View Full Version : TransIceland 2012
Zrobienie tej trasy planowalem na rok 2011.Jednak byl nawal pracy i nigdzie nie pojechalem.Bedzie to moja piata wizyta na Islandii i najlepsze zostawilem sobie na koniec.Zamieszczam tu bardzo dokladny opis trasy,ktora chce zrobic i szukam jednej,gora dwoch osob,ktore a noz beda chcialy sie ze mna przejechac.Wszystko bez napinki i stresu.Jednak szczegolowo trzymam sie planu.Osoba(y) towarzyszace moga pozwolic sobie na odstepstwa,robienie fotek,gejzerom,wodospadom,czy moskonurom.Wybieram wersje HARD-swoje zarcie i spanie na dziko.Planowany termin to koniec sierpnia,poczatek wrzesnia.Raz,ze bedzie troche taniej,dwa,ze pusciej.Nie szukam nikogo na sile i jak to sie mowi,chemia musi dzialac,czy jakos tak .Czas spedzony na Islandii to dwa tyg. plus tydzien na dotarcie i powrot.A oto plan wycieczki-zalecana mapa przed nosem
Przyplyniecie do portu w Seydisfjördur i droga 93 potem 92,zjechac na szutrowke 953 jadac az do koncy do miejsca,ktore nazywa sie Dalatangi.
To ma byc START.
Stad spowrotem do Egilstadir,potem na 931-zachodnia droga wokol jeziora.
Zjazd na 910 i nia az do Askii.Po drodze jest odbicie na Kverkfjöll-trasa 902-903.Spowrotem na 910-czesc polnocna i dalej az do Sprengisandur-26.
Kawalek na polnoc i odbicie na 752,a zaraz potemodbicie na zachod idace polnocna strona Hofsjökull.Ta trasa nie ma nazwy,ani numeru.
Prowadzi ona do 35,na wysokosci Hveravellir.
Nastepnie 35 na polnoc i odbicie na zachod na trasa,ktora okraza Langjökull.Ta droga prowadzi do trasy 578.
Jadac nia bedzie miejscowosc Husafell.
Dalej moja opcja przebiega w duzej czesci po asfalcie az do Latravik zaraz przy miejscowosci Petreksfjördur.
Tym samym osiagnalbym najbardziej zachodni czesc Islandii czyli META.Bedac tutaj *mozna* zajrzec w glab Fiordow Zachodnich-trasy 612,62,63,60,F66,61,643 az do Fell
Opcja nr 2 jest taka,zeby z Husafell pojechac na Kaldidalur-550.
Po drodze jest krociutkie odbicie na wschod-551,prowadzace na lodowiec
Z 550 skrecic na wschod w 338-jechalismy juz nia,az do 35.
Z 35 jest trasa 349,ktora nagle traci numeracje i prowadzi do 32,przechodzacej w 26.
Dochodzimy do nastepnej czesci wyprawy tj. obszaru na polnoc Myrdalsjökull.
I tu jest spory wybor.
225 zrobilem w calosci-dwie nieduze rzeki.
208 zrobilem w calosci-chyba z dziesiec rzek,ale do przejechania.
210,ktorej nie zrobilem,a podobno jest kosmiczna.Sporo rzek i piekne krajobrazy.Bardzo chcialbym ja w calosci zrobic,
Na wschod od tego terenu,jest obrzar wokol wulkanu Laki.Nie bylem tam,ale znajomo zachwalali go pod niebiosa.Podobno sporo rzek-zachodnie odplywa Vatnajökull.Mozna sie porwac na niego,a wtedy do zrobienia beda trasy-208,206,228,229.
Bez wzgledu na ta opcje,przewidywalbym powrot na 26 i zjechanie z niej na 910.
Tym razem dojazd do Askii ale czescia poludniowa 910.Bedac tam chialbym wejsc na gore-wulkan Herdubreid,a noz pogoda pozwoli.Od Askii mozna pojechac 88 na polnoc do 1-3 rzeki,calkiem niezle ,albo przed Askia skrecic na polnoc na trase okalajaca ja od zachodu.
