PDA

View Full Version : Garmin Montana 650t


Boski-Kolasek
22.11.2011, 03:36
Hey
Chlopaki a ktos tego uzywa lub mial kontakt na tyle intensywny, zeby sie wypowiedziec na temat sprzeta?

Dzieki

rambo
22.11.2011, 09:50
Miałem to na pare dni.
Piękny ekran i teoretycznie spore możliwości.

W praktyce do seri X78 czy dobrego streetpilota to mu daleko

Miszel
22.11.2011, 10:45
Witam,
Ja mam od lipca (bez literki t) i ok. 8000km już przejechał. Mozesz pytac - nie wiem co dokładnie cie interesuje.
Bezpośrednio mogę porównywać tylko do zumo550 i bardzo starego etrex Legenda, bo mialem wczesniej. Porownania do reszty - tylko teoretycznie. W dosc zgodnej opinii testujacych moturzystów to najlepszy dotad gps na motocykl.
Ale podyskutowac zawsze można...
Zdrówko,
Miszel

rambo
22.11.2011, 11:03
Napisz może jak to się ma do zumo.
W czym ta nawigacja jest dobra itd

Bartasso
22.11.2011, 11:09
a może ktoś miał porównanie do serii 62?

Miszel
22.11.2011, 12:52
OK, w punktach zalety i wady.
Wada podstawowa - cena! Kosztuje tyle co zumo550, ale za to nie ma uchwytu motocyklowego ktory musisz kupic osobno (a zumo mial w komplecie). Uchwyt samochodowy też musisz kupić....

Hardware, zalety:
1. rzeczywiscie odporny na gleby. U mnie zaliczyl dwie poważne, bez zadnych uszkodzeń; wodoodporny jak zumo, można go utopić;
2. widoczność ekranu lepsza jak w zumo - im silniejsze słońce tym lepiej widać - podświetlenie wtedy nie jest w ogole potrzebne;
3. "dotykowiec", ale w rękawicach wygoda obsługi podobna jak w zumo; pod jedyny 'hardware'owy klawisz on/off można podpiąć dwie dodatkowe, dowolne komendy;
4. garminowski uchwyt rugged mount lepszy niż w zumo - z amortyzowanym zawieszeniem;
5. ekran 4" - wystarczająco duży, żebym na nim coś widział (starość nie radość...);
6. aparat foto - jakość zdjęć jak z dobrej komórki (niepowalająca), ale jak ktoś lubi fotki jako waypointy, to czemu nie? Można nawigować "do zdjęć";
7. zasilanie oryginalnym aku, lub wymiennie 3 paluszkami AA - wytrzymuje kilkanaście godzin

Hardware, wady:
1. ekran dotykowy potrafi przestać być dotykowy (na amen) - dotyczy to podobno niektórych serii produkcyjnych. Garmin bez gadania wymienia całego gps-a. Mnie się zdarzyło na tydzień przed wyjazdem - zdążyli!

Software, zalety - wymienię te ważne dla mnie, co do reszty, to na ew. pytania:
1. osobne profile różniące się ergonomią, menu, wygladem mapy, etc.: do samochodu, motocykla, łodzi, pieszo, na rower. Można tworzyć własne profile i dowolnie modyfikować standardowe;
2. można pakować nieograniczoną ilość map i nazywać je wg własnego widzimisię, widzi mapy rastrowe i zdjęcia satelitarne; cyrylica w wersji rosyjskiej i bułgarskiej bez problemu;
3. zarządzanie trackami i waypointami bajeczne - dowolna archiwizacja, wyświetlanie wielu naraz, w różnych kolorach, nawigowanie wg tych tracków, powiązanie tracków i waypointow z kalendarzem (wybierasz w kalendarzu dzień i widzisz jak jechałeś danego dnia) - dużo by pisać - w połączeniu z aparatem foto i możliwościami commentów do fotografii i waypointów robi się z tego dokładny dziennik podróży.
4. osobny kompas - na postoju mapa sama orientuje sie wg stron świata;
5. bardzo duża liczba trików dostosowujących układ ekranów, przycisków, zachowania software'u do własnych potrzeb - dużo by pisać - wygoda!;
6. współpraca z Basecamp dla tych co lubią planować, albo bawić się po powrocie.

software, wady:
1. tradycyjnie - software bugs! Na początku zwiechy zaliczałem co chwilę, teraz, po n-tym update firmware'u (2.4 - 3.6) jest całkiem nieźle - nie pamiętam kiedy był ostatni reset.

Dla podsumowania można luknąć tu:
http://globeriders.com/article_pages/article03_gps/article03_montana.shtml

Zdrówko,
Miszel

Boski-Kolasek
22.11.2011, 14:10
Czyli na wyjazd do Mongoli sie nada,

rambo
22.11.2011, 22:13
A czymś się różni routing np od zumo albo navi z biedronki..?

RAVkopytko
22.11.2011, 22:28
ceną ? ;)

fxrider
22.11.2011, 22:51
A czymś się różni routing np od zumo albo navi z biedronki..?

A jak ktoś nie potrzebuje (albo nie ma opcji) routingu? ;)

Miszel
23.11.2011, 08:14
A czymś się różni routing np od zumo albo navi z biedronki..?

- A czym się różni chiński Romet od Afriki?
- Niczym - i to i to dowiezie cię do celu.

Zdrówko :)
Miszel

rambo
23.11.2011, 10:25
Cel każdy może mieć ten sam. Pytanie czym i jak się do niego dostaniesz.
Przez odpowiedź rozumiem, że mamy tylko krótko lub szybko. Bez uwzględnienia którędy lub jakimi klasami dróg odśnieżania..:D A szkoda

Miszel
23.11.2011, 10:51
Przez odpowiedź rozumiem, że mamy tylko krótko lub szybko. Bez uwzględnienia którędy lub jakimi klasami dróg odśnieżania..:D A szkoda

Źle cię poprzednio zrozumiałem, przepraszam.
Na moturze nigdy nie zwracam uwagi na sposób wyliczania trasy: szybko czy krótko. Co innego w samochodzie.
Częściowo masz rację - jak w każdym garminie może być albo szybko, albo krótko. Ale wprowadzono też 'aktywności': samochodową, motocyklową, rowerową, pieszą i bezpośrednią. Trasa jest wyliczana na podstawie wybranej aktywności, a wyniki faktycznie są różne. Jakimi zasadami to się kieruje, nie mam pojęcia i nie chce mi się tego zgłębiać - ja gps-a używam inaczej.
W Basecamp, na kompie, te aktywności również są do wyboru i można się tak bawić.
Zdrówko,
Miszel

