PDA

View Full Version : Czy Chorwacja jest droga?


Grzesiek33
23.07.2008, 00:39
2 sierpnia wybieram sie do .....No właśnie dokąd??? Chcę do Chorwacji ale jakos tak wszyscy straszą że kg miesa kosztuje 100 zł,kurczak 25 zł i w ogóle że jak tam pojade to jestem bankrutem!!! Może był ktos tam nie dawno i wie cos na ten temat???

rambo
23.07.2008, 00:48
1,5 koka koli 10zl a piwo 0,5l 20zł

wieczny
23.07.2008, 00:50
Jezusicku... Może Bałgarija, tudzież Rumunia...? Od razu Chorwancja... ;).

ferdek
23.07.2008, 16:55
to piwo to chyba w restauracji jakiejś, ja za piwo płaciłem dwa lata temu tyle co w Polsce, Karlovaćko czy jakoś tak, w plastykowych butelkach litrowych. Dobre jest :)
Mnie wakacje w Chorwacji kosztowały tyle samo co nad Bałtykiem, a po wczasach nad naszym pięknym morzem w tym roku powiedziałem, że moja noga już tam nie postanie. Cena jak w kurorcie nad Adriatykiem, a w zamian... ech, szkoda gadać, wczesny Gierek.
Pozdrawiam

hubert
23.07.2008, 17:25
Generalnie z tego co zauważyłem drogie jest mięso i wędliny. Wędliny szczególnie te tańsze są raczej podłe bleee ...

Z tego co pamiętam to np świeże makrele od rybaka w porcie kupowałem za 25 kun/kg.

W knajpach w miarę tanie są chyba pizze (nie pamiętam już ile) a obiad w restauracji (nie mylić z polską smażalnią) da się zjeść za 35 kun (rybka + frytki + surówki).

Coca cola wychodziła drożej niż w Polsce ale na pewno nie 10 PLN. Cena piwa w sklepie jakoś specjalnie mi nie zapadła w pamięci więc jakoś strasznie drogie nie jest. Dosyć tanie są wina stołowe a wóda chyba porównywalna z cenami w Polsce.

Jeśli palisz to lepiej kup sobie papierosy bo z tego co zauważyłem tam głównie dostępna jest tylko jakaś lokalna marka + marlboro. Kuźwa całą Makarską przemierzyłem żeby kupić jakieś cienkie pedalskie papierosy i nie znalazłem he he

Aha jeszcze ceny kwater.

Za 100 EUR dziennie wynajmowaliśmy 3 pokojowy 90 m2 apartament z dwoma sypialniami, dwoma łazienkami, salonem, balkonem 20 m2. Wyposażony w klimę (już bez dopłat - niektórzy każą sobie dopłacać za używanie klimy), lodówkę, pralkę, zmywarkę, żelazko itd Mieszkanko było 50 m od plaży. He he trochę burżujskie warunki ale co tam czasami trzeba w luksusach pomieszkać :) Czy ta kwota jest duża ? Wydaje mi się że nad polskim morzem trzeba by zapłacić za takie warunki sporo więcej.

Grzesiek33
28.07.2008, 23:38
Bułgaria i Rumunia to plan powrotu-ale najpierw tydzień opalania"cyckow"i poznawania nowych"smaków"!;-)

Vooytas
30.07.2008, 11:55
Ja też jestem zdania że ceny są podobne do okolic naszego morza.
Piwo Karlovaćko cena jak u nas (uzależniona gdzie podawane...) Do papusiania bardzo czesto pizza - dobra i w dobrych cenach. Paliwo przypuszczam ze w tej chwili bedzie zbliżone. Noclegi wg mnie były dość drogie, ale może moje oddczucie. Starałem się spać na tanich kempach albo na dziko np na lądowisku dla helikopterów medycznych:)
POLECAM KRĘTĄ DROGĘ PRZEZ ZADAR I PARK KRKA!!!!

chomik
30.07.2008, 12:01
Za 100 EUR dziennie wynajmowaliśmy 3 pokojowy 90 m2 apartament z dwoma sypialniami, dwoma łazienkami, salonem, balkonem 20 m2. .
Po sezonie we wrześniu taki apartament wynajmowałem za 20 ojro :) w Dubrovniku....

