View Full Version : Beskid Żywiecki offowo
Znowu mi coś tam kołacze się po czaszce i wymyśliłem sobie offika w Beskidzie Żywieckim.
Będzie to coś takiego jak było na Jurze.
Termin 23-24.06.2012.
Spanie: agroturystyka.
Trasa: wg przewodnika Yeti lub coś innego wcześniej ustalonego.
Postuluje o zmianę terminu :Sarcastic:
...a trasę to już mam :D:D:D
Król Złoty
17.05.2012, 10:55
Jakie rejony Beskidu ? gdyby coś to mogę załatwić i popytać jak z motocyklami w tym miejscu Ujsoły , Chatka Danielka http://www.danielka.com.pl/
Póki co to start jest z Rajczy, ale wszystko jeszcze do ustalenia.
Bartol
Wiem jaką trasę chcesz zaserwoawać........ ja przecież jeździć nie umiem :-)
Co do terminu to dla mnie niestety sztywny. Weekend przed i po mam już rozplanowane przez moją liebe hausgestapo. :-)
miroslaw123
17.05.2012, 12:47
Jak chętnie przyjadę ale raczej znowu na jeden dzień wspólnego latania ;)
Chetnie chetnie Rychu tak jak rozmawialismy w drodze powrotnej z Jury... Ale Bartol lepiej niech nie planuje trasy bo nie obedzie sie wtedy bez ofiar :-D Aaa Rychu to filtr paliwa mi sie rozszczelnil...
Stworzy się znowu touristic group i krejzol group. ;-)
Tak patrzę w ten przewodnik skody i na 50 km trasy jest tylko 18 km offa. Trochę dupiato. :-(
Sugestie od lokalesów mile widziane. ;-)
Rychu, te 18 km offa w górach może dać bardziej w dupe, niż cała trasa po Jurze ;)
Masz może gpx-a tej trasy ze Skody? Trzeba zobaczyc jakim terenem to idzie...
Polecam wątek "lajtowe offy beskidzkie..." w grupie śląskiej - tam jest dużo sugestii :)
PS. Ostatnie dwa weekendy czerwca z powodów rodzinnych i zawodowych u mnie odpadają na 200%, ale w pozostałe - jak najbardziej. Jak komuś pasuje, to można jednodniowe sobotnie lub niedzielne oględziny "odcinków specjalnych" :) zrobić i potem to połączyć w jedną dwudniowa trasę.
Przypomnij mi maila to Ci podeślę.
Jakie wyjście dałeś w Babelu, żeby działało w automapie? Nawet w 6.10 mi nie wczytało.
PS
Szkoda :-(....... a może dobrze, bo więcej osób przeżyje :-)
ja tez bym sie pisal ale nie wiem czy chcecie mnie jeszcze znac ;)
Przypomnij mi maila to Ci podeślę.
Jakie wyjście dałeś w Babelu, żeby działało w automapie? Nawet w 6.10 mi nie wczytało.
PS
Szkoda :-(....... a może dobrze, bo więcej osób przeżyje :-)
aj34@wp.pl
W Babelu format wyjścia dajesz NMEA 0183 sentences i zapisujesz jako cośtam.gps i wułala
Rumpel - 26-ego jedziemy?
jak mi nic nie wypadnie to tak
jak mi nic nie wypadnie to tak
To w muszę się rozejrzeć gdzie najlepiej busa zastawić ;)
Traskę Skody w zeszłym roku przejechałem w 90% na Varadero (z kostkami).
O ile jest sucho to całkiem przyjemnie .... i widoczki całkiem, całkiem.
Chętnie bym się dołączyła - jeśli przyjmiecie początkującego odmieńca :)
Czy termin jest juz pewny, a jeśli tak to o której planujecie wyjazd w sobotę. Musze zarezerwować weekendy w pracy :)
Rychu, te 18 km offa w górach może dać bardziej w dupe, niż cała trasa po Jurze ;)
Bartol, bez przesady;). Na lajtowych ofach jest może parę trudniejszych miejsc i jedno które wciąga afryki w las:D.
No chyba że o innych trasach mówimy.
Generalnie nie ma się czego bać jak jest sucho.
no właśnie, jak jest sucho... ;) - ale fakt, wszystko jest do przejechania :)
Niestety, jak pisałem, termin Rycha u mnie odpada :(, też żałuje :mur:
... a za tydzień (26 maj) mogę sprawdzić, którą dróżką przejedziecie, a którą nie :D:D
Chętnie bym się dołączyła - jeśli przyjmiecie początkującego odmieńca :)
Czy termin jest juz pewny, a jeśli tak to o której planujecie wyjazd w sobotę. Musze zarezerwować weekendy w pracy :)
Raczej ograniczeń pciowych i sprzętowych nie przewidujemy ...... impreza otwarta ;)
Termin na 99,0% pewny, a godzinę startu jeszcze ustalimy wspólnie w zależności jak i gdzie będziemy mieli spanie. Myślę, że trzeba celować w 10.00.
Tutaj inna propozyjca traski opracowana przez NaczelnegoFilozofa:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=rqgwysdvrceytyxx
tak to na tej trasie jest to miejsce, które wciąga Afryki w las:D
Tu masz taką bardzo spoko traskę po Słowacji fajne widoki, mało wymagająca i totalnie bezludna pomijając wioski gdzie czasami można zobaczyć Słowaka. W majówkę zrobiłem ją z plecaczkiem http://www.gpsies.com/map.do?fileId=mxbwxcinslontveb taki teren odprężający.
Jutro jedziecie? Gdzie i o której zbiórka?
Spoko Stachu ...... dopiero za miesiąc :-)
O 5.15 w Zawoji na rynku. http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif
W sensie 17:15? Jeśli poukładam sobie dzień jutro. chętnie przyjadę z Katowic. Ile czasu zabiera objechanie całej traski?
Sorry Stachu, ale to był taki dżouk.
Miałem nadzieje, że piąta rano zniechęci Cię. :):):)
Ogólnie to na razie plany tak jak w pierwszym poście.
Spytaj Bartola, bo ma ochotę na dniach pośmigać w tamtych rejonach.
Miras Sc
18.05.2012, 10:50
O 5.15 w Zawoji na rynku. http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif
Dobre :Thumbs_Up:. W Zawoi na rynku :lol19:
Miras planuje ostro, co byś się stawił na linię Startu ;-)
Miras Sc
18.05.2012, 11:01
Ja dzisiaj :at: do Białej. Ale jak tylko sprzęt pozwoli to chęci są zawsze. A i z Zofią już jeździłem i jej się spodobało, ale po lekku i raczej po czarnym. Tak że zawsze chętny :D
Po Beskidzie to radzę raczej bez Zofii :D:D:D
Do zobaczenia w Białej. ;)
Mam nadzieję, że masz przygotowany pewien płyn, co mi w Kłodzku zrobił mały zawrót wirowy pod czaszką :drif::drif::drif:
Miras Sc
18.05.2012, 11:14
Płyn już spakowany. Lecimy po 15-tej.
Tak też myślałem;).
Do Białej się nie wybieram, więc sam przetrę beskidzkie szlaki. Chyba że jeszcze ktoś chce:).
No dobra - kto chętny zbadać, przetrzeć trasę dla Rycha w tę sobotę? Trasa w połowie znana, druga połowa to improwizacja :D:D ( Naczelny tajne koordynaty przekazuje ;) ), słowackie, lajtowe (?) off-y w opcji, generalnie jazda cały dzień, coby przed zmrokiem (bo światełko u nas kiepskie) do domu dotrzeć. I jak?
Oczekuję wypasionego gpxa z rekonesansu ;)
Pamiętaj tylko, że ma być lajtowo, bo w drodze powrotnej odwiedzimy Cię i :vis:.
Oczekuję wypasionego gpxa z rekonesansu ;)
Pamiętaj tylko, że ma być lajtowo, bo w drodze powrotnej odwiedzimy Cię i :vis:.
może się uda nawet przygotować materiał filmowy ;)
Jakby co - tak około 10.00, tam gdzie zawsze tj. Bielsko, ul. Bystrzańska (wylot na Szczyrk) stacja Orlen tankuje i dzida na Żywiec.