rambo
24.11.2011, 00:21
Źle cię poprzednio zrozumiałem, przepraszam.
Na moturze nigdy nie zwracam uwagi na sposób wyliczania trasy: szybko czy krótko. Co innego w samochodzie.
Częściowo masz rację - jak w każdym garminie może być albo szybko, albo krótko. Ale wprowadzono też 'aktywności': samochodową, motocyklową, rowerową, pieszą i bezpośrednią. Trasa jest wyliczana na podstawie wybranej aktywności, a wyniki faktycznie są różne. Jakimi zasadami to się kieruje, nie mam pojęcia i nie chce mi się tego zgłębiać - ja gps-a używam inaczej.
W Basecamp, na kompie, te aktywności również są do wyboru i można się tak bawić.
Zdrówko,
Miszel
Chodzi o to, że właśnie nie w każdym garminie, dlatego pisałem o seri X78 która ma opcje własnego routingu na urządzeniu. Działa to ciekawej w niż w zależności jakim pojazdem się poruszamy. Mała symulacja tego jest w MS, ale tylko skala między główne drogi i nie utwadzone.
To samo miały 2XXX SP. . Nie zauważyłem specjalnie różnicy w zumo między ustawieniem profilu moto albo fura. Mam nadzieje że to poprawili.
Czyli np Kraków - Zakopane bez wjeżdżania na E77 a zbliżone kilometry. Pełna kontrola. Nie wyobrażam sobie z tej funkcji zrezygnować jeżdząc endurakiem :)

Miszel
24.11.2011, 10:20
dlatego pisałem o seri X78 która ma opcje własnego routingu na urządzeniu. Działa to ciekawej w niż w zależności jakim pojazdem się poruszamy. Mała symulacja tego jest w MS, ale tylko skala między główne drogi i nie utwadzone.
[...]
Pełna kontrola. Nie wyobrażam sobie z tej funkcji zrezygnować jeżdząc endurakiem :)

Nic nie potrafie powiedziec o x78. To o czy piszesz faktycznie czasami sprawia kłopoty w samochodzie - aż by się chciało mieć takie możliwości jak w Automapie. Ale źródło problemu tkwi raczej w skopanej kategoryzacji dróg na mapie (chodzi głównie o CNErope), a więc jest niezależne od samego odbiornika.
Natomiast na motocyklu raczej się nad tym nie zastanawiam. Bazuję na waypointach. Jeśli nie chce mi się planować niczego wcześniej, to biorę mape papierową, jadę z grubsza na pałę i ad hoc dobijam waypointy na podstawie tej mapy, w zależności od humoru, lub tego co zastaję na miejscu.
Jeśli planuję wcześniej, to robie to w Basecamp, albo w całości, albo fragmenty trasy, wbijając waypointy w których bardzo chcę jednak się znaleźć. Niektóre waypointy mogę też zapisać osobno, dla wygody. Tak ułożoną trasę zapisuję jako 'trasa' (route) ale także konwertuję ją do ścieżki (track). Do jazdy wyświetlam obie - trasę i ścieżke - naraz i mam: 1. sztywny ślad którego mogę się trzymać zgodnie z planem i 2. dynamiczną trasę z rekalkulacją w przypadku zjazdu w bok. Nawiasem: w Montanie można wyłączyć rekalkulację trasy - niektórzy się tym podniecają, ale powyższy trik jest chyba fajniejszy.

Na enduro z garminem, to w ogóle można najprościej jak się da: wbijasz punkt docelowy i ustawiasz "najkrótsza droga". Jeśli masz City Navigator Europe, to nie ma przy tym znaczenia czy wybierzesz unikanie dróg gruntowych, czy nie - fun masz gwarantowany! Próbowałem tego wiele razy i nigdy sie nie zawiodłem - Przygoda!!!
Zdrówko,
Miszel

Boski-Kolasek
25.11.2011, 02:19
to co dobry ten gpsior na wyprawe na wschod czy nie, znawcy tematu?

Miszel
25.11.2011, 08:24
to co dobry ten gpsior na wyprawe na wschod czy nie, znawcy tematu?
Jako urządzenie? Jasne, że się dobrze nada! Ale pozostaje ważniejsza kwestia: mapy. U mnie Mongolia jest w dalszych :( planach, więc się nie interesowałem i nie potrafię nic powiedzieć.
Są tu starzy wyjadacze, którzy na pewno ci pomogą.
Ja bym zaczął od ich relacji, czytanych pod tym kątem - np. Sebol podaje namiary noclegów - można to wpisać jako waypointy. Podobnie można szukać w innych relacjach, w GoogleEarth. Ludzie często publikują swoje tracki z wypraw - to byłoby świetne uzupełnienie! Można wykupić u Garmina sybskrypcję BirdsEye Imagery - to są zdjęcia satelitarne, które można wpakować do gps-a (Montana i pare innych modeli to akceptuje) i działa to jak mapa rastrowa (bez routingu!). Trzeba by oczywiście sprawdzić jakość tych zdjęć.
Garmin prawie na pewno (?) nie ma swojej mapy Mongolii, ale jego bazowa mapa świata, która jest pakowana standardowo do odbiorników też może się nadać.
Poza tym pozostaje nawigacja jak dla pieszej wędrówki, no i takie funkcje Montany jak "celuj i jedź": czyli namierzasz gps-em ze wzniesienia jakiś odległy punkt, wciskasz "Go!" i jedziesz/idziesz, nawet jak tracisz go z pola widzenia - z tutejszych relacji mogę się domyślać, że w Mongolii może się to czasem przydać :)
No i mapa papierowa - to jasne!
To są luźne dywagacje kogoś kto tam nie był, więc najlepiej pytaj doświadczonych, których na forum nie brakuje.
Zdrówko,
Miszel

Boski-Kolasek
26.11.2011, 00:21
Mapy mam nadzieje sie znajda w koncu jakis koles ma trzode ;)

Boski-Kolasek
21.12.2011, 21:32
Nic nie potrafie powiedziec o x78. To o czy piszesz faktycznie czasami sprawia kłopoty w samochodzie - aż by się chciało mieć takie możliwości jak w Automapie. Ale źródło problemu tkwi raczej w skopanej kategoryzacji dróg na mapie (chodzi głównie o CNErope), a więc jest niezależne od samego odbiornika.
Natomiast na motocyklu raczej się nad tym nie zastanawiam. Bazuję na waypointach. Jeśli nie chce mi się planować niczego wcześniej, to biorę mape papierową, jadę z grubsza na pałę i ad hoc dobijam waypointy na podstawie tej mapy, w zależności od humoru, lub tego co zastaję na miejscu.
Jeśli planuję wcześniej, to robie to w Basecamp, albo w całości, albo fragmenty trasy, wbijając waypointy w których bardzo chcę jednak się znaleźć. Niektóre waypointy mogę też zapisać osobno, dla wygody. Tak ułożoną trasę zapisuję jako 'trasa' (route) ale także konwertuję ją do ścieżki (track). Do jazdy wyświetlam obie - trasę i ścieżke - naraz i mam: 1. sztywny ślad którego mogę się trzymać zgodnie z planem i 2. dynamiczną trasę z rekalkulacją w przypadku zjazdu w bok. Nawiasem: w Montanie można wyłączyć rekalkulację trasy - niektórzy się tym podniecają, ale powyższy trik jest chyba fajniejszy.