Zrobilem ja cala i jest naprawde super.Male strumaczki po drodze,duzo piasku,pol lawy,az do chatki ratowniczej Botni.
Dalej mozna pojechac na polnoc do drogi 843,prowadzacej do 1,albo droga bez nazwy az do Myvatnu.
Na powrot do promu jestem otwarty i jeszcze nic nie ustalilem.Mozna wracac polnoca,zaliczajac troche szutrow i gorskich tras,a jest tego troche.
Mozna tez odwiedzic Dettifossa-wodospad od zachodniej strony-ladniejszej podobno F862.
Jest tez cala polnocno-wschodnia Islandia do przejechania-85,917 itd.
Wszystko zalezy od tego ile czasu zostanie.Jade XChallengem,raczej na lekko,ale wiadomo,ze troche gratow trzeba ze soba zabrac.Nastawiam sie na duzo jazdy.Noce beda juz ciemne,wiec bez ociagania rano.O ceny promow,temperatury i inne bzdety prosze pytac googla,bylo juz o tym duzo.Czasu jest jeszcze mnostwo,ale warto wiedziec,ze taki wyjazd jest planowany
mishieck
09.01.2012, 15:38
Te emoty to cześć planu? ;)
Kurwa Myku wiesz ze ja lubie rózne rzeczy ale teraz to juz przegiałes !
Mam nadzieje ze to kawał Ci ktos zrobił
Zajebisty watek zaczynam czytac a tam co?...................
MASAKRA JAKAS
Spokojnie,cos sie nie wpisalo...:D
Myku, jakies okna obok mial otwarte i przerzucił co lubi :D
szynszyll
09.01.2012, 15:43
w pelni doceniam ten kulturotworczy zabieg z podmiana emotow. to dzieki takim smialym akcjom kultura i sztuka nie stoi w miejscu ;) z impresjonistow tez sie smiali. tak trzymac!
mam printskrina wiec nikt mi nie wmowi ze zielone jest czerwone!
odsprzedam za powazna kase - czekam na propozycje.
Mirek Swirek
09.01.2012, 15:45
Hee, szybko zaregaowała wiara ;)
Poprawiłem.
Myku, to już nie pierwszy raz jak ktoś z tego innego forum :) wkleja posta i są fajne obrazki.
Należy wklejać z większą kontrolą :D
Przestancie,to nie ja :DMialo byc na powaznie,a wy sobie jaja robicie...
Ja również printscreena wystawiam na allegro :haha2:
myku, czy ty już nie masz niemieckich kolegów? Pewnie się na tobie w końcu poznali. Miałeś dwóch w Polsce, ale i tych nie potrafiłeś utrzymać. Na co liczysz, że ktoś będzie tak naiwny i z tobą pojedzie? i wisisz mi stówę!:D
PS: Stosujesz sylwoterapię?;)
Niemiccy koledzy spia w hotelach i jedza sniadanie z talezy.O jakiej stowie mowisz,nic nie pamietam i chyba sobie nie przypomne.Kase oddaje tylko kolegom :lol8::lol8:
Myku, widziałem emoty - nie jadę:haha2: ;)
Jestescie grupa zorganizowanych zboczencow :D.Ja u mnie nic nie widzialem :rolleyes:
http://img444.imageshack.us/img444/2410/myku2.jpg
Jak chciałem fotkę z złotych oprawkach to... ;) :D
Ale sama treść też niczego sobie ;)
Trans
zrobienie
bardzo
na dziko... :D
Nie przesadzaj, może i nie kolega, ale sylwoterapia robi ponoć dobrze na kręgosłup...koledzy, których myku nie ma opowiadali;) Tylko nie wiem czy moralny, czy inny:D
Noo, i tym sposobem, zrobiliśmy mykowi reklamę wyjazdu, trylion wpisów, a kasy i tak nie odda:mur:
Myku, widziałem emoty - nie jadę:haha2: ;)
Kupie Print Screena za browara .
Tak na powaznie to na nastepna edycje Myku sie pisze.
Psia mac tyle fajnych rzeczy w tym roku do zrobienia.
