ATka jest super tylko jednak jak mowili madrzejsi nienajlepszy wybor na pierwsze 2 kolka.. jechalem na wieczor, a ze chlodno sie robilo to ubralem pierwszy raz grube rekawice, troche nie to czucie manetki.. stalem sobie spokojnie na pool position, obok jakas kobielka z vanem a za nami straz pozarna na sygnale, pipa nie potrafila zjechac, ja przy wysepce, to zeby sie zmiescili to musialem ja sie przemiescic. No i sie przemiescilem... nie to czucie w rekawicach i przeciagnalem, brak doswiadczenia (trzeba bylo sprzeglo odrazu dac jak sie zaczal mexyk) i twarde ladowanie na betonowym koszuna smieci (takim jak przy galeriach handlowych teraz sa). Efekt..? dokladniejszy opis uszkodzen w okolicach weekendu, a ja juz z gwozdziem srodszpikowym w lewym kulasie w okolicach piatku uciekne do domu :) kilka miechow z glowy, z nart w tym sezonie lipai wogole takjakos nie wesolo...
Osz kurrrr... ! Wpolczucie! Wracaj szybko do zdrowia :Thumbs_Up:
samul
P.S. No, Afri to kobitka jest, a ty do niej tak "w grubych rekawicach"...:dizzy:
Ależ z Ciebie cyrkowiec :)
Współczucie 4U i Afryki, wracaj do zdrowia.
A co Jej się stało, że tak mocno ucierpiała?
hmmm... jak mowilem ATka jest super tylko jednak jak mowili madrzejsi nienajlepszy wybor na pierwsze 2 kolka..
nie jest tak też ją mam jako pierwszy, uczy pokory, pokazuje braki, zmusza do myslenia . Dobrze że to było wolno ...
Głowa do góry dasz radę ! :)
....twarde ladowanie na betonowym koszuna smieci (takim jak przy galeriach handlowych teraz sa).
ja swoim piszczelem przestawiałem palety .... , niestety w twoim przypadku beton się nie da tak szybko i mniej boleśnie przestawić ...
zdrófka !
ja tez mam AT jako pierwsze "wlasne" moto i poki co, wole w stadzie z tszoda nie ganiac. nie czuje jej jeszcze tak dobrze jak powinienem i ... wole spokojniej
Taak.. Serdecznie współczuje, wracaj szybko do zdrowia !!
Mnie, jako prawie staremu prykowi z pierwszym moto, Afri wydaje się baardzoo narowista, i miałem wielki problem ze zbyt konktretnym odwijaniem manetki.
Wymyśliłem patent i zawsze jeżdżę ze wskazującym palcem na hamulcu, żeby ręka niewprawiona miała jakiej odniesienie i nie odwijała za mocno.. nawet działa, u mojego syna też ta metoda się sprawdziła ;)
Pozdro
Nie wiem jak wy ale ja jak widze smochod uprzywilejowany np straz to nie staram sie zjechac za wszelka cene. Uwazam ze oni taz maja oczy i widza co sie dzieaj. A tak jak w w/w przypadku jest wiecej szkody niz gdyby ta straz zwolnila i przyjechala o 5 sekund pozniej. Rozumiem ze wazna jest kazda sekunda ale juz bylem swiadkiem kilku bezmyslnych manewrow jak to ktorys z kierowcow szybko uciekal z drogi bo uslyszal sygnal i londowal na chodniku potracajac pieszego ktory zainteresowany sygnalem stanal blisko krawadzi. Czasami to sie zle konczy.
Tobie AL73 zycze powrotu do zdrowia a nam wszystkim mniej wypadkow
Wymyśliłem patent i zawsze jeżdżę ze wskazującym palcem na hamulcu, żeby ręka niewprawiona miała jakiej odniesienie i nie odwijała za mocno.. nawet działa, u mojego syna też ta metoda się sprawdziła ;)
Dodam że należy jeździć zawsze z dwoma palcami na hamulcu ale to z nieco innej przyczyny :)
AL73 Głębokie wyrazy współczucia. Szybkiego powrotu do zdrowia! Czy to z Tobą rozmawiałem na osiedlu Podwawelskim parę tygodni temu kiedy nawijałeś pierwsze 50km swoją Afri? Szkoda nogi, szkoda Królowej...
Taak.. Serdecznie współczuje, wracaj szybko do zdrowia !!
Mnie, jako prawie staremu prykowi z pierwszym moto, Afri wydaje się baardzoo narowista, i miałem wielki problem ze zbyt konktretnym odwijaniem manetki.