Na enduro z garminem, to w ogóle można najprościej jak się da: wbijasz punkt docelowy i ustawiasz "najkrótsza droga". Jeśli masz City Navigator Europe, to nie ma przy tym znaczenia czy wybierzesz unikanie dróg gruntowych, czy nie - fun masz gwarantowany! Próbowałem tego wiele razy i nigdy sie nie zawiodłem - Przygoda!!!
Zdrówko,
Miszel


Dzieki stary piszesz sensownie bez jakiegos pie...
mam jeszcze pytanie jaka jest roznica pomiedzy sprzetem z Europa a z Usa/

Mutomb
27.12.2011, 12:34
Witam,
Moj obecny odbiornik to 60Csx. Jestem z niego bardzo zadowolony ale.... No wlasnie. Po dluzszym uzytkowaniu czasem chcialoby sie czegos wiecej. Czy ktos orientuje sie jak wyglada porownianie 60Csx w stosunku do Montany?
Nie bede ukrywal ze jak dla mnie glowna zaleta jest ekran a dokladniej jego wielkosc. Jesli jego widocznosc jest lepsza a na to wskazuje specyfikacja to bylby kolejny plusik.
Kolejna rzecz to slady. W 60Csx irytowalo mnie to ze, przy dluzszej jezdzie kiedy pamiec zostala zapelniona starsze slady zaczely mi znikac z ekranu odbiornika. Juz wyjasniam dokladnie o co mi chodzi. Jade do celu przez nieznany teren 1 dzien, kolejny dzien na miejcu jezdze. 3ciego dnia wracam a sladow z1go dnia na odbiorniku juz praktycznie nie widze. Mam problemy z powrotem opracowana wczesniej trasa. Wiem, ze mozna te slady sobie wczesniej zapisac ale wtedy zostana zapisane w formie uproszczonej. W domu nie ma problemu zebym sobie to wszystko zrzucil do MapSource. Jak to wyglada w Montanie?
czy da sie zaprogramowac w Montanie funkcje zapisu sladu tak abym jednym przyciskiem podczas nawigowania na mapie wlaczyl/wylaczyl zapis sladu bez skakaniu po menu?
Czy mozna zablokowac orientowanie mapy na ekranie tak zeby polnoc byla zawsze u gory?
Czy mozliwe jest nawigowanie po drogach w trybie samochod/motocykl z widokiem mapy w 2D?
Czy Montana pracuje bezproblemowo z MapSource?

Miszel, jako ze jestes juz dluzszy czas uzytkownikiem tego sprzetu licze na Twoje opinie :).

Dziekuje, pozdrawiam i Wesołych Świat zycze.

rambo
27.12.2011, 12:38
60 do 650 to porównanie XT do GS.
Dużo fajerwerków ale czy ta sama solidność..?
Narazie urządzenia za krótko na rynku by mozna bylo coś solidnego napisać, a wpisy ludzi którzy je mają, często jako pierwszą nawigacje na motocykl są jak kupienie bmw gs po 20 latach przerwy w jeździe motocyklem. ;)

irokez
27.12.2011, 17:22
@Mutomb

zmieniłem 60 csx na montanę bez aparatu, bo i ten i tak do niczego
- widoczność bez jakichkolwiek zarzutów
- przy Montanie zapomniałem o konieczności codziennego zapisywania śladu i kasowania bieżącego, z 8 k km tripu na wschód urządzenie bez problemu zapisało cały ślad
- u góry może być pn., lub kierunek jazdy, możesz to ustawić
- z MS nie miałem problemów, no może nie wszystkie dane program ściąga z navi, ale przecież Base Camp jest niczego sobie i free

przede wszystkim zacząłem wreszcie używać navi, jasne, wdług speców jest kiepski - nie ma nawigacji po śladzie i precyzyjnego planowania trasy na urządzeniu, pierwsze mi nie przeszkadza - sam sobie nawiguję po wyświetlonym śladzie, a propos trasy - jak muszę mieć bardzo precyzyjną to robię to w MS, lub www.motoplaner.de i wysyłam na wszelki wypadek jako trasę i po przekonwertowaniu jako ślad...

ale lepiej jechać na czuja - więcej funu :-)

Mutomb
27.12.2011, 19:37
60 do 650 to porównanie XT do GS.
Dużo fajerwerków ale czy ta sama solidność..?
Narazie urządzenia za krótko na rynku by mozna bylo coś solidnego napisać, a wpisy ludzi którzy je mają, często jako pierwszą nawigacje na motocykl są jak kupienie bmw gs po 20 latach przerwy w jeździe motocyklem. ;)

Z tymi fajerwerkami jak to wiadomo roznie bywa. Niektore fajne ale bez wiekszosci moglbym sie zdecydowanie obejsc. Jak bedzie z solidnoscia to czas pokaze... Gdybym sie w koncu zdecydowal na Montane to chcialbym po kolejnych trzech latach uzytkowania miec tak dobre zdanie jak dzisiaj o mojej 60tce.


@Mutomb

zmieniłem 60 csx na montanę bez aparatu, bo i ten i tak do niczego
- widoczność bez jakichkolwiek zarzutów
- przy Montanie zapomniałem o konieczności codziennego zapisywania śladu i kasowania bieżącego, z 8 k km tripu na wschód urządzenie bez problemu zapisało cały ślad
- u góry może być pn., lub kierunek jazdy, możesz to ustawić
- z MS nie miałem problemów, no może nie wszystkie dane program ściąga z navi, ale przecież Base Camp jest niczego sobie i free

przede wszystkim zacząłem wreszcie używać navi, jasne, wdług speców jest kiepski - nie ma nawigacji po śladzie i precyzyjnego planowania trasy na urządzeniu, pierwsze mi nie przeszkadza - sam sobie nawiguję po wyświetlonym śladzie, a propos trasy - jak muszę mieć bardzo precyzyjną to robię to w MS, lub www.motoplaner.de (http://www.motoplaner.de) i wysyłam na wszelki wypadek jako trasę i po przekonwertowaniu jako ślad...

ale lepiej jechać na czuja - więcej funu :-)

Tez lubie jezdzic na czuja :) i tu znowu ten dwa razy wiekszy ekran powoduje ze widocznosc lepsza i brak ciaglego przesuwania mapy w lewo i w prawo kiedy zastanawiam sie jaka droge obrac. Przy zmniejszeniu zooma wiele istotnych szczegolow lubi umknac :(. Czasem zdarza sie gdy pozniej przegladam slad ze ominalem jakis fajny skrot bo go po prostu nie widzialem.
Planowanie trasy z reguly robie w MapSource a jesli juz musze z nawigacji co w 60 jest strasznie upierdliwe ze wzgledu m. in, na wielkosc ekranu posilkuje sie mapa papierowa i punkty posrednie wklepuje recznie. Przy okazji planowania wrzucam takze same istotne waypointy zebym w kazdej chwili mogl uruchomic nawigacje bezposrednio do nich.
Nawigacja po sladzie aktywnym chyba jest? Rzadko z tego korzystam. Jesli bedzie na navi widoczny slad ktory zostal 2k km temu zapisany przy interwale np 2 sek to wystarczy mi rzut oka i sama "kreska" na ekranie. Bede sie jej po prostu trzymal. Piszesz, ze zapisany masz slad o lacznej dlugosci 8kkm. Wszystko fajnie bo 60tka tez to zrobi tyle ze ten slad nie bedzie w calosci widoczny na ekranie. Zbyt mala pamiec sladu aktywnego powoduje ze po jej zapelnieniu przy dodawaniu kolejnych punktow stare sa usuwane. Chcialbym to jakos przeskoczyc zachowujac szczegolowosc sladu gdyby jedynym rozwiazaniem bylo jego zapisanie w odbiorniku.
Co do Base Campa to musze w ogole sie z nim zapoznac :).