601 455dwadwa7
Czy aby jakiś pościk nie zniknął ???!!!! ;-)
Czy aby jakiś pościk nie zniknął ???!!!! ;-)
...się jekieś błędy wynikły :p
spoko, spoko Rychu, gpx w trakcie tworzenia :), w sobote , kto nie był to go nie było, rekonesans zrobiony, a w dużym skrócie -
1. beskidzkie offy lajtowe :D:D
QdgJavjr6Rk
2. beskidzkie offy ...no może trochu mniej lajtowe :D:D
59LO34J6ewQ
część słowacka soon :)
Fajnie, fajnie, ale tam na drodze jakieś kamyczki leżały i pewnie wywrócić się można :D:D:D
Twoja afra jakoś tak schudła i ... kolur zmieniła. http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif
Miras Sc
28.05.2012, 09:50
Taaaaak, LAJTOWE :brawo:. A już myślałem że i ja se polatam po Beskidzie Żywieckim. Ale chyba dupą po kamolach :mad: :mur:
Nie pękaj Miras, bo drugi raz się nie wywiniesz. http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif
wszystko jest do przejechania AT/TA, ST/GS i innymi takimi, a jak jest sucho to nawet na szosowych oponach :). Traskę z cz.I przejechałem Afrynią wzdłuż i w szerz :D kilkakrotnie, bez większych problemów, natomiast zakres z cz.II był rozpoznawany po raz pierwszy i... Afrynia też da radę, trzeba tylko poświecić na to więcej czasu i raczej nie w pojedynkę :):)
W ogóle nie polecam wypadu w góry na "ciężko" w pojedynkę.
A jak wezmę rybki, kota, psa i chomika to dam radę ?:D
Pytanko do tubylców.
Macie jakieś sprawdzone miejsca na kimanko, ognicho i chlanko? :)
Oczewiście gdzieś z dala od tłumów turistas. ;)
Hmmm... A ile nas będzie?
:)
Pewnie jakaś lista stworzy się dopiero parę dni przed wyjazdem. Na razie strzelam, że ok. 10 osób.
tu jeszcze próbka słowackich szutrów
NllEu-b7PhU
a to cały ślad sobotni (część słowacka przejechana tylko w 40% - brakło czasu :))
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=jxedmtxmyebseerg
Kawał fajnej trasy.
Patrząc ile zrobiliśmy na Jurze to marne szanse, żeby to objechać w sobotę.
Może jakiś fragment wykorzystamy. ;)
Wpisujcie się do 10 czerwca na listę, bo po tym terminie szukam czegoś do spania w okolicach Zawoji lub między Zawoją, a Żywcem. Sugestie mile widziane.
1. Rychu72
2. RAF
3.
Oki - ale ja naprawdę lajtowo ;)
1. Rychu72
2. RAF
3. mygosia
Nie wiem, gdzie widzieliście tam jakieś kamyczki ??
Trochę szuterku i tyle :o
Grucha czytaj między wierszami ;-)
... i dopisuj się do listy :-)
To może i ja bym się wybrał...
1. Rychu72
2. RAF
3. mygosia
4. Kitu
Częściowo ta sama trasa którą kolega Bartol nagrał, ja byłem tam chyba z pięć razy i jeszcze będę tam wracał z wielką przyjemnością polecam.:at:
cz1
KURe1BU2pSI
cz2
FpJB_4wP32k
cz3
902EGsOvEwM
Jak mi się uda to polecę z wami:drif:
Trasa w pytę.
Odkąd i dokąd jest to trasa patrząc na ślad Bartola? Masz może ślad swojej trasy?
Miras Sc
31.05.2012, 07:25
Trudno, może uda mi się to jakoś przeżyć :confused::eek:
1. Rychu72
2. RAF
3. mygosia
4. Kitu
5. Miras Sc
1. Rychu72
2. RAF
3. mygosia
4. Kitu
5. Miras Sc
6. Dreed
łogień w las :D
Trasa w pytę.
Odkąd i dokąd jest to trasa patrząc na ślad Bartola? Masz może ślad swojej trasy?
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=mxbwxcinslontveb
na tym mniej więcej od wyjazdu z kraju w Korbielowie do powrotu do kraju część 2 i 3,
pierwsza to kręcenie się po okolicach Jeleśni
Trasę po szutrach słowackich bez problemu z plecaczkiem da się przejechać nawet podjazdy po kamorach sprawdziłem:D.
Trzeba by ją trochę zmodyfikować tak żeby koło powstało. Dobrze będzie zrobić jak na Jurze, czyli najpierw się ulokować na kwaterze i zostawić zbędny balast.
Mieliście w Rajczy jakieś spanie?
1. Rychu72
2. raf
3. mygosia
4. Kitu
5. Miras Sc
6. Dreed
7. Grucha
łogień w las :D
Grucha, zapisałem Cię bo robisz jakieś indiańskie podchody a działać cza.
Jaki będziesz? Na szuter party po większych dziurach jeździlismy:D
<!-- / message -->
Jaki będziesz? Na szuter party po większych dziurach jeździlismy:D
<!-- / message -->
ooo tak takich dziur jak tam to u nas nigdzie nie ma:drif:
hrywny trzymam do teraz z nadzieją, że jeszcze tam wrócę, Cheniek też te hrywny trzyma z tegon co wiem :D
postaram się wybrać z Wami
Jaki - wybierz się - ktos sie musi mną opiekować :D
Hrywny z tamtego wyjazdu też mam, więc musimy tam wrócić:Thumbs_Up:
Mygosia,
Ty się nie martw, nie jeden będzie chciał się Tobą opiekować :D
Wiem.
Ale nie każdy ma podejście jak Jaki
:)
Wiem.
Ale nie każdy ma podejście jak Jaki
:)
a to się dowiedziałem:D
wilczyca
02.06.2012, 23:20
jakbyś nie wiedział... ;)
Kto się nie dopisał to się dopisuje, a kto się rozmyślił to się wykreśla. Od jutra wydzwaniam za noclegiem.
Zaliczek na spanko nie zbieram i liczę na poważne podejście.
PROSZĘ NA PRIWA POTWIERDZENIE PRZYJAZDU, BO BĘDĘ MUSIAŁ ZAPŁACIĆ REZERWACJĘ
Jako, że będzie parę osób początkujących w offie polecimy trasą Jakiego: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=mxbwxcinslontveb , ale w drugą stronę, czyli zaczynamy od Rajczy i lecimy do pepików w dół. Potem na wschód i do góry do Żywca skąd wracamy już do Rajczy na ognicho i browarek ;).
To kto w końcu jedzie i jaki jest plan imprezy, bo czas na decyzję
Rychu jak chcesz to rzuc numer konta - puszcze przelew :-) Mozemy sie spotkac gdzies w Katowicach i leciec razem ?
Wystarczy mi teraz potwierdzenie. Jadą ludzie dorośli i mam nadzieję, że nie zaliczę wtopy finansowej i późniejszej upadłości. http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif
Co do spotkania w Katowicach to owszem, tylko jeszcze nie wiem, czy nie wyjadę w piątek. Będziemy w kontakcie.
Ze względu na niewiadomą pogodę wsztrzymałem się z rezerwacjami noclegów. Pod koniec przyszłego tygodnia powinno być więcej wiadomo.
No i tak jak myślałem ,,zlot rodzinny'' mi wypadł w Niedzielę, a w Sobotę robota chyba że po robocie na Was gdzieś trafię. Udanego brykania:at:
http://www.beskidzka24.pl/artykul,beskid_maly_niechciane_quady_i_motocykle,1 792.html
Zebysmy sobie nie utrudnili zycia tylko tym wyjazdem...
To trochę inne rejony.
Jaki i Bartol wypowiedźcie się, czy są tam jakieś zakazane fragmenty i ewentualnie podajcie gdzie.
Dla spokoju ducha i portfela możemy pojechać trasą z przewodnika Yeti, która jest opracowana dla samochodu.
Z tego co mi się wydaje to nie jeżeli mówimy o Słowacji.
