PDA

View Full Version : Zagadka (gaźnikowa?) XR650R


Wolo
11.04.2012, 12:03
Witam,

Pany- mam następujący problem: Po serwisie XRki, podczas którego rozebrałem i złożyłem praktycznie całe moto nadszedł czas odpalenia- no i jest kicha:
Motocykl chodzi nierówno, z wysiłkiem, po szybkim ruchu manetki wypuszcza czarny kłębuszek dymu...

Podam kilka faktów, które może pomogą naprowadzić na właściwy trop:

- Gaźnik to Mikuni TM40

http://1.bp.blogspot.com/_2KFPF1endYc/TT94LzTUwnI/AAAAAAAABG4/K3b89VzWeok/s1600/IMG_0005.jpg

http://www.zodiac.nl/instructions/234862.pdf

- Gaźnik był rozbierany i czyszczony

- Przy pierwszym odpaleniu słychać było zawory, bo źle ustawiłem- przeprowadziłem korektę, teraz zawory chodzą dobrze, ale moto nadal chodzi nieprawidłowo.

- Już po chwili od odpalenia silnik zaczął zwalniać, jak to zazwyczaj było gdy dopiero się zagrzał i przychodziła pora wyłączyć ssanie- teraz praktycznie musiałem odpalać bez ssania, bo go zalewało.

- Śruba obrotów jałowych jest wykręcona na 3 obroty, zgodnie z instrukcją, wcześniej też była tak ustawiona

- po szybkim ruchu manetką przy rozgrzanym już silniku motocykl gaśnie

Wszystkie powyższe symptomy wskazują na zbyt bogatą mieszankę, zalewanie.


-Filtr powietrza czysty, nowy (chyba, że nasączenie z obu stron jest błędem i dostaje za mało powietrza, tym niemniej uchylałem filtr i nadal było to samo.

-Motocykl chodzi dobrze przez kilka chwil, kiedy kończy się paliwo w gaźniku

Uprzedzając- nie ma tam linki ssania, jest tłoczek bezpośrednio na gaźniku z małym cięgiełkiem.


Panowie, proszę o pomoc, bo za 2 dni zlot, a ja jestem w dupie i już tracę nadzieję :(

Liczę na stos pomysłów do 17, skończę robotę i idę grzebać.


Ps. Pewnie to głupia teoria, ale czy to możliwe, żeby po wyczyszczeniu coś się tam odetkało i trzeba teraz obniżyć iglicę? Z tym, że iglica odpowiada za obroty z zakresu 1/4-full a u mnie jałowe też kiepskie...

Pozdrawiam,

Wolo

Kazmir
11.04.2012, 12:39
Po serwisie XRki, podczas którego rozebrałem i złożyłem praktycznie całe moto
Co to znaczy? Grzebałeś w silniku - dobrze ustawiłeś rozrząd?
Jeśli uważasz, że to wina gaźnika zobacz czy nie zwiesił ci się przy składaniu zaworek iglicowy w komorze pływaka?

Wolo
11.04.2012, 12:49
Faktycznie, niejasno napisałem- silnika nie otwierałem, jedyna ingerencja w silnik to regulacja zaworów.
Kurcze zaworek mi się w sezonie podwieszał (gaźnik wymagał przeczyszczenia) i objawy nie były aż tak drastyczne :(
Naturalnie, będę rozbierał gaźnik, tym niemniej liczę na Wasze podpowiedzi.

gonzik.korba
11.04.2012, 13:18
- po szybkim ruchu manetką przy rozgrzanym już silniku motocykl gaśnie



Helo,

Jest tam też coś takiego jak pompka przyspieszacza. To jest to coś co widać na pierwszym planie z lewej strony. Może być tak że sika Ci w nie odpowiednim momencie, np. kiedy przepustnica jest nie zbyt podniesiona. Lub też jest w stanie zawieszonym, te długie ramie skrzywione czy coś.

Dodam że mam taki gaźnik akcesoryjny w DR 650. Złożyłem moto po szlifie i nic mi się nie udało odpalić. Zalewał nawet przy wkręconej śrubie mieszanki. Odłożyłem TM40 na półeczkę, poczyściłem BST(oryginalny), włożyłem i bangla z pól kopa. Co za tym idzie myślę że najlepiej będzie jak jeszcze raz wyciągniesz gaźnik i na spokojnie przejrzysz, ustawisz pływak, poczyścisz. Popsikaj jakimś środkiem do czyszczenia gaźnika.

Powodzenia!

Wolo
11.04.2012, 13:53
Gaźnik był solidnie przeczyszczony odpowiednimi środkami, nie zmieniałem też żadnych ustawień- pompka włącza się dość późno, więc ona raczej nie jest winna. Zresztą wówczas jałowe byłyby ok.
Tak, jak piszesz- poziom pływaka może być kluczem, podczas manipulowania, czyszczenia mógł się podgiąć...

gonzik.korba
11.04.2012, 14:37
Tak, jak piszesz- poziom pływaka może być kluczem, podczas manipulowania, czyszczenia mógł się podgiąć...