Niektore stare rozwiazania sa najlepsze ale idzie tez nowe i czas isc naprzod. Kwestia tego czy to co nam teraz oferuja jest warte zachodu i pieniedzy ktorych wolaja :).

Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

Miszel
28.12.2011, 08:44
60 do 650 to porównanie XT do GS.
Dużo fajerwerków ale czy ta sama solidność..?
Narazie urządzenia za krótko na rynku by mozna bylo coś solidnego napisać

Nie bardzo mogę się z tym zgodzić. Od czerwca, kiedy pojawiła się w sprzedazy, Montana jest bardzo intensywnie testowana i rozwijana. Dość powiedzieć, że jak kupowałem ją na początku lipca jej firmware miał numer 2.40, a teraz już 3.70. U Garmina pracuje nad nią wydzielony zespół, który (o dziwo!!) reaguje na sygnały użytkowników - sam tego próbowałem. Na forum AT (i generalnie w PL) nie widać tego wszystkiego z powodu podstawowej i wielkiej wady Montany: CENY! Ale np. w US motocykliści rzucili się na nią jako na sprzęt który w ich mniemaniu jest idealny właśnie na enduro - wystarczy podejrzeć dyskusje choćby na advrider.com. Montana została pomyślana jako sprzęt do każdego rodzaju nawigacji (od samochodu do wody), choć przez Garmina jest nazywana nawigacją 'turystyczną' - a więc umieszczana jest w podobnej kategorii jak gpsmap 60/62, Oregony, Colorado, Dakoty, etc. Problem w tym, że Monatana jest ZA DUŻA i ZA CIĘŻKA do turystyki pieszej, czy rowerowej. Piesi i rowerzyści doceniając jej możliwości software'owe i hardware'owe nazywają ją przy tym "wielką cegłą" i skreślają ze swojej listy.
Tyle wstępu. Teraz pytania Mutomba:
To co napisał Irokez to prawda. Mogę to tylko rozszerzyć:
1. widoczność ekranu jest tym lepsza im większe słońce! W słońcu w ogóle niepotrzebne jest podświetlenie;
2. Ślady w Montanie to osobna bajka (piękna bajka!). Maksymalna ich wielkość to co prawda 10 000 punktów - podobnie jak w innych garminach, można samemu ustawić interwał (lub automatyczny, zmienny interwał). Ślad może być automatycznie zapisywany po wypełnieniu limitu, lub na "bazie dziennej". To ostatnie jest genialne - Montana ma kalendarz, w którym widać czy danego dnia był jakiś przebieg, czy nie. Wybierasz jakiś konkretny dzień i widzisz na mapie przebyty ślad, wbite wtedy waypointy i ew. zdjęcia z aparatu; do tego wszystiego można dodawać dłuższe komentarze, wygodnie wklepane na sporej klawiaturze.. Czyli robi się z tego normalny dziennik podróży - świetna rzecz na dłuższe wyprawy. Zapisane ślady można wyświetlać na mapie równocześnie, w różnych kolorach (do wyboru kilkanaście) - ograniczeniem jest tylko czytelność mapy. Można nawigować wg wyznaczonej, routowalnej trasy i mieć dodatkowo widoczne inne ślady - wynikają z tego duże możliwości dla planowania ale to osobny spory temat.
3. Irokez nie wspomnial o skrótach. To jest troche podobne do skrótów w Windowsach. Są to dowolne komendy, czasami dość rozudowane, które podpinasz pod ikonkę (dużo do wyboru) i umieszczasz właściwie w dowolnym miejscu menu. Pozwala to na wyciągnięcie jakiś twoich ulubionych komend z głębi rozgałęzioneych menu gdzieś "na wierzch", do częstego użycia. To też osobny temat.
4. Mapsource - Montana wpsółpracuje bez problemu. Ale ponieważ Garmin porzucił rozwój MS na rzecz Basecampa, to polecam przestawienie się na ten drugi. Zwłaszcza, że lepiej się nadaje do "naszych" celów!

Nie rozumiem natomiast tego co napisał Irokez, że nie ma nawigacji po śladzie - jak to nie ma? Jest przecież! A "precyzyjne planowanie trasy w urządzeniu" też jest, jak najbardziej, tyle że nie tak wygodne jak na kompie (tu Irokez ma rację). Ale to kwestia małego ekranu, niczego więcej. Na gpsmap 62 jest jeszcze gorzej - właśnie ze względu na wielkość ekranu, bo poza tym to też bardzo dobra nawigacja.
Uff, chyba wyczerpująco...
Zdrówko,Miszel

Mutomb
28.12.2011, 13:17
2. Ślady w Montanie to osobna bajka (piękna bajka!). Maksymalna ich wielkość to co prawda 10 000 punktów - podobnie jak w innych garminach, można samemu ustawić interwał (lub automatyczny, zmienny interwał). Ślad może być automatycznie zapisywany po wypełnieniu limitu, lub na "bazie dziennej". To ostatnie jest genialne - Montana ma kalendarz, w którym widać czy danego dnia był jakiś przebieg, czy nie. Wybierasz jakiś konkretny dzień i widzisz na mapie przebyty ślad, wbite wtedy waypointy i ew. zdjęcia z aparatu; do tego wszystiego można dodawać dłuższe komentarze, wygodnie wklepane na sporej klawiaturze.. Czyli robi się z tego normalny dziennik podróży - świetna rzecz na dłuższe wyprawy. Zapisane ślady można wyświetlać na mapie równocześnie, w różnych kolorach (do wyboru kilkanaście) - ograniczeniem jest tylko czytelność mapy. Można nawigować wg wyznaczonej, routowalnej trasy i mieć dodatkowo widoczne inne ślady - wynikają z tego duże możliwości dla planowania ale to osobny spory temat.