Tam generalnie jest ludzka pustynia znaczy nikogo nie ma, nawet w wioskach ludziów mało :D sielanka.
Myślę że Naczelny będzie wiedział lepiej czy tam jest tanio latać.
Czy macie już jakiś bardziej szczegółowy plan co gdzie i o której?? bo może po robocie bym się podłączył, ale dla mnie planów nie naginajcie:D.
NaczelnyFilozof
20.06.2012, 16:50
Myślę że Naczelny będzie wiedział lepiej czy tam jest tanio latać.
Nie mam pojęcia jak to jest w okolicy południowej, Rajcza, Zwardoń etc. Tak daleko od domu się nie zapuszczałem :Sarcastic:
To kto w końcu jedzie?
Jaki, o której kończysz, i gdzie chciałbyś się spotkać?
Ja będę wiedzieć gdzieś wieczorem w piątek czy jade, bo nie wiem czy zdążę ogarnąć wysprzęglik - sami wiecie, że KTMy sie ciągle psują ;)
Jak bedzie pogoda taka jak dzisiaj to sorry odpadam :D Jak sie spoce to nic ze mnie nie zostanie :D
Z prognoz wynika, że rzuca żabami do piątku, a w sobotę i w niedziele piękne słoneczko. Aktualnie w Opolu ściana wody, a jak tam w Bielsku i Żywcu?
Ciekawi mnie tylko jaki jest tam grunt (przepuszczalny, czy nie) i czy zdąży trochę przeschnąć. Najwyżej będzie lepsza zabawa. ;)
Miras Sc
21.06.2012, 07:11
Pogoda na weekend, zapowiada się IDEALNIE - http://www.pogodynka.pl/polska/zywiec_zywiec.
Nie marudzić tylko dupy w troki i :at: Ooo i Rychu mnie uprzedził. Ze względu na grunt zabieram zapasowe klamki.
Komu będzie pasować to w sobotę rano się zdzwonimy i dogadamy do miejsca spotkania.
Miras weź słuchawki ;-)
U nas ziemia sucha jak pieprz...
Król Złoty
21.06.2012, 11:43
Odnośnie zakazów na Słowacji, w maju przejechałem częściowo proponowaną trasę , wjeżdżałem od Korbielowa i jakiś kilometr za granicą w prawo potem w kierunku Novoci. Znaki były w lesie że droga dla lokalsów , na samej trasie spotkałem słowackiego leśniczego nawet pytałem go o drogę , troszkę był zniesmaczony że się zapuściłem w jego las ale tylko pogrozil palcem
NaczelnyFilozof
21.06.2012, 12:17
A tak pi razy oko ile uczestników ma być?
Na razie pewniaki to Miras, RAF i ja. Możliwe, że jeszcze Mygosia i Dreed.
Może spotkamy się na zaporze na Jeziorze Żywieckim ok 11?
Wyglada na to, ze pojade :D Ja ruszam z Katowic, wiec z Rychem i Mirasem pewnie jakos sie zgadamy (Miras masz do mnie telefon chyba bo dzwoniles kiedys)
Tak wcześnie?
;)
Ale to chcecie zrobić Słowację, czy cos jeszcze?
Tak wcześnie?
;)
Ale to chcecie zrobić Słowację, czy cos jeszcze?
A to nie Browar Żywiecki offowo?;)
Może być wcześniej, nic nie stoi na przeszkodzie:Thumbs_Up:.
Król Złoty
21.06.2012, 22:29
Chętnie się wybiorę z Wami , o ile wam nie przeszkadza mój brak doświadczenia to się przyłączę . Przecież podróże kształcą !!!
Miras Sc
21.06.2012, 22:59
Noooo, mało brakło a wypadłbym z obiegu, chcę odpalać afrę a tu dupa - brak prądu. Na szczęście padł (chyba) tylko akumulator.
Dreed, z Rychem jestem umówiony w Tychach na Oświemcimskiej w okolicy Urbanowickiej, ale wyczytałem że ta ostatnia jest przebudowywana http://www.tychy.pl/News/exeConcrete/?mid=2&id=10084, jak się coś zmieni dam Ci znać. Co do godziny, to śledź wątek.
miras dokrec sruby na klemach i nie panikuj )))
Miras Sc
21.06.2012, 23:27
Grzela, to nie śruby, aku padł na pysk i jest trup - afra odpaliła na pych i szczęście że regler nie poszedł, ale kostkę i bezpiecznik w przekaźniku rozrusznika miałem wypalone (i to mnie właśnie niepokoi). Nie wiem czy to tylko aku, czy przyczyną jest coś innego. Zmienię aku i zobaczę co się będzie działo.
jak stary aku to moze byc chyba ze sie obaliles i woda wyleciala ale to pewnie wiesz na pewno dasz sobie rade pozdrawiam
Żeby nie mieszać dalej to SPOTYKAMY SIĘ NA ZAPORZE JEZIORA ŻYWIECKIEGO O 10 W SOBOTĘ. Z Żywca ruszamy na południe w kierunku Słowacji, a dalej zobaczymy jak będzie nam szło. Cel to fajnie spędzić czas, a nie nabić km. ;)
Po południu ruszamy do chatki w Jeleśni na nocleg, który załatwiła Mygosia.
Dreed
Jo z Mirasem śpimy z piątku na sobotę u RAFa i spotkamy się z resztą tak jak wyżej.
NaczelnyFilozof
22.06.2012, 08:26
Może będzie coś błota bo w Beskidach od nocy nawala gęstym deszczem :)
To trochę inne rejony.
Jaki i Bartol wypowiedźcie się, czy są tam jakieś zakazane fragmenty i ewentualnie podajcie gdzie.
W Polsce poruszanie się po lasach państwowych, gdzie nie ma dróg gminnych jest nielegalne. Po szlakach turystycznych również.
Oki - 10, a nawet 11 to dla mnie zbyt wczesnie [o ile zakończę dzisiaj rozbiórkę KTMa sukcesem ;) ].
Interesuje mnie Słowacja - tak plus minus o której spodziewacie sie przekroczyć granicę? I rozumiem, że od strony Rajczy?
Trudne pytania zadajesz ;) Nie wiadomo jakie warunki gruntowe będą i jak często będziemy je sprawdzać glebiąc. :)
Najlepiej będzie się zdzwonic koło 12.
No i szykuje się fajny wypadzik. Do zobaczyska na trasie:at: a jak nie to na ognisku:drif:.
Mygosia
Tak na wszelki wypadek podaj namiary, gdzie mamy się wbijać na nocleg w sobotę.
Tu można popatrzeć jak u Was lało :-)
http://radar.bourky.cz/
Poszło na priv.
Jednocześnie wszystkich proszę o zabranie śpiworów i obuwia zmiennego [klapki], a także jedzenia i picia. Wrzątek jest.
I proszę nie rozjechać drogi dojazdowej ;)
droga dojazdowa do spania podobno jest drogą gminną
nie róbcie wielkich oczu na miejscu:haha2:
mam nadzieję, że uda mi się do Was dołączyć. chociaż na trochę.
Ze wzgledu na trase po Slowacji ja musze powiedziec pass :(
NaczelnyFilozof
22.06.2012, 13:20
Miejscówka jnoclegowa est miejscem rodzinnym. Jakiekolwiek robienie bydła kończy się wywaleniem. Zero przegazówek i orania kostkami. Prosze o poważne podejście do tematu. Żeby Małgosia się nie musiała wstydzić za nas.
o co ci z tą słowacją chodzi ?
Dreed - nie wiem o co chodzi ze Słowacją, ale z tego co wiem, to chłopaki chcą wcześniej jeździć po Polsce [przynajmniej tak to zrozumiałam].
Może rano się znimi wybierzesz, a potem na 3-4h sobie zrobisz wolne, skoro na S. nie chcesz jechać?
Spotkalibyśmy się po południu/wieczorem przed wyjazdem na chatkę...
Dreed
Informuję, że na Słowację już nie musimy mieć wiz ;)
A może nie lubisz Słowaków, albo jakieś mandaciki nie popłacone :D
No nieważne, ale Mygosia mądrze prawi i zawsze jest jakieś wyjście.