Nastepnej edycji narazie nie bedzie :).Mam jeszcze kilka miejsc do odwiedzenia :lc8:
Znam ten ból. Też kiedyś przykleiłem posta (ogłoszenie) z jednego forum na drugie i taki efekt uzyskałem. :haha2:
To co, seria koszulek?
:)
Zadne koszulki,naklejki,czy inne bzdury :D.Zadnych sponsorow,zadne media :mur:.Juz dosyc tego badziewia jest na wszystkich forach.Dodam tylko,ze to najciekawsza i najtrudniejsza trasa jaka mozna na Islandii pojezdzic.Fakt,ze bedzie caly czas mokro i zimno,ale w razie powrotu :lol8: do domu bedzie o czym opowiadac.
Mokro to będzie na pewno!
Wieczny koszulke biere!:-)))))))))))))))))
Nie deklaruję się, ale poważnie rozważam.
Miejsca piękne, fajnie, że trasa trudna, sprzętowo też mielibyśmy podobnie (690 enduro) więc bym nie ograniczał. Ślicznie tam.
Thorgal77
09.01.2012, 23:22
sicznie...? Raczej zajebiscie - ja niestety musze odpuscic - finansowo mnie rozdupiło na maxa. prom w granicach 1000E ...........podziekował.
Prom w te i nazad 1os.+moto=637Euro
Thorgal77
09.01.2012, 23:35
pewnie dlatego ze ja szukalem terminu bardziej w sezonie :)
...tak czy siak - moze kiedys.
Kurka, to tak jak kuniec świata..
Zapytałbym, czy chciałbyś mnie wkręcić:D, ale już mam zaplanowane co innego na ten czas i tego chce się trzymać.
:Thumbs_Up:
Myku ,na mnie możesz liczyć -będę tam na Ciebie czekał:zdrufko:
Napewno do ciebie zawitam :kumbaya:
Tylko i wyłącznie dlatego ;) :p że Islandia jest tak przepięknym miejscem i do tego w Europie, odstąpiłem od szantażowania kolegi Myka :D
Nawet mogę wam nawigacje przygotować na tą wycieczke :p
oczywiście za korzyść alkoholową :D
Myku podaj przybliżone koszty bo sam bym na takie coś skoczył, lecz jeśli budżet przewidujesz większy nisz średnia nasza krajowa to ciężko będzie:)
Wstepnie sa chetni na dwie ekipy,ktore byc moze pojada i jak Bog pozwoli wroca w jednym kawalku :D.Trasa przedstawia sie tak(w albumie na mojej picasie mozna obejrzec ja w zblizeniu):
https://lh3.googleusercontent.com/-oC8qcv3z57k/Tx5rFIn0iFI/AAAAAAAAPGE/ZW9t2K9AJNE/s720/DSC_0021.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-FjQEaK_xOjQ/Tx5q4ogxT4I/AAAAAAAAPFk/tFj5wHPlBgU/s720/DSC_0017.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-HI6CGOkaEFw/Tx5q8IBm9kI/AAAAAAAAPFs/7S1qqYM0RTE/s720/DSC_0018.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-1Ff_6tO96Cw/Tx5q-neqdYI/AAAAAAAAPF0/YOZ4Q2rnM9k/s720/DSC_0019.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-33zmjXLfVHA/Tx5rB6rN_YI/AAAAAAAAPF8/ovkZLl64sbI/s720/DSC_0020.JPG
Czarne kropki to rzeki.