Zdrówko,Miszel
Dzieki za wyjasnienia. Jesli chodzi zatem o slad aktywny to podejrzewam ze jest identycznie jak w 60Csx, po przekroczeniu 10tys pkt przy dalszym zapisie te poczatkowe sa usuwane. Jak wyglada zapis manualny/automatyczny po przekroczeniu pamieci czyli gdy slad aktywny osiagnie 100%. 60tka zapisywala dalej ten slad na karcie ale nie dalo sie nic z nim zrobic (wyswietlic/podejrzec) na odbiorniku. Dopiero w domu w Mapsource byl widoczny caly. Zapis sladu aktywnego do pamieci odbiornika powodowal jego dosc mocne uproszczenie. Wycinalo kupe pkt. Jak to jest w Montanie? Czy jesli mam ustawiony interwal np co 1sek to przy automatycznym badz recznym zapisie takiego sladu do pamieci odbiornika zostanie on tak zapisany i wyswietlony na odbiorniku? Bedzie widoczny dopoki nie usune go z pamieci odbiornika?

Jak to jest z tym autorutingiem w profilu samochodowym/motocyklowym. Bardzo nie lubie nawigowac w 3d a po drogach twardych tez jezdze. Lubie widziec dokladnie to co na mapie w mapniku. Da sie nawigowac (autorouting) tak jak w 60tce w widoku 2D?

Pozdrawiam i z gory dziekuje

Miszel
28.12.2011, 13:57
Po wypełnieniu limitu punktów ślad jest automatycznie zapisywany do pliku, po czym zaczyna się "nabijanie" nowych 10 000 punktow. Niczego nie tracisz. Prawde mowiac nigdy mi sie nie zdarzyło zapełnienie tego limitu w ciągu jednego dnia! Interwał możesz ustawić: 1. co zadaną ilość czasu, 2. co konkretny przebyty dystans i 3. automatyczny, ale zmienny interwał (ja uzywam tego, wg mnie najlepiej sie sprawdza). Zapisane ślady oczywiście możesz wyświetlać, lub nie - wg twojego uznania. Ślad nie jest upraszczany przy zapisie. Ze względu na późniejsze odszukiwanie bardzo dobrym pomysłem jest ustawienie automatycznego zapisywania śladu w kawałkach jednodniowych tzn. pierwsze uruchomienie gps-a danego dnia powoduje automatyczne zapisanie do pliku śladu z dnia poprzedniego. Pisałem już zresztą o tym. W Montanie masz kalendarz w układzie miesięcznym - dni w których coś się działo masz zaznaczone i wystarczy pacnięcie w dany dzień, żeby otworzył się ślad z tego dnia, waypointy które wtedy zaznaczyłeś, zdjęcia które cyknąłeś. To się doskonale sprawdza i docenia po powrocie do domu.

2D/3D - można ustawić oba tryby, wg uznania. Ponadto Montana może wyświetlać mapy pionowo, lub poziomo. Ma czujnik i automatycznie obraca mapę w zależnosci od tego jak zamontujesz gps-a. To położenie można na szczęście także wymusić - zdarzało mi się na zakrętach (mimo istnienia siły odśrodkowej) że mapa 'przekręcała' mi się na chwilę - wkurzające.
Zdrówko,
Miszel

Bartasso
28.12.2011, 16:05
a wtrącając się do tematu czy warto dopłacać do 650 skoro 600 jest sporo tańsza?

Mutomb
28.12.2011, 17:32
a wtrącając się do tematu czy warto dopłacać do 650 skoro 600 jest sporo tańsza?

Roznica miedzy tymi dwoma modelami to aparat 5mpx. Jesli Ci potrzebny.... Jego jedyna zaleta jest to ze przy "cykaniu" fotek dorzuca koordynaty. Zdjecia podobno gorsze niz z dobrej komorki.

irokez
28.12.2011, 22:34
Nie rozumiem natomiast tego co napisał Irokez, że nie ma nawigacji po śladzie - jak to nie ma? Jest przecież! A "precyzyjne planowanie trasy w urządzeniu" też jest, jak najbardziej, tyle że nie tak wygodne jak na kompie (tu Irokez ma rację). Ale to kwestia małego ekranu, niczego więcej. Na gpsmap 62 jest jeszcze gorzej - właśnie ze względu na wielkość ekranu, bo poza tym to też bardzo dobra nawigacja.

ślad - wrzucasz dowolny z kompa, widzisz go, jedziesz po nim, ale jak zjedziesz to urządzenie nie każe Ci wracać do śladu, sam musisz do niego wrócić; poza tym nawigując po śladzie navi nie wyświetla ile km/min pozostało do celu

precyzyjne planowanie trasy - to zarzut cytowany za Rambo z innego forum, chodzi o to, że nie można ustawić trasy tak by nie wjeżdżać na główną drogę tylko jechać samymi bocznymi, nie mam doświadczenia z innymi navi, może Rambo ...

Miszel
29.12.2011, 08:09
ślad - wrzucasz dowolny z kompa, widzisz go, jedziesz po nim, ale jak zjedziesz to urządzenie nie każe Ci wracać do śladu, sam musisz do niego wrócić; poza tym nawigując po śladzie navi nie wyświetla ile km/min pozostało do celu

Ale tak jest przecież w każdej nawigacji! Nawigacja "po śladzie" z natury rzeczy zawsze wygląda tak: masz na ekranie narysowaną kreskę śladu, widzisz swoje położenie względem niej i jak chcesz, to się tego trzymaj, a jak nie to nie.. Jednak w razie zjechania z kreski śladu nie dostaniesz żadnych komend ani ostrzeżeń, tyle tylko że widzisz to na ekranie. Można natomiast zrobić co innego: na wyświetlonym śladzie można wbić waypointy w jakiś krytycznych miejscach (skrzyżowania, zjazdy z głównej drogi, etc.) i uruchomić alarmy o zbliżaniu się do tych punktów. Wtedy masz namiastkę "normalnej" szosowej nawigacji. Ale czy jest w ogóle sens w to się bawić?
Montana, owszem, pokazuje ci ile masz do punktu końcowego tego śladu.

@ kolasek77
Nie mam pojęcia czy Montana kupiona w US i PL czymś się różni. Podejrzewam (ale nie jestem pewien!), że niczym: w firmware, w setupie, jest tak dużo egzotycznych języków do wyboru, że wydaje mi się że Garmin robi tą samą wersję na cały świat. Pomijam kwestię zakupu Montany z załadowaną (za dopłatą) mapą Europy lub USA.

@ ATomek - pytałeś na priv, ale odpowiadam hurtem :)
Nie znam zumo660 i na pewno nie jestem wskazać szczegółowych różnic z Montaną. Ale jedna ogólna różnica jest dość widoczna:
1. Zumo660 to w gruncie rzeczy nawigacja samochodowa (z jej ergonomią poruszania się po szosach), odpowiednio "utwardzona" (woda i wibracje) i prawdopodoobnie z paroma ficzerami przydatnymi na motur.
2. Montana to typowa nawigacja turystyczna (z jej ergonomią korzystania z map topo i rastrowych i ogólnie bardziej "off"), tyle że swoimi rozmiarami bardzo 'wzdęta'.