Co do noclegu to będziemy tak grzeczni, że nie będą chcieli nas wypuścić do domu....... a może nawet zaadoptują ;)
JESZCZE PÓŁ GODZINY "PRACY", PAKOWANKO I RUSZAM :-)
Moja czworka nosi w dowodzie inne nazwisko nizli moje :-) Rzekomo jak mnie zatrzymaja za granica z sasiadami to moge miec problem z powrotem... Aczkolwiek Małgoś dobrze prawi, a i znajomych w Zywcu moglbym odwiedzic... Pogadamy na tamie :-) Tam na miedzzybrodzie musze odbic z Zywieckiej ?
Możesz jechac przez BB, a na Żywieckiej przed blokadą w lewo - przez Przegibek, w Międzybrodziu na skrzyżowaniu w prawo.
A jak z Zywieckiej zjade na Tresna to tez dotre tak ?
NaczelnyFilozof
22.06.2012, 20:31
A jak z Zywieckiej zjade na Tresna to tez dotre tak ?
Też ;-)
Z Żywieckiej na Tresną?
Ale już tam za Łodygowicami?
Dotrzesz, tylko Żywiecka jest nieprzejzdna [tzn. przejezdna jest, ino zakaz jest i mandaty wlepiają ;) ] od skrętu na Przegibek jakieś 2km.
Możesz polecieć albo obwodnicą Bielska - czyli na kończynce skręcasz na S69 w kier. Żywiec, Korbielów, a zjeżdżasz na węźle "Mikuszowice".
Albo przez Bielsko prosto - i w Bystrej skręcasz na światłach w lewo - na Wilkowice. A na kolejnych światłach w prawo na Żywiec :)
wilczyca
23.06.2012, 01:57
hehe, już się pogubiłeś? To jeszcze ode mnie: walisz przez Bielsko i na Żywiecką, a jak Ci stanie przed oczyma zakaz ruchu, to skręcasz w lewo i jedziesz przez górkę, fajną drogą, aż do poprzecznej drogi i tam w prawo i jeeeedziesz, jedziesz aż do zapory.
NaczelnyFilozof
24.06.2012, 15:46
No i Ekipy pognały zostawiając za plecami Beskid Żywiecki :)
NaczelnyFilozof
24.06.2012, 16:46
Wody Dla Ochłody!!!
http://nf.e-net24.pl/bes/DSCF1621.JPG
Mijamoto
24.06.2012, 18:51
Dzięki wszystkim i tak dalej... Niezły weekend, miejscówa najlepsza. Mam prośbę. Zostawiłem w "pokoju pielęgniarek" latarkę czołową. Wisi na gwoździu na jednym z dolnych łóżek. Jeśli ma ktoś nr telefonu do Leszka proszę mu to przekazać aby jakoś zabezpieczył. Potem pomyślimy jak ją odebrać.
NaczelnyFilozof
24.06.2012, 19:24
Jeśli ma ktoś nr telefonu do Leszka proszę mu to przekazać aby jakoś zabezpieczył. Potem pomyślimy jak ją odebrać.
Lechu powiadomiony! :)
Gosia będzie w tyg na Lasku? Bo tam też coś pozostawiała :)
Dzieki, swietny wypad :-) I nawet bez strat mimo gleby - dzieki Leszkowi za nowe lusterko do Afryki (On to chyba ma wszystko w magazynku)
Czekamy az reszta sie zamelduje, ze szczesliwie dojechala :-)
Dojechałem.:Thumbs_Up:
Po drodze miałem wesołą kontrolę policyjną. Panowie w alfie schalotwali mnie w jakimś mieście (tam gdzie Karolina się oddzieliła). Spociłem się, bo jak by chcieli żebym dmuchał to ...... :mur::mur::mur:. Impreza skończyła nad ranem. Zjechaliśmy na zatoczkę i jeden skontrolował moje prawko, a drugi tak się zapatrzył na afrę, że nie zarejestrował tego i po chwili znowu mnie poprosił o prawko. :D:D:D Obyło się bez kasy i punktów...... bo królowa ich oczarowała :)
Tak poza tym to dzięki wszystkim, bo zaliczyłem fajnego reseta w wesołym gronie. Takie weekendy powinne być ustawowo obowiązkowe :). Do następnego i szybkiego.
Wrzucajcie fotki plisssssssssss.!!!!!!
PS
I żeby było jasne to dalej nie wszystkich lubie. ;)
NaczelnyFilozof
24.06.2012, 20:48
http://nf.e-net24.pl/bes/bes.html Kilka zdjęć :)
Karola pewnie sie oddzielila w Bielsku :-)
Kogo nie lubisz ? :-)
Miras Sc
24.06.2012, 20:56
To i ja się melduję.
Sącżę już trzecie piwko i jestem tak skonany że nie chce mi sę za dużo klepać.
Dzięki :bow: wszystkim za wszystko i koniecznie takie imprezki powinny być co najmniej raz na tydzień, a i tak byłoby za rzadko. Naprawdę było :Thumbs_Up:
P.S. Raf, został u Ciebie w chyba w laptopie mój adapter do kart microSD, zaopiekuj się nim do następnego :at:
http://nf.e-net24.pl/bes/bes.html Kilka zdjęć :)
Fajne zdjęcia Naczelniku:Thumbs_Up:
Nieskromnie dodam że ze mną najlepsze;)
Miras, ale ja żadnego czerwonego adaptera nie mam;););)
Ps Oddawaj mojego pieroga:haha2:
Raf miales 10 pierogow, wiec nie marudz :D
Raf miales 10 pierogow, wiec nie marudz :D
Ale jednego podmienili pierogowi skrytożercy:hehehe:
Kilka moich zdjęć :)
Na początek słowackie łąki...
https://lh3.googleusercontent.com/-tRHGPjlC5Y0/T-dqQyII3vI/AAAAAAAALDU/TBlW2cVlAqE/s912/IMGP1146.JPG
i pagórki
https://lh4.googleusercontent.com/-2THeHvl5xHo/T-dqUfZzXJI/AAAAAAAALDs/9AuMkgt45Lw/s912/IMGP1156.JPG
Stromy podjazd z łachami naniesionych luźnych kamieni - masakra
https://lh6.googleusercontent.com/-WDmbzvVs7_w/T-dqVhZAoYI/AAAAAAAALD0/XgkT10u6fCs/s912/IMGP1160.JPG
Te kamulce to takie mniej więcej
https://lh5.googleusercontent.com/-S8F8VHsSc0A/T-dqXH2ZjtI/AAAAAAAALD8/byALFdj_JyQ/s640/IMGP1162.JPG
Miła pogawędka ze słowackim riderem
https://lh4.googleusercontent.com/-V71DfXW5OcA/T-dqYV4DsnI/AAAAAAAALEE/9OmYgc76hSU/s912/IMGP1165.JPG
Naczelny :D
https://lh3.googleusercontent.com/-DY-7PwRE-kc/T-dqZykcHfI/AAAAAAAALEM/YYBPAe_CIbg/s912/IMGP1167.JPG
Kontuzjowany Jaki odpoczywa :/
https://lh5.googleusercontent.com/-EI5nw4Kc7jM/T-dqbkHLB9I/AAAAAAAALEU/UIxpPA0A6nM/s800/IMGP1169.JPG
3xM
;)
[a IV M robi zdjęcie]
https://lh4.googleusercontent.com/--NnbiiUxWRw/T-dqesYaiHI/AAAAAAAALEk/qjrm1Oc765g/s912/IMGP1177.JPG
Taaaaaakie ognicho było
https://lh4.googleusercontent.com/-SaRHUnNfIvM/T-dqfyzVFWI/AAAAAAAALEw/igrPkoiK2GU/s912/IMGP1183.JPG
Eeeee?
Co to jest?