hubert
30.07.2008, 13:51
20 ojro za cały ?? :dizzy:

chomik
30.07.2008, 14:11
20 ojro za cały ?? :dizzy:
Tia 2 łazienki, z balkonu widok na okolice.. 5 minut do centrum.... generalnie po 15 września ludzie proszą się o to abyś u nich zamieszkał czatują na rogatkach miast... :) no i cenę można na maksa negocjować....

hubert
30.07.2008, 14:24
Ale to 20 ojro to za 2 osoby a nie za 4 ? A jak z pogodą we wrześniu w Chorwacji ? Byliśmy też kiedyś w weekend majowy ale jednak trochę za zimna woda w morzu była ...

chomik
30.07.2008, 14:26
Ale to 20 ojro to za 2 osoby a nie za 4 ? A jak z pogodą we wrześniu w Chorwacji ? Byliśmy też kiedyś w weekend majowy ale jednak trochę za zimna woda w morzu była ... za cały apartament... bez limitu osób :) poogda 20-25 stopni ale zmienna jeden dzien pelne slonce drugi deszcz, woda w okolicach Dubrovnika 26 stopni może więcej....

hubert
30.07.2008, 14:29
Kurde, jakoś nie wierzę że bez limitu osób :dizzy:

chomik
30.07.2008, 14:32
Kurde, jakoś nie wierzę że bez limitu osób :dizzy:
|gosciu nas blagal przed mostem w dubrovniku (stanelismy zrobic zdjecia) abysmy wynajeli.... ogolnie spalismy w namiocie :D

newrom
30.07.2008, 14:33
Hubert, a co w tym dziwnego ? Chorwaci w przeciwieństwie do naszych górali wolą zarobić mniej, niż nie zarobić wcale ;)

pozdr
newrom

hubert
30.07.2008, 14:44
Kurcze nie wiedziałem że tam aż taka posucha jest we wrześniu. W maju za ten apartament, o którym wspominałem płaciliśmy 60 EUR za 4 osoby....

Wynika z tego że do Chorwacji trzeba jeździć we Wrześniu bo wtedy pogoda i tak jest pewnie bardziej przewidywalna niż nad Bałtykiem w lipcu/sierpniu a jest taniej :Thumbs_Up:

Gradient
30.07.2008, 15:02
I dlatego jadę we wrześniu.:):):)

rambo
30.07.2008, 16:12
ja równiez :)

newrom
30.07.2008, 20:28
Jasne, wszyscy jedźcie we wrześniu to ceny podniosą i za pokój trzeba będzie dać 100ojro ;)

pozdr
newrom

Grzesiek33
17.08.2008, 23:50
Ok,byłem,zobaczyłem i przeżyłem!;-) Nie jest najgorzej z tymi cenami ale taniochy to też tam nie mają. Zastanawia mnie tylko dlaczego zarówno tam jak i w Słoweni w knajpach mają takie absurdalne ceny za coca colę-w Mariborze chcieli 9 euro za litra(whiski Grands na bezcłówce kosztowała nas ledwie 13 eu za litra),a w Chorwacji to tak średnio 12-15 kun za szklaneczkę 0.2!!! Na szczęście piwo jest w prawie normalnej cenie tzn Ożujsko czy jakoś tak za 15 kun(ok 8 zł). Za kwatery płaciliśmy po 15 eu od osoby, pizza w cenie ok 20-25 zł, w sklepie mięso i wędliny dogie, no i za chleb też trzeba płacic nie mało bo ok 4 zł. Generalnie wypad był bardzo udany,aczkolwiek nie radze wybierać się na Rab(miejscowość Lopar) w środku sezonu-pełno turystów z dzieciakami. Spodobało nam się na KRK,ale nie w samym mieście tylko na tych wiochach dookola-widoki i wrażenia bezcenne,zwłaszcza jak sie wypożyczy cos pływającego i znajdzie jakąś małą,urokliwą zatoczkę!;-p(dziewczyna sama bez zachęty się rozbierała!) Nie polecam jazdy z otwartą szybką bo lepiej chwile pocierpieć w 35 st.niz łaźić trzy dni opuchniętym po ugryzieniu przez jakis bliżej niezidentyfikowany owad-mnie niestety taka przyjemność spotkała,ale to było największe nieszczęście jakiego doświadczyłem mimo paru innych gorących sytuacji na drodze! Generalnie było super i juz wiem że wrócę tam z powrotem bo przez tydzień to mozna poznać jedynie namiastke tego pieknego kraju! Pozdrawiam i dzięki wszystkim za wcześniejsze rady