Jedyna konkretna i szczegółowa różnica którą widzę z powyższego, to:
zumo po wyciągnięciu z uchwytu popracuje na akumulatorze ze 2 godziny, a Montana kilkanaście godzin, przy czym mozna u niej zamiennie stosować oryginalny aku lub paluszki AA.
Co do reszty cech to pytaj właścicieli zumo, bo ja się nie podejmuję.
Zdrówko,
Miszel

irokez
29.12.2011, 15:52
Cytat:
Napisał irokez
ślad - wrzucasz dowolny z kompa, widzisz go, jedziesz po nim, ale jak zjedziesz to urządzenie nie każe Ci wracać do śladu, sam musisz do niego wrócić; poza tym nawigując po śladzie navi nie wyświetla ile km/min pozostało do celu

Ale tak jest przecież w każdej nawigacji! Nawigacja "po śladzie" z natury rzeczy zawsze wygląda tak: masz na ekranie narysowaną kreskę śladu, widzisz swoje położenie względem niej i jak chcesz, to się tego trzymaj, a jak nie to nie.. Jednak w razie zjechania z kreski śladu nie dostaniesz żadnych komend ani ostrzeżeń, tyle tylko że widzisz to na ekranie. Można natomiast zrobić co innego: na wyświetlonym śladzie można wbić waypointy w jakiś krytycznych miejscach (skrzyżowania, zjazdy z głównej drogi, etc.) i uruchomić alarmy o zbliżaniu się do tych punktów. Wtedy masz namiastkę "normalnej" szosowej nawigacji. Ale czy jest w ogóle sens w to się bawić?
Montana, owszem, pokazuje ci ile masz do punktu końcowego tego śladu.

sugerowałem się doświadczeniami posiadaczy navi 620
tam po wgraniu śladu i przejściu na tryb morski jest nawigacja po śladzie, dokładnie tak jak w Montanie nawigacja po wyznaczonej trasie

- dla mnie to nie jest wada, nie wymagałem tego od navi, latam po śladzie dokładnie jak to opisałeś
zdrowia!

Mutomb
04.01.2012, 22:15
A ja mam jeszcze takie pytanko. Z ilu pkt maksymalnie moze skladac sie slad wysylany z MapSource/BaseCampa do Montany? Ile takich sladow mozemy wrzucic?

irokez
05.01.2012, 18:58
https://buy.garmin.com/shop/shop.do?pID=75226&ra=true

Wbudowana pamięć: 3,0 GB
Możliwość używania kart z danymi: Karta microSD™ (do nabycia osobno)
Waypointy/ulubione/pozycje: 2000
Trasy: 200
Wykres śladu: 10 000 punktów, 200 zapisanych tras (chodzi o ślady)

Mutomb
05.01.2012, 21:01
https://buy.garmin.com/shop/shop.do?pID=75226&ra=true

Wbudowana pamięć: 3,0 GB
Możliwość używania kart z danymi: Karta microSD™ (do nabycia osobno)
Waypointy/ulubione/pozycje: 2000
Trasy: 200
Wykres śladu: 10 000 punktów, 200 zapisanych tras (chodzi o ślady)

Sprawdzales moze jak to wyglada w praktyce, bo dane z GARMINa znam? Mam powody zeby watpic. Dlaczego? Na forum GARNIAKA wyczytalem ze ktos przy probie ladowania sladu do 620tki i 60Csx mial problemy z wyslaniem sladu calego. Nie chce na tym forum cytowac innego. W skrocie 60CSX (ma 20 sladow po 10tys pkt) redukowal do 500pkt a 620tka (w trybie morskim jak Montana) redukowala do 700pkt. Mozna bylo wyslac tylko po 1 sladzie tak dlugim jako slad aktywny z nazwa ACTIVE LOG.
Przymierzam sie do tego GPSa dosc mocno. Kosztuje niemalo i nie chcialbym sie rozczarowac. Teoretycznie zawsze moglbym uproscic slad ale jestem leniem. Mam mnostwo gotowych sladow zapisanych z interwalem co 1 sek pod poprawki UMP. Chcialbym po prostu miec mozliwosc wrzucenia np 10 gotowcow po 5tys pkt do odbiornika. Podejrzewam ze na te cele pamieci jest az nadto. Kwestia tego czy odbiornik to przelknie.

Pozdrawiam

irokez
05.01.2012, 21:25
@Mutomb
wysyłam Ci na PW mojego majla
podeślij te ślady - opiszę tu co i jak
zdrówka

Miszel
08.01.2012, 15:31
Sprawdzales moze jak to wyglada w praktyce, bo dane z GARMINa znam? Mam powody zeby watpic. Dlaczego? Na forum GARNIAKA wyczytalem ze ktos przy probie ladowania sladu do 620tki i 60Csx mial problemy z wyslaniem sladu calego.

MOntana swoje własne ślady o długości 10000 pktów oczywiście wyświetla bez problemu.
Co do obcych śladów (np. z internetu) to co prawda ładowałem do Montany, ale nigdy nie sprawdzałem ile mają punktów (w Basecamp to jest prawy klawisz myszy i 'Właściwości') - kiedyś były z tym problemy, ale od ktoregoś tam update'u firmware jest już OK.

Co do twoich obaw o ilość ładowanych śladów: fizycznie możesz skopiować właściwie dowolną ilość śladów (plików) do katalogu Garmin/GPX w samej Montanie lub na karcie pamięci. Możesz nazwać je po swojemu. Możesz także wyświetlić na ekranie wiele śladów RÓWNOCZEŚNIE i nadać im nawet wiele kolorów, żeby łatwiej je rozróżnić. Ile śladów równocześnie? Ja próbowałem 5, ale na pewno można więcej. To tylko kwestia czytelności na ekranie.
Jeśli masz jakiś wybitnie długi (>10000 pkt) ślad, to możesz go podzielić w Basecamp na mniejsze kawałki i wyświetlić te kawałki jako oddzielne ślady.
Zdrówko,
Miszel

Mutomb
08.01.2012, 21:24
Podejrzewam ze tak jak jest w specyfikacji Montana przyjmie 200 sladow i to zupelnie jak dla mnie wystarczy. Istotna sprawa to dlugosc tego sladu.