Aaaa - Wilczyca rozpala żar ogniska ;)
https://lh5.googleusercontent.com/-ghRZzCMOoS0/T-dqhbOwo_I/AAAAAAAALE4/dqsBEoGQ3pE/s912/IMGP1186.JPG
Przed wschodem
https://lh5.googleusercontent.com/-eybR1sPXKno/T-dqiS3AHSI/AAAAAAAALE8/udJwk11RYdY/s912/IMGP1188.JPG
Wschód
https://lh6.googleusercontent.com/-jMkgfeW4YTg/T-dqmbXVmTI/AAAAAAAALFg/GJSGmtFynes/s640/IMGP1204.JPG
Kontemplacja
https://lh6.googleusercontent.com/-6Gpd6yTBSWc/T-dqlXTB7xI/AAAAAAAALFY/1ALGL1pBDKQ/s912/IMGP1203.JPG
Diablak
https://lh4.googleusercontent.com/-EqZlRL2_CVI/T-dqnb8DO1I/AAAAAAAALFo/MPxkKJIFVg4/s640/IMGP1205.JPG
Pora iść spać
https://lh6.googleusercontent.com/-XGdes7M0jPg/T-dqoijYWRI/AAAAAAAALFw/5x8snPtKjKA/s640/IMGP1207.JPG
Akwarela
https://lh6.googleusercontent.com/-yHvpJwv-ha0/T-dqpg80sXI/AAAAAAAALF4/OmCOGuxbf5s/s640/IMGP1209.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-wKYZ6iKZfxA/T-dqsMoSNsI/AAAAAAAALGM/9UxK5sxu4Xw/s640/IMGP1211.JPG
Niedzielny chillout
https://lh6.googleusercontent.com/-gfAsl3UkgjQ/T-dqt4Hz3UI/AAAAAAAALGU/DEoKtr1Dbfs/s640/IMGP1213.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-ei4biPG-oSY/T-dqvdigh8I/AAAAAAAALGc/BUe4KNx02nM/s912/IMGP1215.JPG
Tutaj jeszcze kilka
https://picasaweb.google.com/mygosia/2101206Lasek?authkey=Gv1sRgCJ3OzfDqrLGRlwE#
wilczyca
24.06.2012, 23:33
Potem pomyślimy jak ją odebrać.
ja jeżdżę teraz w poniedziałki do Katowic i w piątki wracam do BB, więc jeśli ktoś czołówkę odbierze, to w przyszłym tyg. mogę ją zabrać ze sobą i jakoś to dalej zorganizujemy. :) Co Wy tak siejecie swoje rzeczy? Tu mapa, tam czołówka, jakieś elektroniczne badziewie... eh... luuudzie! :)
dzieki Leszkowi za nowe lusterko do Afryki (On to chyba ma wszystko w magazynku)
eee, a nie ma Leszek przypadkiem jeszcze jakiegoś prawego z prawym gwintem? Bo mi brakuje od dzisiaj :)
Tak poza tym to dzięki wszystkim, bo zaliczyłem fajnego reseta w wesołym gronie. Takie weekendy powinne być ustawowo obowiązkowe . Do następnego i szybkiego.
Wrzucajcie fotki plisssssssssss.!!!!!!
PS
I żeby było jasne to dalej nie wszystkich lubie.
o... tak!
Fajnie było... Bardzo fajnie... Zaczynam coraz poważniej myśleć o mniej śliskich oponach :) Może ktoś ma na zbyciu? :D Tylko uwaga.. z przodu mam 19...
Naczelny, dzięki za foty! pięknie udokumentowana moja przygoda :D Ale nie nagrałeś, jak za pierwszym razem odpalam z kopa kata :D A mogłoby to mnie przynajmniej w małym stopniu zrehabilitować po nieudanym podejściu do dzika cheńkowego...
Raf, pięknie bierzesz zakręty... zapomniałam Ci tego powiedzieć, będzie mi się to śniło po nocach... po prostu kunszt :)
spojrzę na moje fotki i coś dorzucę od siebie...
Ja też dotarłam do domu.
pozdrosy!!!
moge odebrac w Kato dla Mijamoto, bedzie powod do spotkania na Błedowskiej ;)
wilczyca
25.06.2012, 00:24
ok, zrobimy akcję w przyszłym tyg., dobra? Tutaj fotki ode mnie: https://picasaweb.google.com/115447735071963986189/UsterkaLusterka2406
:)
Parę fotek
Nocujemy u Rafa
32209
Miras planuje trasę na jutro. :D
32206
Ten potwór był z nami w pokoju. Dobrze że był za kratami.:cold::cold:
32216
Śniadanko
32207
No i w drogę
32208
Spotkanie na śluzie tak jak planowaliśmy
32213
32217
I dalej to już wg śladu Naczelnego filozofa.
Chłopaki uczą się Oziego
32210
Jechaliśmy wg zielonych kropek więc ...... nie wiemy gdzie to było :D
32211
32212
Trochę popadało i dzięki temu była lepsza zabawa ;)
32214
Dreed schował się za drzewem przed leśniczym
32215
CDN ...... kiedyś ;)
Miras Sc
25.06.2012, 08:38
Rychu, a gdzie moja gleba z zawrotką ??
Włóczykij
25.06.2012, 09:46
Super wypad i proszę o więcej fotek! :D
PS: kto jest posiadaczek pomarańczowo czarnej Afri?
Miras Sc
25.06.2012, 11:02
Posiadaczem pomarańczowo-czarnej Afry jest Raf - obrzarciuch i intrygant pierogowy :D
Miras proszę przeliczyć pierogi :D:D:D
Włóczykij
25.06.2012, 11:09
haha:haha2: jak najbardziej pozytywnie!
Dziękuję bardzo za pomoc :bow:
Wilczyco - nie wiesz, że jak się coś zostawi w jaims miejscu, to się potem tam wraca?
;)
Wczoraj wieczorem z zastanowieniem przyglądałam sie pięknym sińcom na nogach... hmmm... przecież się nie wywróciłam...
A potem przypomniał mi się nocny powrót z ogniska nr2 przez las oraz masaż pleców i stóp ;)
No to ciąg dalszy
Miras wymięka i postanawia zawrócić robiąc pirueta :D
32236
fajna dróżka ;)
32235
ale trochę zasysała
32237
Dreed wbił się w skarpę i trzeba było wyszarpać
32238
... wbił wsteczny i się udało
32239
gdzieś w Beskidzie
32240
32241
Lanserska fotka :D
32243
... i widoczki
32244
32245
.... seksowne tyłeczki :)
32242
Kobiety wiedzą do czego służą lusterka ;)
32256
....... a Dreed nie :D
32255
Pytanie za 100 punktów - czy wszyscy czują się dobrze?
Bo ja niezbyt... Chyba wirus mnie jakiś dopadł :/
Mygosia zachorowala na powszechna chorobe.... afrykanska :D Nie ma odwrotu ani leku... Sprzedawaj KATArzyne i kupuj Hondzine :-)
Yennefer
25.06.2012, 19:30
Sprzedawaj KATArzyne i kupuj Hondzine :-)
dreed, jak Ty pięknie rymujesz:D
a w ogóle to chyba specjalnie pozostawialiście te wszystkie rzeczy bo gdy Was opuszczałam to wszyscy byli w całkiem dobrym stanie :dizzy:
Pozdrówki dla wszystkich, zwłaszcza nowopoznanych!
KTMa nie sprzedam na razie :)
Ci którzy siedzieli na nim [to on! chłopczyk, samczyk], to wiedzą dlaczego
:D
Pokażcie jeszcze jakieś zdjęcia, bo mi smutno tak leżeć w łóżeczku z gorączką :)
Yennefer
25.06.2012, 20:29
Pięknie, a było to ściągać skarpety po nocy?:D
NaczelnyFilozof
25.06.2012, 21:13
Pięknie, a było to ściągać skarpety po nocy?:D
Ja tam słyszałem jakiś tekst o owijaniu mokną chustą szyji. :dizzy:
Yennefer
25.06.2012, 22:49
Naczelny masz ze mną na pieńku :Sarcastic:
Gdzie się zapodziałeś??
Gocha dochodź szybko .......... do zdrówka ;)
Mały popas po drodze
Dreed zamawia ....... zapomniałem, ale wygląda jak .....nieważne :D:D:D
32265
My odmieńcy mamy ....