Termin prawdopodobnie przesunie sie na 14-29 sierpnia.Trasa ON bedzie miala wedlud trasy na mapie 1050km,trasa OFF-3150.Paliwo na dzien dzisiejszy kosztuje 242 korony.Spanie na kempingach 7-10E,poza tym na dziko.Jedzenie swoje lub ciut drozsze niz w PL.Promna ten okres to 759E za osobe +moto w obie strony.Dochodzi jeszcze dojazd do portu w Danii i pwrot z niego.Wymagane jest paliwo na min 300-400km,zeby miec ze soba-interior.Atrakcje beda napewno:
http://www.youtube.com/watch?v=ld_GDYG8Ex8
http://www.youtube.com/watch?v=gUwmwJy5seQ&feature=related
Dodam,ze przedstawiona na mapie trasa jest najlepsza mozliwa trasa na Islandii i na jej podstawie mozna stworzyc cos wlasnego ;)
Tylko i wyłącznie dlatego ;) :p że Islandia jest tak przepięknym miejscem i do tego w Europie, odstąpiłem od szantażowania kolegi Myka :D
Nawet mogę wam nawigacje przygotować na tą wycieczke :p
oczywiście za korzyść alkoholową :D
Rambo,ja tam bede kierowal sie polozeniem gwiazd na niebie.I mam gdzies,ze bedzie prawie caly czas widno :D
misiek-m-10
28.01.2012, 13:53
Trasa wyglada smakowicie:) jest na niej kilka drog, ktorych jeszcze nie przemierzylem, wiec kto wie, moze sie przylacze:)
misiek-m-10
28.01.2012, 14:05
od 14 do 29 zamierzasz byc na islandii, czy w tym jest tez podroz promem?
14 wyplywam z Danii jestem jak dobrze pamietam 16 rano w Seydisfjördur,a 29 wyplywam .Reszte podam ci Michal na priv
Wlasnie kupilem bilet na prom.Tak wiec potwierdzam udzial w turnusie :p
Myku, nie można być na Islandii nie zobaczyć zachodnich fiordów :drif::drif::drif:
http://img179.imageshack.us/img179/1614/djupavik.jpg
Oczywiscie,ze sie zgadzam.Mam je zrobione w calosci,ale tylko na kolach.Fiordy Zach. sa wspanialym miejsce na piesze wedrowki,zreszta jak cala wyspa :D.W tym roku moich dwoch kumpli ma zaliczyc Hornbjarg:drif:.Na youtubie jest sporo filmow z fjordow.Napewno nalezy je zobaczyc,choc cale przejechac to jednak kilka kilometrow :at:
No tak myślałem że znasz je lepiej napewno niż ja.
No nic, siedze sobie, patrze na najnowsze mapy gps, na fotki z 2010 i jestem w innej czasoprzestrzeni :drif:
https://lh4.googleusercontent.com/-KG8awY_y3cs/THzKPp7tFyI/AAAAAAAAGG4/IFqcKu3dFQM/s1179/DSC03968.JPG
AAAAAAAAAAAAAAAAAAA :dizzy::D
Hej Rambo :D.Wat da fak :lol8:?
ps.Zmien avatara,bo sie nakrecam...
Moj znajomy z Belgi,Luc,byl w czerwcu na Islandi.Wreszcie zmobilizowal sie i wkleil kilka zdjec.Jak widac dzialo sie troche i bylo mokro hehe..Jak sobie przypomne jego wypieszczonego Czelendza Rejli,z naklejkami robionymi na zamowienie :haha2:...Ja dokladie za miesiac bede na promie :rolleyes:Tu sa zdjecia:http://www.michaelbense.de/g650x/forum/viewtopic.php?f=8&t=3950&sid=336ed9407ccd0c64241055de1723acfa
Chce poinformowac,ze ekipa Transiceland 2012 jest w komplecie :D.Na promie beda :
Przemek
Lukasz
i ja
Do tego rejs umili nam Grzesiek wracajacy na wyspe na dwoch kolach :lc8:
Tak wiec bedzie wesolo i ....upojnie :D
Zazdroszczę Wam przeokrutnie! Udanej przygody!
Do zobaczyska za 2 tygodnie:at:
Jako ostatni z grupy wyjezdzam wlasnie w kierunku portu w Danii.Przemek plynie juz na Wyspy Owcze,Lukasz wyjechal dzis rano.Nasze poczynania,ambitne ,mozna sledzic na spocie:
http://vimeo.com/mtbiker/videos
Tak zapewnial mnie Lukasz,a jemu raczej nalezy wierzyc.We wtorek rano o 9.00 powinnismy wyplywac .Narazie i trzymajcie kcuki za nas i pogode ;)
Kurfa...
Powodzenia i udanej zabawy!:)
Dobrej zabawy i dajcie znać jak bardzo zmokliście ;) Trzymam kciuki!
