PDA

View Full Version : Akumulator żelowy RD04 Wersja alternative


Wojak
11.03.2012, 20:43
Jakiś czas temu stanąłem przed wyborem nowego akumulatora do afri.
Po niesmaku pozostawionym przez poprzedni kwas koniecznie chciałem
kupić żelówke, ale niestety nigdzie nie mogłem znaleźć do czwórki...
Zrobiłem wiec za królika doświadczalnego :D
Za całą stówkę kupiłem żelówke VIPOW 14ah taka jak ta:

http://allegro.pl/akumulator-zelowy-14ah-12v-vipow-bezobslugowy-i2188640825.html

Postawiłem akumulator bokiem i przerobiłem wsuwki na grube miedziane
kable skręcane z klemami. Dodatkowo zrobiło się trochę miejsca na jakieś
narzędzia itp. Jak na razie wszystko działa bez zarzutu.
Jak porządnie przetestuję taki zestaw to dam znać czy wszystko nadal
działa jak należy i może moje królikowanie się komuś na coś przyda :haha2:

bartol
12.03.2012, 09:27
A jak komuś się nie chce kombinować, to do RD04 jeszcze jest taka alternatywa:
http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumulator-motocyklowy-yuasa-ytx14ahbs-p-902.html
Co prawda to nie żel, ale zawsze to bezobsługowe, się nie wyleje, nie wyparuje, wymiary i biegunowość pasują.
Cena... no cóż, ale może warto.

next22
12.03.2012, 13:06
Zalecam jazdę non stop na światłach żeby nie upiecz reglera przez ten akumulator .

piotreklodz
12.03.2012, 13:09
Czemu od takiego akumulatora może się upiec bardziej niż od zwykłego?

Pytam bo używam takiego (co prawda nie w moto), ale o tym nie słyszałem :confused:

puntek
12.03.2012, 13:20
nie od żelowego tylko od brudu :(

żelowy jest dla takich mikrusów jak ja co często gniotą baki w moto i inne elementy wystające z motocykla...


no i jaki lans ! :)
no i prawdziwych żelówek w tej cenie nie ma :)
tylko quasi żelówki - znaczy baży galaretka :)

Wojak
12.03.2012, 16:41
Next22 Uzasadnij swą wypowiedź bo nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy
a chce konkretnie przetestować swoje rozwiązanie tak żebym z czystym
sumieniem mógł je komuś polecić

next22
12.03.2012, 19:48
Next22 Uzasadnij swą wypowiedź bo nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy
a chce konkretnie przetestować swoje rozwiązanie tak żebym z czystym
sumieniem mógł je komuś polecić
Nie umiem tłumaczyć ale spróbuje :
Alternator w motocyklach nie lubi pracować nie obciążony
A takie akumulatory ładuje się minimalnym prądem więc nie będą wystarczającym obciążeniem dla pracującego alternatora
A cały nie zużyty prąd regulator musi zamienić w ciepło :)

Wojak
12.03.2012, 20:26
Akumulatory można ładować różnym prądem... i takim o mniejszym
i takim o większym natężeniu Maksymalny prąd bezpiecznego ładowania
tego akumulatora wynosi 4,2A Wnioskuję z tego ,że akumulator ten jest
w stanie przyjąć taki prąd z regulatora. Pozostaje więc pytanie o to jakie
maksymalnie natężenie podaje regler i jakie może przyjąć akumulator
kwasowy. Ale tut moja wiedza przeogromna nie jest wiec niech ktoś
mądrzejszy się wypowie a ja poczytam :lukacz:

randal 76
12.03.2012, 20:52
wojak wszystko ładnie pięknie ale z mojego osobistego doświadczenia tanie (żelówki) tracą znacznie moc rozruchową przy ujemnych temperaturach .Zrób swojemu test w zamrażalniku na 1 noc i sprawdzi czy ci rano zakręci At:rolleyes:to troszkę info o żelach http://www.cyfronika.com.pl/zelowe_instrukcja.htm

Dubel
12.03.2012, 22:37
Ogólnie było już o tym na forum że małe żółte rączki dały trochę za mocny alternator do afri. Dlatego też lubią się przykopcić styki na kostkach i regulator spalić. Dlatego bez względu na rodzaj posiadanego akumulatora polecam jazde na światłach by odciążyć regler. Po za tym aku (żelowe czy kwasiak) też się nie ładuje cały czas, przychodzi momen w którym będzie naładowane na full i cały prąd którego moto nie zużyje (do podtrzymania pracy silnika i akcesoriów) idzie w masę i jest przerabiane na ciepło. Przez 3 lata używam reglera jednego i dale działa jak należy :)
Pozdro

spider2you
10.12.2012, 13:26
Podepnę się pod temat, bo jestem na etapie szukania aku do swojej RD04.
Mam problem, bo nie znalazłem danych, jaki konkretnie ma być ten aku.
No dobra nie krzyczeć na mnie....