Wymyśliłem patent i zawsze jeżdżę ze wskazującym palcem na hamulcu, żeby ręka niewprawiona miała jakiej odniesienie i nie odwijała za mocno.. nawet działa, u mojego syna też ta metoda się sprawdziła ;)
Pozdro
I tu Cię pozbawię złudzeń. Patent z trzymaniem palucha albo dwóch albo i czterech w przypadku łapska wielkiego jak szufla ( w moim przypadku tak jest ) to patent stary jak Babcia Genowefa i szeroko polecany przez motocyklowych wyjadaczy. Przyspiesza reakcję hamulcowe w przypadku np. Pańci w Tico z Lublina, lub drzewa, które niespodziewanie wtargnęło na jezdnię.:oldman:
Się poprawię:
W miejscach niepewnych jak miasto, skrzyżowanie, albo co inne zawsze 2 paluchy w pogotowiu na hamulcu, ale w terenie, gdzie staram się przodem nie hamować, zostawiam jeden paluch w roli stabilizatora..
Coś robie nie teges, to poprawiajcie :)
Pozdro
Się poprawię:
W miejscach niepewnych jak miasto, skrzyżowanie, albo co inne zawsze 2 paluchy w pogotowiu na hamulcu, ale w terenie, gdzie staram się przodem nie hamować, zostawiam jeden paluch w roli stabilizatora..
Coś robie nie teges, to poprawiajcie :)
Pozdro
Ja tam w terenie hamuje przodem a nie tyłem, tylko dohamowania albo manewrowe robię tyłem... więc paluchy zawsze mam 2 pogotowiu :)
Dodam że należy jeździć zawsze z dwoma palcami na hamulcu ale to z nieco innej przyczyny
??? z jakiej? bo mi się zawsze wydawało że mój jeden wystarcza
??? z jakiej? bo mi się zawsze wydawało że mój jeden wystarcza
Wystarcza Ci jeden palec żeby ostro zahamować ?
tak sobie kombinuję że od tego jest pompa żeby siła nacisku na klamkę nie była aż tak istotna przy heblowaniu
No dobra jak ktoś ma silnego palucha to może pewnie jeździć z jednym :p Zresztą nie sądzę żeby Afryką ze standardowymi przewodami hamulcowymi dało się hamować na prawdę ostro jednym palcem...
Dla mnie dwa są optymalne bo nie przyhamuję nimi zbyt ostro a jednocześnie wystarczająco mocno. Ja się już przyzwyczaiłem do tego że cały czas jeżdżę z dwoma paluchami na klamce po pierwsze ze względu na czas reakcji, a po drugie kiedyś walnąłem pięknego szlifa (wtedy jeszcze nie jeździłem z dwoma palcami na klamce) gdy mnie coś przestraszyło na drodze i odruchowo szybko przeniosłem całą dłoń na klamkę i wcisnąłem ją na maksa :D
tak sobie kombinuję że od tego jest pompa żeby siła nacisku na klamkę nie była aż tak istotna przy heblowaniu
iii chiba nie bardzo.... jak fest to trzeba nawet więcej niż dwoma walnąć.... ale może..... jak ktoś ma rozbudowane mięśnie palca cokolwiek to znaczy :d
ale dwoma znowu łatwiej zakleszczyć w sensie zablokować, a tu o wyczucie też chyba chodzi? będę musiał widzę potrenować
AI73 -Zdrowia!!! Czasem ani jeden palec ,ani dwa ,ani cała łapa nie wystarczy! Jest jedno lekarstwo-starać się być jasnowidzem i przewidzieć co może się zaraz stać!!!
AL73 Głębokie wyrazy współczucia. Szybkiego powrotu do zdrowia! Czy to z Tobą rozmawiałem na osiedlu Podwawelskim parę tygodni temu kiedy nawijałeś pierwsze 50km swoją Afri? Szkoda nogi, szkoda Królowej...
ano ze mna, nawet zagladalem pozniej do Ciebie (ale akorat nie trafilem :) ) zeby wziasc dokladniejsze namiary na stelarz bo mialem ze znajomym w tych dniach jechac na wycieczke o ktorej Ci mowilem..
Al73 wracaj do zdrowia szybko... najważniejsze żebyś się nie zraził do jazdy :Thumbs_Up:
no co Tyyy... :haha2: zlego licho nie bierze... jak bede na chodzie jakim takim a gdzies jakies spotkanko by bylo to postaram sie jakos pojawic, a w przyszlym roku robie wyprawke tak jak planowalem teraz "europa tour", za to proba zalapania sie na wyprawke taka jak teraz pojechala do Chin przeklada sie jeszcze dalej. A poki co to leczymy sie oboje (znaczy ja i moja ATka ;) )
choroba motocyklowa postępuje? I dobrze.