Z promu zjechaliśmy o czasie i chłopaki ruszyli w interior a ja grzecznie do Reykjaviku. Z tego co wiem ,to bawią się wyśmienicie:lc8:
Nasze poczynania,ambitne ,mozna sledzic na spocie:
http://vimeo.com/mtbiker/videos
Poprawny adres to:
http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=06SRoE72XcczQnytk2qOvt9MvnoUGlI zc :)
misiek-m-10
28.08.2012, 22:49
Niestety złe wiadomości odnośnie Myka:/ w sobote z rana wyjechaliśmy z Landmannalaugar podwojoną ekipą i po przejechaniu 2km wywinał na zakręcie łazana, co zakończyło się złamaniem nogi w dwóch miejscach, oraz ręki, też w dwóch miejscach:/ Dobra wiadomość, że go porządnie poskładali i ma obsługę jak w pięciogwiazdkowym hotelu. Chłopaki zmienili nieco trasę, a juz jutro wjeżdżaja na prom.
o fuck, Myku nie daj się !1 :bow::bow::bow:
Cholera, niedobrze. Trzymaj się tam dzielnie!
U Myka wszystko musi być "Doppel" :) . Szkoda, że i w tym przypadku.
Zrastaj się Myku!!
Myku szybkiego powrotu do zdrowia
Trzymaj się Myku i zrastaj szybko.
Eee, ja bym go tak nie żałował. Teraz przy każdej okazji będzie pokazywał i opowiadał o tych podwójnych germańskich złamaniach. Tak czy siak, jest mi przykro.
Myku nieźle wywinałęś mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrowia!
33432
Niegrzeczny Mykuś niegrzeczny!!!!
Ale się zesrało..
Myku coś niefart jakiś masz..
Wyrywne te czelendże kurde, myślał ja że to katy tylko takie :dizzy:
Byłem u niego w szpitalu zaraz po operacji i Myku ma się dobrze.Fachowo go poskładali i ma super opiekę.I powiedział,że będzie szybko wracał do zdrowia ! Humor go nie opuszcza:Thumbs_Up:
Czarek40
29.08.2012, 23:09
Myku, szybkiego powrotu do zdrowia i na motór.
misiek-m-10
29.08.2012, 23:58
Rozmawialem z Mykiem i chyba problem, w tym, ze pojemnosci motocykla sie nie zmniejsza:p Generalnie pozytywnie, juz go stawiaja na nogi:) zero gipsu same sruby- ROBO MYK:p Pielegnairki go nieco rozpieszczaja, ma potrojne porcje slodyczy:p Pozdrawia Wszystkich:)
Myku, zrastaj się szybciej ode mnie, tego Ci życzę z całego serca :)
Myku, bądź dzielny :)
I szybko wracaj do zdrowia
Przynajmniej będziesz mieć pretekst do powrotu na Islandię aby dokończyć dzieła ;) Zrastaj się precyzyjnie jak na Niemca przystało ;)
Gipslandia. Nowy kierunek, nowe możliwości...
Jakaś dziwna ta relacja z tej Icelandi, jakoś inaczej ją wspominał jak Myka tam znalazłem :at: :D
Lekko ponad 500 zdjec. Relacje moze w odpowiednim miejscu jakas skrobne. Na film przyjdzie poczekac bo tylko z mojego gopro jest 48GB filmo, a jeszcze Myka i Michala bym chcial nagrania obejrzec i moze uzyc
https://plus.google.com/photos/108358030893322916907/albums/5784033186356813585?authkey=COjp7Niw4r-H3gE
P.S
Michal wywija po interiorze na Krolowej ze az milo popatrzec. Mam nadzieje ze cala ekipa jeszcze nie raz sie spotka w przyszlosci gdzies tam na szlaku !!
Piękne zdjęcia..... Islandia robi ogromne wrażenie
Aż złość człowieka bierze jak pomyślę o Myku.... tyle przygotowań i masz Ci los
Zdrowiej Byku Myku :at:
Nie zaglądałem tutaj od dwóch tygodni , a tu taka smutna widomość . Szybkiego powrotu do zdrowia życzę Myku .
Foty powalają , szkoda że nie zobaczę tego z bliska .