32266
Pojedli i popili ..... obieramy nowy cel
32267
Przed wjazdem na schron robimy zakupy i poznajemy lokalesów
32272
...... nowy kolega z Jeleśnicy
32271
Po zakupach Naczelny prowadzi nas do schronu
Po drodze gubimy zakupy i niektórzy glebią ;)
32269
32270
Home sweet home
32273
32274
.... oaza spokoju :D
32275
wielki mecz siatkówki
32276
CDN ..... może
Mijamoto
26.06.2012, 11:05
Garść zdjęć, dla "rozgorączkowanych" także:D
https://picasaweb.google.com/112707669216302954335/NaLasku
Extra fotki :Thumbs_Up: :Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Pozdrówka dla Madzi i ........ kurczak był mega...... chce jeszcze. :D:D:D
Mygosia mnie tez dopadlo cos wczoraj w nocy :/
Uuu bidoku :(
W sumie ja miałam tylko dreszcze, gorączkę 38,5 i niechęć do jedzenia przez 2 dni [3 kromeczki prawie suchego chleba tylko zjadłam przez ten czas]. Nawadniałam się i spałam - dzisiaj rano gorączki nie było, ale mooocno słaba byłam.
Mam nadzieję, że poradzisz sobie z infekcją równie szybko :)
wilczyca
26.06.2012, 20:25
mi też niedoooobrzeeee... czy to to właśnie? ale mnie dopiero dziś z rana... :(
czyli to jednak nie afrykańska gorączka... skoro dreed też padł jej ofiarą...
A... a dla tych, co miejscowości nie rozróżniają, oprócz tych bardzo sugestywnych... to lokales z foty to zapewne z Jeleśni :hehehe:
bądźcie zdrowi!
NaczelnyFilozof
26.06.2012, 21:08
Naczelny melduje noc z wymiotami i osłabienie organizmu.
Cały dzień dniem sraczki.
Zlot cały czas trwa i dokonuje w nas oczyszczenia!
wilczyca
26.06.2012, 21:29
Naczelny melduje noc z wymiotami i osłabienie organizmu.
Cały dzień dniem sraczki.
Zlot cały czas trwa i dokonuje w nas oczyszczenia!
oj Naczelny!!!
proszę.... z tego śmiechu niekoniecznie będzie mi lepiej :haha2:
a może to te lody po ostatnim offiku? hm?
zróbmy sondę: ktoś z jedzących lody w niedzielę obył się bez "dnia sraczki"? :D
Jak reset, to reset... czyszczenie bebechów... Na co ten wątek schodzi.... :dizzy:
Mła;), ale ja piłem pepsi:D
Wilczyco - objawy wskazują jednak na infekcje wirusową [czy też grypę żołądkową]
- np. rotawirusy tez lubia atakować w upały.
- dość późne objawy [po klasycznym zatruciu pewnie w ciągu 12h - a Ty dopiero dzisiaj]
- ja nie miałam sensacji żołądkowych zbytnio [tylko mdłości] , ale mój organizm ładnie włączył sobie gorączkę na kilka godzin - utłukł co potrzeba i wyłączył, ciągle jednak czuwając [37,5 ;) ]
A - obserwujcie czy ktoś z waszego otoczenia również zachoruje ;)
Mam nadzieję, że nie zaraziłam kolezanki z pracy - jedzie w piątek na wakacje i ma 2 dzieciaków...
Raf - ale Ty nie byłeś na lodach :D
Miras Sc
26.06.2012, 21:54
Ja też jadłem 2 porcje lodów, ale nic szczególnego nie odczułem, no może poza zmęczeniem po offie i niedosytem że już się ten piękny weekend skończył.
Ale cóś miejscowa flora bakteryjna wam nie podpasowała, dlatego w celu totalnego uodpornienia się na nią należy tę imprezkę szybko powtórzyć ;) :D
Szybkiego powrotu do zdrówka.
He he ja lody zjadłem w sobotę i nie mam problemów żołądkowych, ale za to po tych lodach kolano mi pękło:eek:, niezłą moc mają te lody z Jele...:haha2:
Szkoda, że do Was nie dotarłem, a może lepiej:D
Mijamoto
26.06.2012, 22:43
...bo się trzeba od wewnątrz dobrze dezynfekować:D. Macie plany na weekend?
Prawie było mi szkoda żem z Wami nie pojechał , ale czytając o lodach i sraczce , to już nie żałuje . Plany na week , tak są , Maramuresz na lekko , jak by kto chciał to zapraszam , lodów pewnie nie będzie , ale dużo jazdy gwarantuje . Jakoś ostatnio otoczenie na spotkaniach mi nie sprzyja i brakuje siły żeby zdjąć moto z busa i pojeździć , wiec trzeba nadrobić zaległości :).
Zdrowia .
Wszyscy zdrowi inaczej....... witamy w klubie.
Wczoraj gorączka 39 stopni i mocne wzdęcia....... na szczęście bez sraczki i haftowania. Jadłem dwa lody w niedziele.
Dzisiaj ledwo się zabrałem do roboty.
Wilczyco
Co dokolegi to był z Jeleśnicowni :-)
Nazwa Jelesnia byla roznie odmieniana :D Ja mialem poprzednia nocke w pozycji "zlamanej" teraz juz nawet w pionie sie trzymam :-) Jaki moze i lepiej, ze nie dojechales bo znowu bys zjadl lody i nie dosc, ze kolano pekniete to i rozwolnienie gwarantowane
No wataho - jak się trzymacie?
Żyjecie?
Czy wszyscy jedzący lody już się "zameldowali"?
;)
wilczyca
27.06.2012, 10:21
Miras lodożerca nam tu zaburza statystykę... Ale może jednak jakaś prawidłowość jest? Zastanówmy się... eeee, wyjątek potwierdza regułę? Jak widać, za mało żeśmy się dezynfekowali: nie starczyło na niedzielę... A może właśnie Mirasowi starczyło? Coś mocnego polewałeś...
Adagiio, i tak masz czego żałować. Co tam takie "lekkie" dolegliwości żołądkowe po tak udanym weekendzie :)
zbierajcie siły na następny raz w Lejeśni... albo gdzie indziej.
ps. ja dziś słabiutka. Dobrze że motur mam odciążony o jedno lusterko. W razie czego.
Zakładam listę chętnych do podłożenia bomby pod budkę z lodami w Jeleśniocowni. :)
1. Rychu
...... nie możemy tak tego zostawić http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif
Miras - ile on zjadł lodów?
Może wchłonął zbyt mało na masę ciała?
;)
Bombę pod budkę? - no ja wam dam!
Niestety nadal są to najlepsze lody w Beskidach jakie znam i jakaś marna sraczka mnie do nich nie zniechęci :D
Twardym trzeba być - nie miętkim :p
Aha - obserwujcie proszę swoich bliskich - i dawajcie znać, czy coś złapią. BArdzo mnie to interesuje - mam troszkę zboczenie zawodowe... Rozprzestrzenianie się epidemii, łańcuch zakaźny, droga zarażenia itp ;)
Miras Sc
27.06.2012, 11:01
Proszę mi tu nie imputować. Też jadłem lody 2 porcje, a jak powiedziała Mygosia "Twardym trzeba być - nie miętkim" - mnie byle lody nie ruszają
A może to nie lody ??????
Z chorujących chyba tylko ja nie byłem na wschodzie słońca. A ja nie wiem co tam się działo. :p :D
Z chorujących chyba tylko ja nie byłem na wschodzie słońca. A ja nie wiem co tam się działo. :p :D
Jak się chodzi spać z kurami to............ :D:D:D
mishieck
27.06.2012, 11:25
Heh, adwenczer w trakcie i po fakcie ;)
Oj taaak adwenczer zdecydowanie :D
czyli był "Beskid Żywiecki lodowo-sraczkowy" ?????????
Ja tam nie miałam sraczki :p
Nie narzekajcie - i tak najgorzej na wycieczce wyszedł Jaki :/
wilczyca
27.06.2012, 19:52
hehe, uwielbiam Was! [Oczywiście oprócz tych, których nie lubię.]
taaa, sraczka tu przereklamowana, ale już chyba wszyscy jakoś funkcjonują?