@Miszel
Jesli dobrze zrozumialem ustawiamy np automatyczny zapis sladu z kazdego dnia. Wlaczamy zapis sladu w odbiorniku. Przy przekroczeniu limitu 10tys. pkt sladu aktywnego jest on automatycznie zapisany pod jakas tam nazwa z pelna szczegolowoscia? Jak zachowa sie odbiornik jesli danego dnia slad bedzie mial np 12tys. pkt. Jak go podzieli przy zapisie. Beda dwa pliki z danego dnia jeden ze sladem 10tys pkt i nastepny z 2tys. pkt? Co sie stanie po przekroczeniu pamieci 200 sladow? (chyba bedzie trudno to sprawdzic :))

Od siebie moge dodac jak jest w 60Csx. Do odbiornika moge wrzucic do 20 sladow po maks 500pkt. Jesli slad wysylany z kompa na odbiornik ma wiecej to pierwsze 500 zostaje a reszta jest obcieta. Moge je wszystkie wyswietlic w dowolnych kolorach. Problem jak dla mnie to obsluga "swiezo" zapisanych sladow z poziomu odbiornika. Jesli chcialbym miec w miare dokladny slad np z interwalem np co 2 sek to musze pilnowac recznie az aktywny nie przekroczy 500 pkt i samemu go wowczs zapisac. Bede mial tak jak chce. Po zapisie, kasowanie aktywnego i od poczatku to samo. Ewentualnie po przekroczeniu podczas recznego zapisu odbiornik sam uzna ktore zachowac a ktore obciac. Jesli przekroczysz pamiec aktywnego (10tys.) to usuwane sa te z poczatku. Jest to strasznie upierdliwe.
Caly slad nieograniczony iloscia pkt i szczegolowoscia oczywiscie mi zostanie w odbiorniku ale moge go zgrac z karty dopiero przy uzyciu kompa i ewentualnie przygotowac do wrzucenia ponownie na odbiornik dzielac na odpowiednie odcinki.

Podeslalem IROKEZowi gotowe slady do wrzucenia na Montane z poziomu BaseCamp/MapSource. Jest tam 5 sladow. Najmniejszy ma 3tys pkt, najwiekszy ponad 7tys. Jestem bardzo ciekawy co Montana z tym zrobi.

Dzieki wszystkim za pomoc w rozwiewaniu moich watpliwosci :bow:

Mutomb
29.01.2012, 18:34
Z ciekawostek.... Pojawił się uchwyt by Touratech. Cena kosmiczna bo prawie 115 ojro ale pewnie warto zainwestowac. Mozna byc wtedy spokojnym o odbiornik.


https://lh4.googleusercontent.com/-HXo-5nTzwM4/TyWDBh7AUMI/AAAAAAAACMU/G7em6HGPnBQ/s800/Montana%2520handlebar1.jpghttps://lh3.googleusercontent.com/-5RPA8MiTJxk/TyWDCAJhIpI/AAAAAAAACMY/rumxKmlVBiM/s720/Montana%2520handlebar2.jpghttps://lh6.googleusercontent.com/-Ipd_jlwE8HM/TyWDCFdMBfI/AAAAAAAACMc/bfzUVqDpRHs/s720/Montana%2520handlebar3.jpg

fxrider
29.01.2012, 19:22
Wygląda o wiele sensowniej niż to co proponuje garmin - tamto mnie zupełnie nie przekonywało. Niestety mocowania ze zintegrowanym zasilaniem będą drogie.

Miszel
29.01.2012, 20:18
Wygląda o wiele sensowniej niż to co proponuje garmin - tamto mnie zupełnie nie przekonywało. Niestety mocowania ze zintegrowanym zasilaniem będą drogie.

Wygląda nieźle. Ale garminowski motocyklowy uchwyt do Montany nie jest aż taki zły. No, w każdym razie lepszy niż np. u zumo550 (gdzie Touratechowa proteza była bardzo pożądana). Tutaj uchwyt sam w sobie jest solidniejszy, jest też rodzaj amortyzacji: cztery mocujące śruby są osadzone w pierścieniach gumowych. No i lepiej zabezpieczone przed wodą styki. Ochrona przed złodziejami taka sama: mała śrubka blokująca. Ale złodziej wykorzysta inne miejsce - oryginalną motylkową śrubę zaciskającą ramię w RAM mount. Można ją podmienić na zwykłą śrubę na płaski klucz.
Zdrówko,
Miszel

Mutomb
29.01.2012, 21:29
Wygląda o wiele sensowniej niż to co proponuje garmin - tamto mnie zupełnie nie przekonywało. Niestety mocowania ze zintegrowanym zasilaniem będą drogie.
Srodek czyli zlaczka zasilania to oryginal garminowski. Touratech sprzedaje sama ramke/uchwyt. Srodka nie ma w zestawie i musisz dokupic osobno. Pozniej sklada sie to razem w calosc. W przypadku uchytu do ZUMO jest identycznie.

Mutomb
08.02.2012, 13:49
A ja mam jeszcze takie pytanko. Z ilu pkt maksymalnie moze skladac sie slad wysylany z MapSource/BaseCampa do Montany? Ile takich sladow mozemy wrzucic?

Jako ze od wczoraj jestem juz szczesliwym posiadaczem Montany sam odpowiem sobie na to pytanie bo jakos nie udalo sie uzyskac na nie konkretnej odpowiedzi a moze to kogos zainteresowac.
Otoz wrzucilem 5 sladow przez Mapsource:
1. 3295pkt
2. 7384pkt
3. 5152pkt
4. 3149pkt
5. 3973pkt
Wszystkie po zaznaczeniu opcji "pokaz na mapie" sa widoczne w calosci :D
Po wrzuceniu ich do odbiornika Mapsourcem tworzy sie plik \Garmin\GPX\Temp.GPX. Po odpaleniu odbiornika i zaimportowaniu tych sladow nazwa pliku zmieniona zostaje na "Imported_08-LUT-12 123734.gpx". Sladow tych ponownie nie da sie sciagnac z poziomu MapSourca. Mozna je recznie wyciagnac z odbiornika przez skopiowanie na dysk i otworzyc Mapsourcem. Beda wtedy widoczne. Jesli jednak zmienimy w odbiorniku np kolor takiego sladu to MapSource juz go nie otworzy nawet po recznym skopiowaniu.
Moze komus sie przyda taka informacja. Musze zobaczyc jak radzi sobie z tym BaseCamp.
Co moge powiedziec/napisac wiecej? Sam odbiornik robi bardzo pozytywne wrazenie. Ekran jest swietny.

fxrider
08.02.2012, 14:17
Jeśli MS wysypuje się na "kolorowanych" śladach to spr. je najpierw przekonwertować (choćby GPX->GPX) w GPSBabelu.
MS to przedpotopowe już oprogramowanie i nie oferuje wsparcia nawet dla wszystkich funkcji 60csx, a im nowszy odbiornik tym bardziej widać tą niekompatybilność i prowizorkę rozwiązań zastosowanych przez garmina aby jednak "jakoś" to ze sobą współdziałało.

Szczerze pisząc już od dawna nie korzystam z MS bo po prostu nie mam do czego - góra tyle, żeby mapę podejrzeć. Resztę rzeczy wygodniej jest zrobić ręcznie innymi metodami/programami.

Btw. znacie może jakiś dobry, wygodny program do obsługi śladów? Tak, żeby można było je łączyć, dzielić, uzupełniać, nazywać, etc. ? Bo na razie nie znam żadnego takiego kombajnu, który potrafiłby dobrze wykonać te wszystkie zadania.

W odbiornikach które zapisują ślady jako pliki GPX i potrafią je wyświetlać na mapie (n.p. 60tka nie spełnia tego drugiego warunku) nie ma słyszałem aby komuś udało się osiągnąć limit punktów w śladzie. Znany limit 10k pktów dot. odbiorników które przechowywały ślady w wewnętrznej pamięci (n.p. 60tka i starsze generacje).