Hej!Wreszcie wyladowalem w domu.Nie do konca caly i zdrowy,ale przy odrobinie cierpliwosci wszystko powinno wrocic do normy.Czelendz jeszcze na wyspie i moze tam jeszcze zostac bo z celnikami cos nie gra.Bedzie jak znalazl na przyszly rok :D.Auto w Danii,ale ma niebawem do mnie dojechac.Wyjazd raczej z tych "byczych".Gdybym sie nie uparl na ten lot smiglowcem byloby jeszcze tlusciej.Dzieki Przemkowi,Lukaszowi i Michalowi za wspolne towarzystwo w przejezdzaniu rzek i niesamowitych tras ;).Dawno nie mialem tylu kobiet na kazde skiniecie palcem jak przez ostatnie dni:D...oj ciezko bedzie sie odnalezc w rzeczywistosci :dizzy:.Narazie tyle,bo dopiero mnie wypuscili.Dzieki wszystkim za troske i dobre slowo ;)
misiek-m-10
05.09.2012, 22:28
Wyjazd byl przeczekoladowy jak to powtarzal Lukasz:) i rowniez mam nadzieje ze jeszcze przyjdzie razem pojezdzic, bo ekipa pierwsza klasa:)
A Ty Myku tam sie szybko skladaj, bo trase trzeba dokonczyc:)
Zdarowia, Fiku-Myku!!!
:)
Szpital w Reykjaviku i bohater tego wyjazdu w chwilę po przebudzeniu z narkozy po operacji . Wracaj do zdrowia kolego :)
wrzucaj zdjęcia nogi, jestem ciekaw co tam się połamało :-)
Hehe...niezle zdjecia z wyjazdu:D.Zdjecia mam juz po poskladaniu.Nic nadzwyczajnego.Tytanowy pret w piszczelu,dwie sruby pod kolanem i trzy nad kostka.Piszczel skapitulowal ponad kostka,a strzalkowa pod kolanem.Reka najpierw byla na metalowym stelazu,ktory usztywnial nadgarstek.Jakas kostka byla w nim pogruchotana,tak ze byla nawet opcja pobrania nowej kosci z biodra.Na szczescie obylo sie bez tego.Na Islandii byly robione dwie operacje, a w Niemczech znowu dwie kolejne.Wzmocnili piszczela dodatkowa sruba,a reke zrobili na nowo.Troche pocieli mi nadgarstek,wstawiajac tam tytanowa plytke.Tak wiec znowu mam wszystko parami :D,dwa lamania,dwa tytany.Teraz wszystko sie goi,ale trzy palce reki sa nadal bez czucia.Moge nimi ruszac i jest coraz lepiej.Moge jezdzic autem itd,jednak troche potrwa zanim zaczne znowu placic podatki :D.Auto i motcykl maja do mnie dojechac w przyszlym tygodniu.Wtedy sie okaze co jest do zrobienia i naprawy.
Nasuwa się pytanie, kiedy wrócisz do F1 ;)
Narazie przysymuluje,zeby wyrwac jak najwiecej z ubezpieczenia :D.Nowy GS jest bardzo interesujaca propozycja.:lol8:
Myku jeszcze z 2 wyprawy i tak będziesz wyglądać :haha2:
http://img.ffffound.com/static-data/assets/6/8a595e05c11b74a42e81a8e888c5791e822229d1_m.jpg
Zdrówka życzę, bo jak zdrowie jest to resztę idzie skombinować :Thumbs_Up:
Chce Wam zaproponowac obejrzenie paru zdjec z wyjazdu.Bez relacji i opisow,gdyz jest to...jakby tu powiedziec...utrudnione,ale popatrzec mozna.Do momentu krasztestu trzymalismy sie dosc szczegolowo zaplanowanej trasy i zrobilismy jej wiekszosc,a napewno jej trudniejsza czesc.Na zdjeciach nie ma wszystkich rzek,a bylo ich naprawde sporo,jeszcze wiecej mialo byc.Byly kamienie,masa kamieni,piaski po horyzont,szybkie szutry i troszeczke asfaltu.Pogoda nie mogla byc lepsza,choc jak sie dowiedzialem,pod koniec wyjazdu ostro sie ochlodzilo i sypnelo sniegiem.Sorry za nagle "zaprzestania" fotografowania wyjazdu :D.Oprocz zdjec jest mnostwo materialu filmowego,z ktorego moznaby zrobic naprawde zapierajaca dech w piersiach telenowele,ale tu musze zwrocic sie juz do Lukasza :rolleyes:.