Znalazłem, że odpowiedni jest model o oznaczeniu YB14-B2.
U BLOB-a w garażu znalazłem taki 12N9-4B-1, ale umarty :(

Jakiego szukać?

Tomek
10.12.2012, 14:16
http://www.agmot.pl/sklep/k/4/12V

http://www.agmot.pl/sklep/p/914/AKUMULATOR-12N9-4B-1-MP

Ja kupowałem tutaj, były najtańsze ;)

Blisko masz :)

A co do pojemności to bierz ten najbliższy oryginału. Nie szalej z nią bo wiadomo co będzie ;)

majki
10.12.2012, 14:35
W katalogach jest podany właśnie taki do RD04
YB14-B2

Ze swojej strony polecę Unibata. :Thumbs_Up: Katuje go od 3 lat (w offie, w zimie, w upale, wszędzie) i śmiga bez problemowo. Zdarza mi się zostawić grzane manetki i mimo kilkukrotnego, dość poważnego wyładowania nadal żyje i ma się dobrze. ;)

Lupus
10.12.2012, 14:57
http://allegro.pl/yuasa-akumulator-12v-14ah-yumicron-yb14-b2-honda-i2817071425.html
Tu masz sprawdzoną firmę, poszukał bym jesnak żelowego tej samej firmy (ok 100 drożej)

kuras
10.12.2012, 19:50
ja kupilem do rd04 ,YUASA YTX 14 AH-BS bezobslugowy raz zalewasz i z glowy mozesz przewracac obracac itp i nic nie pocieknie,mam go od roku i nic,w innym moto mam taki sam ok 7 lat i dziala bez zarzut, kosztuje niecale 300zl ,ale masz z glowy,a nie co 2-3 sezonu nowy za ok 200-250zl

smigacz
10.12.2012, 23:09
Lupus ta yuasa coś za tania jest:Thumbs_Down:

rambo
10.12.2012, 23:28
Taka sama Yuasa jest w Tszodo sklepie, sprzedałem ich kilka, nie było reklamacji :Thumbs_Up:

Lupus
11.12.2012, 10:14
Lupus ta yuasa coś za tania jest:Thumbs_Down:

Bo to jest normalna z koreczkami i obsługą. Lepsza żelowa kosztuje co najmniej 100 więcej, ale można się wypierdalać do woli i nic nie wypłynie

spider2you
11.12.2012, 10:42
A co powiecie o tym http://allegro.pl/akumulator-zelowy-ytx14ahl-bs-ytx14ah-bs-yb14l-a2-i2842930791.html

Borewicz
11.12.2012, 10:45
Bieguny ma odwrotnie, mogą kable nie podejść.

spider2you
11.12.2012, 10:48
Ooo faktycznie, nie zauważyłem.
To chyba zdecyduję się na Yuasę.

A jak ma się Unibat, co Majki polecał?

Jeszcze znalazłem taki http://allegro.pl/akumulator-motocyklowy-yb14-b2-m-line-14ah-12v-i2801639210.html

puntek
11.12.2012, 10:50
zaglądnę u się o jaki mi leży i nie używany jest a wy do zalania - zdaje się że YUASA ale pewności nie mam - w końcu znajdzie zastosowanie :)

rambo
11.12.2012, 10:51
M-line to taka marka, hmmm, najlepiej omijać z daleka:Thumbs_Up:

spider2you
11.12.2012, 10:51
Dawaj Puntek, dawaj - szukaj i daj znać co żeś znalazł :)

Dzięki Rambo - już omijam.

Michal
12.12.2012, 09:53
M-line to taka marka, hmmm, najlepiej omijać z daleka:Thumbs_Up:

M-line to marka własna Harta, miałem kiedyś do czynienia z akumulatorem i nie polecam, nie wiem jak reszta produktów M-line.

wolly
12.12.2012, 10:16
ja tam sie nie znam , ale poprawianie fabryki nie zawsze wychodzi na dobre , nawet akumulator wykonany dla NASA padnie jak układ ładowania działa wadliwie

rambo
12.12.2012, 10:44
M-line miałem raz klocki hamulcowe - niepolecam