Miszel
09.02.2012, 08:01
Mapsource jest już martwym programem - Garmin zastąpił go Basecampem. Tak na szybko, nawet dla laika rzucają się trzy jego przewagi nad MS:
- importuje na ekran kompa mapy zainstalowane w gps-ie (nie trzeba ich miec zainstalowanych w kompie!)
- można dowolnie konwertować tracks <-> routes
- obsługuje BirdsEye, czyli ściąganie zdjęć satelitarnych do gps-a. Choć użyteczność tego ficzera zależy silnie od jakości tychże zdjęć, to pomysł jest fajny.

BC nie robi też takich problemów z importem obcych, lub starych tracków
jak to mi się notorycznie zdarzało w MS.


Btw. znacie może jakiś dobry, wygodny program do obsługi śladów? Tak, żeby można było je łączyć, dzielić, uzupełniać, nazywać, etc. ? Bo na razie nie znam żadnego takiego kombajnu, który potrafiłby dobrze wykonać te wszystkie zadania.

Aż tak nigdy się nie bawiłem. Ale może to znasz? - używam bardzo fajnego i prostego programiku gpx2img (http://www.gpx2img.com/) Można w nim zbierać do kupy wiele różnych tracków (w różnych kolorach, grubościach i wzorach linii), dodawać własne waypointy i zapisywać jako pliki *.img. Czyli taki plik jest traktowany jako osobna "mapa".
Przy wyświetlaniu na gps-ie z właściwą mapą, plik tworzy przeźroczystą warstwę i efekt jest taki że widzisz na ekranie tę mapę z nałożonymi "trasami".
Nie jest to to o co ci dokładnie chodzi, ale i tak świetna rzecz.
Zdrówko,
Miszel

fxrider
09.02.2012, 08:42
- importuje na ekran kompa mapy zainstalowane w gps-ie (nie trzeba ich miec zainstalowanych w kompie!)

teoretycznie MS też ma taką funkcję, ale nigdy nie testowałem

- można dowolnie konwertować tracks <-> routes

Gdy jeszcze nie było BC ani nie znałem innych metod udało mi się wykorzystać MS do zrobienia czegoś takiego, ale to była alpejska kombinacja. Teoretycznie więc się da, jednak wprost takiej funkcji nie ma. UPDATE: jest, ale działa tylko w niektórych sytuacjach.

- obsługuje BirdsEye, czyli ściąganie zdjęć satelitarnych do gps-a. Choć użyteczność tego ficzera zależy silnie od jakości tychże zdjęć, to pomysł jest fajny.

BE niestety jest płatny, więc IMO lepiej od razu przerzucić się na KMZtki ściągane z googli. Tym bardziej, że obecnie da się je już konwertować do JNX (natywny format BE dający dodatkowe możliwości), choć obsługa takich plików wymaga modyfikacji softu w odbiorniku.
Nie testowałem jeszcze.

Niemniej mapy rastrowe w KMZ dają się świetnie podglądać w Google Earth (warto tworząc KMZ ustawić opacity (przezroczystość) na 100% - garmin i tak na to nie reaguje - a potem pobawić się suwakiem przezroczystości elementu/warstwy w GE).


Ale może to znasz? - używam bardzo fajnego i prostego programiku gpx2img (http://www.gpx2img.com/) Można w nim zbierać do kupy wiele różnych tracków (w różnych kolorach, grubościach i wzorach linii), dodawać własne waypointy i zapisywać jako pliki *.img.


Dzięki, sprawdzę. Słyszałem o tym programie, ale tworzenie .img na wyjściu to nie jest to czego potrzebuję (GPX). Niemniej potestuję, może da się coś z tego wyciągnać.

Miszel
09.02.2012, 09:58
BE niestety jest płatny, więc IMO lepiej od razu przerzucić się na KMZtki ściągane z googli. Tym bardziej, że obecnie da się je już konwertować do JNX (natywny format BE dający dodatkowe możliwości), choć obsługa takich plików wymaga modyfikacji softu w odbiorniku.

Co do BirdsEye mam mieszane uczucia. Na pierwszy rzut oka pomysł jest świetny: satelitarne zdjęcia, od razu skalibrowane i w bardzo łatwy sposób ściągnięte na gps-a. Bez kombinowania z dodatkowymi programami: cała robota wykonana w BC i jednym kliknięciem wysłana do gps-a. Sama subskrypcja jest w miarę tania - koło 100 zł na rok, bez limitu ściągania.
Tyle że dla mnie osobiście praktyczna przydatność tego w 'terenie' jest dyskusyjna. Testowałem te zdjęcia dość intensywnie w zeszłym roku w Niemczech, przy poruszaniu się pieszo po miastach. Zdjęcia były bardzo dobrej jakości i dawały sporo radochy przy zwiedzaniu starych miasteczek, gdzie widziałem od razu na gps-ie sporo starych urbanistycznych smaczków i zmieniałem moje wałęsanie się w zależności od tego co ujrzałem na ekranie. No właśnie: dawały radochę..... Jednak do konkretnej nawigacji takie coś wręcz przeszkadza. Porządnie zrobiona wektorowa mapa topo daje o wiele więcej czytelniejszej (!) i użytecznej informacji. Umowne znaki opisujące las, pola rzeczki, ścieżki, mosty, budynki, skarpy. Wszystko w umownych kolorach, w wysokim kontraście. Wszystko skalowalne bez utraty jakości jak to z wektorami bywa. Zresztą wiadomo, co będe pisać... Dla mnie to jest ideał. Mapa rastrowa (zrobiona z normalnej mapy papierowej) też już nie jest taka wygodna - ale to inna dyskusja.
To sa uwagi do zdjęć BE dobrej jakości. Jednak próbowałem też zdjęć z terenów H, SK, CZ i S i tu było znacznie gorzej jesli chodzi o jakość. Bezużyteczne.

A lokalnych, wektorowych map na garminy jest mnóstwo. I w tym tkwi sedno.... :)
Zdrówko,
Miszel

fxrider
09.02.2012, 11:50
Ja w terenie często korzystam z map rastrowych (map, nie widoku z satelity), bo zazwyczaj wielu fajnych ścieżek nie ma na ogólniedostępnych mapach wektorowych. Tymczasem dla wielu krajów są dostępne stare już, ale przydatne do celów enduro mapy wojskowe i inne.
W PL źródełkiem jest dla mnie http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
Zdjęcia z google maps można bardzo łatwo wrzucać na garmina, gorzej że są ograniczenia związane z KMZ.

Shooter
22.07.2012, 11:37
Witajcie Panowie . Zakupilem urzadzenie zwane Garmin Montana 650 z topo. Doradzcie prosze jakie mapki najlepiej wrzucic do niej i w jaki sposob ,bo dla mnie to prawie jak prom kosmiczny(black magic) Pomozecie??? :)

rambo
22.07.2012, 12:36
Masz wątek w dziale GPS software, a tam legalnych darmowych map trochę jest :D