https://picasaweb.google.com/108385530296865969798/Islandia2012#
Przyjaciel Pingwin wyprodukowal krotka wersje relacji z naszej 2 tygodniowej wycieczki
50075036
Michal, Myku z produkcja czegos dluzszego czekamy na plytki z materialami zrodlowymi waszymi !
Fajno,fajno! widzę,że miejscami łatwo nie było;)
W 7:40 potłukłem sobie jaja szczęką...
misiek-m-10
07.10.2012, 13:26
http://www.youtube.com/watch?v=_3BYM-o00NU&feature=relmfu
Tak sie rzeki przejezdza:D
Wlasnie na tych filmach przygotowywalwm sie do misji,a wyjeb....em sie na prostej drodze :D.MIchal,a masz film z przeprawy przez rzeke na F338 :D?Dzis odwiedzil mnie Przemek :webers:.Chlopaki pisza fajna relacje na forum malej beemki :Thumbs_Up:.
misiek-m-10
10.10.2012, 00:35
No widzisz, nastepnym razem musisz zaczac od najprostszych szutrow, bo w ciezszym terenie calkiem niezle sobie radzisz:) Niestety, na tej rzece bateria mi padla i tylko czesc sie nagrala, ale za to mam Twoj odlot smiglowcem:D
Skoro rzecz o przekraczaniu rzek:
gUwmwJy5seQ
Trzeba mieć zdrowie :)
banditos
10.10.2012, 23:12
Myku jak tam, zrastasz sie?
Noo pomalu sie krystalizuje,ale jeszcze troche to potrwa.Nie zmienia to stanu rzeczy,ze trzebaby bylo zaczac jakas prace.Za jakis miesiac beda mi wyciagac blachy z nadgarstka i sruby z nogi.Ale nie o tym chcialem tu pisac :D.Do ekipy islandzkiej:ma ktos zdjecia tej Amerykanki/Azjatki co ja spotkalismy pod Sneafelljoköll?Wtedy co nas owca napadla :D?
https://lh3.googleusercontent.com/-eL4_aT4DGyM/UFY-11hVjiI/AAAAAAAAQ2M/q-dLPXxRqj0/s720/DSC_0519.JPG
Skoro rzecz o przekraczaniu rzek:
gUwmwJy5seQ
Trzeba mieć zdrowie :)
Te forsowanie rzek trochę na pałe, to i efekty takie :Sarcastic:
Myku coś więcej na temat tej owcy?:-)
hehe...Owa owca leciala na mnie,doslownie,to ja przygarnalem i troche popiescilem :D.A juz zupelnie na serio,to nigdy nie widzialem,zeby owca beczac na cale gardlo biegla do czlowieka i chciala byc glaskana.Co prawda jestem spod barana,ale skad mogla ona to wiedziec.Ale to nie owca byla w tym spotkaniu najwazniejsza.Byla nia taka Amerykanka,ta w bialych butach za Lukaszem na zdjeciu,ktorej zdjecia sie tu dopraszam i jakos bez echa.Chyba uwage wszystkich pochlonelam ta owca:p.
Nie wiem czy to stad ta bezsennosc,moze pelnia,ale dzis wreszcie zobaczylem w jakim stanie jest moj lewy nadgarstek,nie mylic z prawym -sprawnym i aktywnym :cool: :lol8:.Robilem zdjecie RG i teraz juz wiem ze sa tam dwie blachy i az osiem srub :dizzy::dizzy:.Wygladalo to jak grzebien,ktorym mozna by czesac Yorka,jednak zeby grzebienia okazaly sie byc srubami.Wygladalo to dosyc...nieoczekiwanie i przerazajaco.I jak tu jezdzic Czelendzem :vis:
ps.aj lajk ted-ogladac na full scream: http://www.youtube.com/watch?v=FUuO6UtLCMo&feature=related
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.