W tym mądrym manualu który podałeś jest napisane że to jest pierwszy krok w serwisie gaźnika.
Dalej będę się trzymał swojej tezy. Skoro i tak masz obejrzeć/ustawić pływak nic nie zaszkodzi jeszcze raz przeczyścić dysze.

Tak z innej mańki. Rozumiem że to jest akcesoryjny gaźnik też? Jeśli tak to czy musisz coś kombinować z króćcami czy wszedł jak oryginał?

Pozdro,

Wolo
11.04.2012, 14:42
To gaźnik stricte pod model, więc nic nie trzeba kombinować- wchodzi na standardowe króćce. Oryginału nie dostałem z motocyklem.

Scorpi
11.04.2012, 14:44
spróbuj zmniejszyć poziom paliwa i obnizyc iglice jesli sam poziom nie pomoze. Sa to ewidentne efekty zalewania moto a czarny dymek to nie przepalona za duza dawka paliwa...

garbaty
12.04.2012, 00:32
w mojej od poczatku byl uszkodzony mechanizm ssania. na zimno odpalam regulujac pokretlem jalowych, ale mam keihina. xr bardzo wrazliwa na jakikolwiek paproch w gazniku, moja lubi zadlawic sie przy krotkich, dynamicznych ruchach manetką.

przyczyny szujałbym w zaworze ssania albo zlej pozycji iglicy (chociaz mowisz ze nie zmieniales).

mozesz sprobowac podpiac do gaznika mala butelke z paliwem z cienszym wezem albo z pokretlem do regulacji przeplywu (jak do kroplowki). wykluczysz zalewanie.

gonzik.korba
12.04.2012, 10:15
mozesz sprobowac podpiac do gaznika mala butelke z paliwem z cienszym wezem albo z pokretlem do regulacji przeplywu (jak do kroplowki). wykluczysz zalewanie.

Mógłbyś trochę rozwinąć tezę?

Mi się wydawało że zalewa dla tego że pływak jest źle ustawiony i zawór w komorze pływakowej pozostaje dłużej otwarty przez co dopływa więcej paliwa niż powinno. A czy z butelki czy z baku podajesz wachę wydawało mi się nie istotne.

Pozdro,

Wolo
12.04.2012, 10:21
Wczoraj podgiąłem trochę pływaki, ale nie zauważyłem większej różnicy, w ogóle pływaki były ustawione prawidłowo, więc nie wiem, co o tym myśleć.
Dalsze eksperymenty przerwało ukręcenie dyszy iglicy, więc mam przerwę w grzebaniu i nici ze zlotu :(

gonzik.korba
12.04.2012, 11:27
Głowa do góry takie dysze są do kupienia w larssonie.

Pozdro,

garbaty
12.04.2012, 11:40
Wezykiem ograniczasz ilosc zupy jaka gaznik bedzie w stanie zassac do komory. Sprawdzone w praktyce, w przyladku uszkodzenia ssania jedyny znany mi sposob na odpalenie maszyny. Koleczko na wezu od kroplowki daje mozliwosc plynnej regulacji przeplywu, ale rownie dobrze mozna rzezbic sciskajac wezyk.

Wolo
26.04.2012, 23:13
Mystery solved...

Zaskoczę pewnie Was tak, jak zaskoczyłem siebie.

W tzw. międzyczasie zamówiłem kilka uszczelek do gaźnika i nową dyszę (stara uległa rozczłonkowaniu)

http://img14.imageshack.us/img14/2356/imag0010oi.jpg

Składam, odpalam... dalej to samo, a śruba mieszanki na minimum...

No i dziś mnie olśniło- podczas składania zamieniłem miejscami malutkie dysze powietrza, z których jedna jest zaślepiona. Dysza wolnych obrotów nie dostawała powietrza i tym samym pracy silnika towarzyszyły objawy zalewania...

http://img818.imageshack.us/img818/9144/dysze.jpg


Na schemacie elementy 39 i 43. Są one wkręcane dość głęboko, więc trzeba je wykręcić, żeby zauważyć która jest która.

Po prawidłowym montażu wszystko gra i buczy, aż się moto na stopce przesuwa.

Dzięki za sugestie, ale jak widzicie sam byłem sobie winien... 2 tygodnie w plecy :)


Pozdrawiam,


Wolo

KML
26.04.2012, 23:42
Tera długi weekend więc trzeba nadrobić :Thumbs_Up:

Lucky Luke
27.04.2012, 15:17
Wolo ode mnie osobiście masz minusa, liczyłem, że spotkamy się na zlocie ADV i obejrzę w końcu to Twoje cudo :) I po co było te dysze ruszać :P

Jaro-Ino
27.04.2012, 15:34
Oresco, to w takim razie to ja mam minusa u Ciebie ;) Fakt: po co było tą dysze ruszać....

Wolo
27.04.2012, 15:43
:) Nic straconego, na jesień Dominik przygotowuje kolejny zlot ADV.
Na Rajdzie Pałuk poznałem innego adwenczerowca- Kajtka (kajetanXR).

Lucky Luke
27.04.2012, 16:12
Kajtka to i ja na zlocie poznałem, no nic do następnego :)