Z racji tego, że powroty są do dupy, optymalnie jest jechać dookoła Świata :).
eh.. :mur: wlasnie dostalem kilka fotek mojej ATki.. masakra :vis: To 3 znich:
http://home.isk.net.pl/bok/at/
prosze...:bow: pocieszcie mnie boinaczej jak wroce do domu to poprostu :chleje:..
Ty sie zając śmiej, aleś nieźle przy...ał
za mało widać na tych zdjęciach, ale dobrze to nie wygląda
Toć to małe obcierki. Zwykła polerka i sprzęt jak nowy ;)
Oj chłopie nieźle przywaliłeś ... Daj Boże żeby się okazało że tylko część ramy pod siedzeniem jest krzywa (bo wygląda na to że jest), bak do prostowania lub wymiany ... No nie wiem jak tu Cię pocieszyć ... chyba jedynie tak że wszystko jest do zrobienia :Thumbs_Up:
BTW to jakiś dziwny tłumik masz jakiś taki jak RD07 a nie RD07A
Hmm chociaż właściwie z tą ramą to nie wiadomo bo może tylko błotnik wyrwał się z mocowań. Migacze jakoś tak OK sterczą ...
Toć to małe obcierki. Zwykła polerka i sprzęt jak nowy ;)
Zapomniales o szpachli.. :D
Wygląda chłopie jakby Cię ta straż pożarna przejechała... Niefajnie. Chyba miałeś trochę pecha w nieszczęściu - ja przywaliłem w Palio i wróciłem na kołach (Palio na lawecie). Chociaż z drugiej strony co ja gadam, Palio się gniecie... Masz NW?
http://data1.blog.de/blog/s/schmusekatze/img/Never-ever-give-up.jpg
Trzeba myśleć pozytywnie. Dobrze, że nie ukradli.
http://data1.blog.de/blog/s/schmusekatze/img/Never-ever-give-up.jpg
Trzeba myśleć pozytywnie. Dobrze, że nie ukradli.
KLASA !!! i na gume jak kto umie !!!!!!!!! :p
AI73, najważniejsze że żyjesz, nogi się zrastają, a motocykle naprawiają. Uszy do góry, jeszcze bedziesz śmigać!
eh.. :mur: wlasnie dostalem kilka fotek mojej ATki.. masakra :vis: To 3 znich:
http://home.isk.net.pl/bok/at/
prosze...:bow: pocieszcie mnie boinaczej jak wroce do domu to poprostu :chleje:..
Wyglada "mocno"! Ale moze okazac sie, ze wcale nie jest az tak zle. Ten dol tylko wyglada na do wymiany. Zbiornik nie jest przebity. Tylem sie nie przejmuj, on tak upiornie wyglada, bo tylna czesc ramy zrobiona jest z plasteliny, albo czegos podobnego. U mnie sie wygiela od gleby parkingowej! I "sie" wyprostowala. Jezeli sam bedziesz naprawial, uwazaj bardzo przy odkracaniu, zwlaszcza plastikow! Raz, ze sa teraz ponaprężane, dwa ze Szwajcury sola mocno drogi i wszystkie srubki sa pozapiekane...
Pomysl sobie jakiego szpanu bedziesz mogl zadawac potem! W Krakowie nawet Ekspedycja Himalajska nie ma tak obstukanych motorow! :Thumbs_Up:
pozdrawiam,
samul
aj bieda w tym sezonie:mur:...po części wiem co czujesz, tyle że u Ciebie nieporównywalnie wieksze straty fizyczne i materialne...życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia:) , Królowej również:)... 3-m się dzielnie :oldman:
wasilczuk
26.08.2008, 08:02
siema.
kolego sie nie łam. ładna afryczka i szkoda jej bardzo. ciekawi mnie te pęknięcie dekla. ktoś kiedyś mi nie wierzył że płytą aluminiową można połamać dekiel. tu mamy właśnie przykład.
dlatego twierdzę że płyta w Rd03 jest lepsza bo nie ma tych głupich zawinięć w stronę silnika.
zdrówko
Motobrek
31.08.2008, 22:46
Zdrowia.!
O matko, ales przysolił. Nie che zapeszac ale tam pod miska to nie ma juz ramy.... i to pekniecie bloku nie jest raczej od miski. Troche to na szrot juz wyglada... Mam nadzieje ze sie myle. Moze jednak bardzie sie oplacac sprzedac to na czesci... Straszna szkoda...
trzymaj sie... i wracaj do zdrowia...
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.