Dopisuję się na listę bombową: a co, trza mieć jakiś powód do powrotu do Lejeśnicowa. Niech ten come back będzie okraszony fajerwerkami. ;)
2. wilczyca
A kiedy to ten wielki come back będzie? Na lody to bym pojechał:)
NaczelnyFilozof
27.06.2012, 21:21
Ta budka z lodami istnieje od lat 70tych! To jest relikt! UNESkO i te sprawy! I lody robią dobre! :)
NaczelnyFilozof
27.06.2012, 21:24
...... nowy kolega z Jeleśnicy
32271
Jacek Kotek. Przewodniczący Fachofców na wiosce. Przyznać się od kogo wysępił 2zł do wina? :D
Ale nie o lody tu chodzi:). Pewnie nażarli się wilczych jagód(cokolwiek to znaczy;)) o poranku i teraz jakieś problemy mają:dizzy:
Raf tez jadles te pseudoborowki co to Rychu wynalazl na szczycie jakiejs gorki :D To wszystko wina Rycha ;-)
A offowy beskid chetnie powtorzymy pewnie :-)
Ze mna jak z dzieckiem - za rączke i na loda ;)
A na off to troche więcej czasu musze mieć. w ten i przyszły weekend może być ciężko.
raf, jechałem ostatnio kilka razy przez Lipnik...faaaaajny nowy asphalt macie :)
mozna tam zrobić edycję " Lipnik weekendowo-asfaltowo + nayebka u Rafa"
Miras Sc
27.06.2012, 22:50
Jestem za :rules:
Też mi się u Rafa okolica podobała :Thumbs_Up:
Mijamoto
27.06.2012, 23:01
U mnie wolne weekendy to rzadkość, stąd zamierzam przewalić trochę kamieni na podjazdach w tym terenie lub sąsiednim, w najbliższy week. Leszka odwiedzę - czołówka. Pozdrawiam i zapraszam do współpracy zainteresowane podmioty:D
...nie macie innych terminów!! Czytam i mnie skręca... bynajmniej nie od lodów;)
a co do Rafa i jego okolicy... Raf, co Ty na powtórkę trasy Tresna - Stróża - Myślenice (tym razem Zarabie obowiązkowe), chętnych przez Chełm przeczochrać, może się uda schronisko na Kudłaczach odwiedzić :) a dla wytrwałych pseudo-tor w Pcimiu nad Rabą (myśle, że jeszcze tam jest), chę?
...nie macie innych terminów!! Czytam i mnie skręca... bynajmniej nie od lodów;)
a co do Rafa i jego okolicy... Raf, co Ty na powtórkę trasy Tresna - Stróża - Myślenice (tym razem Zarabie obowiązkowe), chętnych przez Chełm przeczochrać, może się uda schronisko na Kudłaczach odwiedzić :) a dla wytrwałych pseudo-tor w Pcimiu nad Rabą (myśle, że jeszcze tam jest), chę?
Bartol, ty na Chełmie to chcesz chyba zrobic naturalną selekcję:D. Co do trasy, to ja jestem na tak tylko nie w ten weekend.
Odnośnie ogniska u mnie, to muszę znać ewentualną liczbę chętnych żeby grylla powiększyć bo aktualny trochę za mały.
No co Ty, na Chełm to asfaltem się wyjeżdża :D,
Co do terminu, to raczej druga połowa lipca, najlepiej 20-22 (do dogadania), w razie "W" miejscówe w Pcimiu mam - musiałbym to tylko z odpowiednimi osobami uzgodnić (nie wiem jak z rodzinnym obłożeniem domu w wakacje)
A downhillem zjeżdża:haha2:
Nocleg planowałem klimatycznie pod namiotami:)
A downhillem zjeżdża eee tam, myślałem zahaczyć o tor trialowy, ten przygotowywany pod mistrzostwa świata, ale ciiii, bo się wyda i nikt nie pojedzie ;);)
Nocleg planowałem klimatycznie pod namiotami :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Miras z pewnoscia pojedzie i bedzie krzyczal znowu jak opetany :D
Plany na offffa snujecie, mi :drif::drif::drif: leci, a lipiec z życiorysu wyjęty :mur::mur::mur:.
Pewnie znajdę tylko chwilę, co by z Wilczyco-Karoliną wysadzić lodziarnie z lodziarzem.
W kosmosie też lody lubią, więc niech spróbują zielone ludki tych Jeleśniczanowskich. :D:D:D
Teraz wiem, czemu nas struły. Bo z lat 70- tych. :mad::mad::mad:
Jacek Kotek. Przewodniczący Fachofców na wiosce. Przyznać się od kogo wysępił 2zł do wina? :D
Po starych motorach stwierdził, że nie śmierdzimy kasą i spytał tylko o fajeczkę http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif
Miał pecha, bo my za młodzi na fajki. ;)
Filmik z części traski sobotniej szkoda, że na to ognisko nie dotarłem, ale następnym razem za 8tygodni:D
-CGpmm2hzm8
Ładnie, ładnie ... :drif:
Super! Aż żałuję, że nie mieszkam bliżej, bo tereny naprawdę przednie! ^^
Mijamoto
11.07.2012, 15:01
Czy ktoś, coś w ten weekend w Beskidach?
Dzięki Jaki!!!. Fajnie na tej Słowacji.
Szkoda że załapałem się na sam koniec.
RAF
trzeba wiedzieć z kim jeździć :)
Może przyszły weekend ?
Traska Skody + ewentualnie Słowacja ? :D
Mijamoto
12.07.2012, 18:54
Ma padać.
Czytam prognozy i analizuję. W ubiegłym tygodniu były gorsze a wypadzik był udany. Planujemy powtórkę z rozrywki.
RAF
trzeba wiedzieć z kim jeździć :)
Trzeba wstawać wcześniej:)
eee... u mnie to dopiero 28-29 wchodzi w grę. Raf, grill przerobiony ;)
Się przerobi:). Ja też jestem za terminem późniejszym:Thumbs_Up:
Mijamoto
12.07.2012, 22:42
Się przerobi:). Ja też jestem za terminem późniejszym:Thumbs_Up:
eee... u mnie to dopiero 28-29 wchodzi w grę. Raf, grill przerobiony ;)
Bartol przesłał mi tracki na AM. Słowację robimy. Mamy wolny weekend. Nocleg jak wypadnie, ze wskazaniem na bacówkę:). Jak ktoś ma czas i ochotę to priv
Ja chętnie, ale dopiero w niedzielę.
dajcie znać gdzie to dojadę, jak mnie zabierzecie:D
6zero2dwa66wosiemtriwosiem
Oczywiście mówimy o 28-29. Ja w ten weekend nie dam rady. Do pracy iść muszę(pierwszy raz od 6 lat motyla noga).
ja 28 wyjeżdzam na urlop - motyla noga:)
Mijamoto
16.07.2012, 15:47
Po rekonesansie na Słowacji, po trasie Bartola i nie tylko:D, stwierdzam, że potrzeba więcej czasu (kilku dni) na te szutry. Jeden dzień to za mało. Warto tam wrócić, dużo roboty przed nami;).
Ja chętnie, ale dopiero w niedzielę.
dajcie znać gdzie to dojadę, jak mnie zabierzecie:D
6zero2dwa66wosiemtriwosiem
Nie dzwoniliśmy Grucha ponieważ do końca wyjazd stał pod znakiem zapytania. Trochę padało pod granicą.
Panowie i Panewki :D
W sobote z kolegą Gruchą planujemy zrobić traskę skody w beskidach.
Dokładnie to tą traskę:
https://mapy.google.pl/maps/ms?msid=211388474583846173283.0004a4030987e13523a8 6&msa=0
Wyjazd o 9:00 z McDonalda w Czechowicach o ile:
1) Uda mi się poskładać XRkę i będzie chciała ze mną współpracować
2) Nie będzie padało.
Postaram się jutro ostatecznie potwierdzić.
Jak ktoś chętny to zapraszam :)
Cheniu - a wiesz po czym ja wczoraj przejechałam ze 300m?
:D
tradycyjnie start od śniadania:D
też bym pojechał:(
powodzenia i ślad poproszę razem z filmikiem
Yennefer
20.07.2012, 08:54
Koledzy tylko ostrożnie proszę, cobyście nie musieli chwalić się fotkami a'la Jaki:dizzy:
tradycyjnie start od śniadania:D
też bym pojechał:(
powodzenia i ślad poproszę razem z filmikiem
Tradycja rzecz święta :)
XRa odpaliła, jestem w trakcie objazdu krzokòw koło domu. Mam nadzieję że jej fochy przeszły ;)
To jak - ktoś jedzie z nami ?
Ja z wami nie jadę, bo się boję :)
Czytałam o strasznym zjeździe. I błocie.
Ale jakbyście zmierzali w kierunku Słowacji na "nasze" szuterki, to dajcie znać ;)
Oj tam ... jeden ciężki zjazd jest .... dasz radę (nawet jakby było ptrzeba przeprowadzić moto ...), za to reszta traski jest w .... no po prostu piękna :D
Byli, przejechali, wrócili :D
Nie ma zdjęć, nie ma filmu, są wspomnienia. Zjazd wąwozem po mokrych kamieniach, podjazd i zjazd z górnej stacji wyciągu, peleryna Gruchy są bezcenne (za wszystko inne zapłacisz kartą master card :D). Grucha - dzięki za super wycieczkę. Trzeba to powtórzyć koniecznie !
ta moja peleryna to faktycznie bezcenne (za 2,90 gotówką - po co komu karta :) - szczególnie jak dojechałem do domu (cała poszarpana) :D przyjęli mnie z serdecznym uśmiechem
1 wywrotka na skarpie -zbyt duża fantazja na mokrym, urwany migacz, 2 zjazdy na żici ze Skalanki - te kostki w ogóle nie trzymają na mokrym (chyba zbyt mocno napompowane koło), prostowanie układu kierowniczego, rana na brodzie od gałęzi, woda w butach, 2 litry potu w wąwozie na zjeździe i 2 lata młodszy, worki na śmieci na kolanach, oczywiście peleryna:D i zupka w chlebku, doborowe towarzystwo, deszcz,.... dla takich chwil warto żyć
ps1. myślałem, że potrafię jeździć........ łatwiej pod górę niż w drugą stronę.
ps2. faktycznie 27 koni na 100kg w góry to za mało.
ps3. ciekawe jakby tam afryka sobie poradziła:drif:
ps3. brakło tylko ognicha na koniec
ps4. kiedy jedziemy ?:D:D:D:D:D:D:D:D:D
ps5. już mam wizję jak lecieć bez nawigacji ( wąwóz w druga stronę :)0)
myślałem, że potrafię jeździć........ łatwiej pod górę niż w drugą stronę.
Dobrze prawisz...ja też doświadczyłam wczoraj, że łatwiej pod górę...a ponadto doceniam wartośc gleb...po każdej nabieram respektu do drogi, kamieni, nachylenia i nieustanie działającej siły przyciągania ziemskiego...
ps4. kiedy jedziemy ?:D:D:D:D:D:D:D:D:D
ps5. już mam wizję jak lecieć bez nawigacji ( wąwóz w druga stronę :)0)
Heeh - trzeba trochę wolnego u Pani żony załatwić ....
A wąwóz w drugą stronę - no ja bym spróbował - tylko trochę bardziej sucho by musiało być (nawet na sucho to będzie wyzwanie).
I kamerkę trzeba koniecznie zabrać :D
ps1. myślałem, że potrafię jeździć........ łatwiej pod górę niż w drugą stronę.
ps2. faktycznie 27 koni na 100kg w góry to za mało.
ps3. ciekawe jakby tam afryka sobie poradziła:drif:
ps3. brakło tylko ognicha na koniec
ps4. kiedy jedziemy ?:D:D:D:D:D:D:D:D:D
ps5. już mam wizję jak lecieć bez nawigacji ( wąwóz w druga stronę :)0)
ad1. ojtam ojtam ;)
ad2. w zupełności starczy, no chyba że ta "stówa" nie dotyczy masy motóra :haha2:
ad3. no to zobaczymy :D
ad3'. Raf już grila przerobił i czeka :)
ad4. w sobotę ( 28-29 ) :)
ad5. ja też :D :D
jest/ma być sucho
mam kamerkę
no NIESTETY W SOBOTĘ JUŻ SIĘ WCZASUJĘ :mad:
następnym razem :)
no dobra - kto chętny w sobotę zwiedzić Raf'a okolice?
wycieczka krajoznawcza ;) - wąwozy sobie odpuszczamy, kamyczki... niekoniecznie :D - wiadomo jak to w górach.
Uwaga - OKAZJA!! - być może jedna z ostatnich okazji przejechania przełęczy klekociny off-owo (zanim to czarne g... wyleją :Sarcastic: )
kierunek Koszarawa-Zawoja-Maków Pdh-Stróża- Myslenice
Klekociny chyba nie są straszne, co?
bartol
zróbcie to za 2 tygodnie
wtedy i ja :at:
Klekociny chyba nie są straszne, co?
jazda raczej dzienna - duchy nam nie grożą ;)
bartol, zróbcie to za 2 tygodnie, wtedy i ja
zawsze można powtórzyć
puszek i Dunia na start gotowi
Grill i miejsce na nocleg pod namiotami u mnie. Chyba że pojedziemy gdzieś wyżej w krzaki, ale to jest do dogadania.
Do dogadania też miejsce i godzina zbiórki.
Proponuje Bielsko-B, ale się dostosuje
w zależności o której start ( im wcześniej tym lepiej dla mnie) to ja bym chętnie po okolicy RaFowej polatał
Ja się na zaporze w Tresnej dołączę.
Ja się na zaporze w Tresnej dołączę.
Raf, nie na zaporze. Wyjazd z BB na Straconke jest zamknięty, główna drogą na Żywiec nie ma co się pchać, wjedziemy "od dołu" i trza by było całe jezioro objeżdżać. Jakbyś mógł podjechać - stacja BP, Żywiec, al. Piłsudskiego 7 - to jak będziesz od Suchej leciał nie w prawo na zapore, tylko w lewo do centrum. godzina?
tak sobie kombinuje aby zaproponować godz 8.00 start ze stacji bp :vis:...gdyż,
kto rano wstaje ten wcześniej zalewa paliwo do baku...
ja bym był w 2-3 sztuki (TA,srom i SLR) i chętnie tą przełęcz bymy cmoknęli.
...ale boje sie ze dla Was będzie to zbyt wczesna godzina:bow:
Ja mogę być o której sobie ustalicie, wcześnie rano też.
Możemy zacząć wcześniej bo i tak później lecimy w okolicę Myślenic.
sorry, ale będę na 10.00 - 10.30 w Żywcu, bo wcześniej mi się nie chce. Cały tydzień wstaje wcześnie, przynajmniej w weekend sobie podrzemie z rana. Na wyścigi nie jadę.
Około 9.30 będe w Bielsku na Orlenie przy Bystrzańskiej (wylot z B.B. na Szczyrk) - to tak dla chetnych i jadących z tamtego kierunku.
sorry, ale będę na 10.00 - 10.30 w Żywcu, bo wcześniej mi się nie chce. Cały tydzień wstaje wcześnie, przynajmniej w weekend sobie podrzemie z rana. Na wyścigi nie jadę.
Około 9.30 będe w Bielsku na Orlenie przy Bystrzańskiej (wylot z B.B. na Szczyrk) - to tak dla chetnych i jadących z tamtego kierunku.
Też wstajesz o 4?;). Może być na 10 w Żywcu.
Ok, ja będę jutro w Sułkowicach koło kościoła około 9. Tam najprawdopodobniej dojedzie Puszek i Dunia.
Jacoo, może jednak się skusisz?
raf z racji braku całego dnia na śmiganie, wlatuje o 7 rano i lecimy do żywca przez kocierz.Tam chciałbym w Jeleśni u Naczelnego skręcić gdzieś tak aby wylecieć w Zawoi no i jakoś bokami do krakałera wrócić.
PO POWROCIE:
byłem , pojechałem, przeleciałem przełęcz i kilka innych miejsc tez...było w pytkie!!!
a u Was??
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.