View Full Version : Łożyska główki ramy
Panowie z jaką siłą powinny być dokręcone ? Na chłopski rozum wiem że powinno się tak dokręcać żeby nie było czuć łożyska ale żeby nie było też luzu. Wiecie jak to sprawdzić !?
Zerknij TU (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37&highlight=%B3o%BFyska)
Panowie,
Tak dla potwierdzenia sprawy.
Po ostatnim wyjeżdzie /troche terenowym i długawym/ oraz testach zawieszenia po wymianie oleju w lagach (górki dołki krawężniki itp itd) zrobiło mi się to że:
1. Przy mniejszych prędkościach drga przednie zawieszenie - jakby na super maksa niewyważone przednie koło
2. Ewidentny luz na dolnym łożysku g. ramy - badanie na centralce.
3. Kiera chodzi elegancko bez wyczuwania czegokolwiek od boku do boku bez zmiany oporu.
Sie rozumiem, że szukać łozysk, czy coś tam się może poluzować ??
A jak łożyska to czy ktoś ma doświadczenie w kwestii cena/jakość ?
Na pewno nie zamontowałbym już kulkowych, tylko stożkowe.
Cena kompletu z osłonkami to jakieś 110 zł.
Do wymiany warto się zaopatrzyć za wczasu w pręt zbrojeniowy obcięty na kiełbase do wybicia starych bieżni (taki fi 6-10mm)
Jeśli regulujesz docisk łożyska i tykanie nie ustępuje zobacz, czy nie masz wybitej:
a)główki ramy
b)sztycy w dolnej półce.
Bo zdarza się.
I jeśli tylko będziesz miał możliwość - stożkowe a nie kulkowe. Nigdy w życiu kulkowych.
petrosbike
09.09.2009, 23:25
Na pewno nie zamontowałbym już kulkowych, tylko stożkowe.
Cena kompletu z osłonkami to jakieś 110 zł.
Do wymiany warto się zaopatrzyć za wczasu w pręt zbrojeniowy obcięty na kiełbase do wybicia starych bieżni (taki fi 6-10mm)
Życze powodzenia przy wybijaniu. Mnie zima spotkała taka przyjemność, stępiłem kilkanaście srubokretów, pobijaków, pretów, precików itp az mnie szlag trafił i zakupiłem w castoramie szlifiereczke elektryczna (mini) i naciałem w łozyskach odpowiednie gniazda i dopiero poszło. Po prostu jest tak małą krawędź za która mozna zaprzeć pobijak(pręt,prZEcinak, srubokret) i jeszcze do tego zfazowana i jeszcze do tego twarda jak cholera powierzchnia łozyska ze wszystko łącznie z zahartowanym pretem sie omyka.
Mój patent sie sprawdził, kosztował 90zł czyli mniej niż same łozyska no i został sie do ewentualnych innych zastosowań. Jak ktos ma kłopoty to jechać do mojego warsztatu- zapraszam i robie za darmoche dla motonitów z forum:)
Może prałeś tylko z jednej strony i sie bieżnia przekosiła i zaklinowała na amen.
Większości użytkownikom się udaje to wybić bez uzycia szlifierek, drimeli, dynamitu itp.
Miałem też przygotowany pręt z długiego wiertła z dość twardego materiału ale pręt zbrojeniowy (żebrowany) wystarczył.
Może prałeś tylko z jednej strony i sie bieżnia przekosiła i zaklinowała na amen.
Większości użytkownikom się udaje to wybić bez uzycia szlifierek, drimeli, dynamitu itp.
Miałem też przygotowany pręt z długiego wiertła z dość twardego materiału ale pręt zbrojeniowy (żebrowany) wystarczył.
dokładanie, nie było taqkich problemów...
Panowie,
Tak dla potwierdzenia sprawy.
Po ostatnim wyjeżdzie /troche terenowym i długawym/ oraz testach zawieszenia po wymianie oleju w lagach (górki dołki krawężniki itp itd) zrobiło mi się to że:
1. Przy mniejszych prędkościach drga przednie zawieszenie - jakby na super maksa niewyważone przednie koło
2. Ewidentny luz na dolnym łożysku g. ramy - badanie na centralce.
3. Kiera chodzi elegancko bez wyczuwania czegokolwiek od boku do boku bez zmiany oporu.
Sie rozumiem, że szukać łozysk, czy coś tam się może poluzować ??
A jak łożyska to czy ktoś ma doświadczenie w kwestii cena/jakość ?
Czy można liczyć na jakąś opinie ??
Czy można liczyć na jakąś opinie ??
Pewnie, na forum już wiele pisano o tym, opcja szukaj :D
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=3403
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=2078
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=817
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=37
3. Kiera chodzi elegancko bez wyczuwania czegokolwiek od boku do boku bez zmiany oporu.
najpierw dokręć - opisalem w afriperii wymianę. Potem sprawcz czy prawo-lewo nie ma ewidentnego skoku - wtedy łożyska.
Oryginalne wytrzymują 50tys.(chyba 250zł) Stożki z larsona (120zł)- niewiadomo. (Movistarowi padły po 10tys?)
najpierw dokręć - opisalem w afriperii wymianę. Potem sprawcz czy prawo-lewo nie ma ewidentnego skoku - wtedy łożyska.
Oryginalne wytrzymują 50tys.(chyba 250zł) Stożki z larsona (120zł)- niewiadomo. (Movistarowi padły po 10tys?)
Skok to rozumiem, że ma byc wyczuwalna zmiana oporu, a nie np. to że kiera sama baz oporu schodzi na lewo lub prawo = opada ?
Skok to rozumiem, że ma byc wyczuwalna zmiana oporu, a nie np. to że kiera sama baz oporu schodzi na lewo lub prawo = opada ?
Taki lekki przeskok, kierownica musi chodzić lekko i opadać (pamiętaj przy dokręcaniu..) ... musisz powoli równomiernie kręcić kierownicą... wyczujesz...
Taki lekki przeskok, kierownica musi chodzić lekko i opadać (pamiętaj przy dokręcaniu..) ... musisz powoli równomiernie kręcić kierownicą... wyczujesz...
dzięks
najpierw dokręć - opisalem w afriperii wymianę. Potem sprawcz czy prawo-lewo nie ma ewidentnego skoku - wtedy łożyska.
Oryginalne wytrzymują 50tys.(chyba 250zł) Stożki z larsona (120zł)- niewiadomo. (Movistarowi padły po 10tys?)
A te z larsona to jakiej firmy? Jako ciekawostkę mogę podać, że niektóre egzemplarze LC8 miały stożkowe łożyska polskiej produkcji i znam jedną złą opinię. Konkretnie znam przypadek po 25000 km. Motocykle z łożyskami SKF (Schwedische Kugellager Fabrik) nie mają tego problemu raczej.
A te z larsona to jakiej firmy? Jako ciekawostkę mogę podać, że niektóre egzemplarze LC8 miały stożkowe łożyska polskiej produkcji i znam jedną złą opinię. Konkretnie znam przypadek po 25000 km. Motocykle z łożyskami SKF (Schwedische Kugellager Fabrik) nie mają tego problemu raczej.
A to może coś pociągniemy o SKF'ach.
Mają dobrą opinię w 4x4.
Ktoś trenował albo może ustalił numerek ??
Nie ten wątek ale:
http://www.atic.org/faq/bearings.php?print=1
Do kompletu potrzebujemy dane do główki.
SP. Patent z ogrzewaniem i chłodzeniem jest niezły, specjalnie do tych spraw kupiłem sobie pewnego czasu lutownicę gazową, działa!
I Jeszcze pytanie:
w danych na Afripedii stoi:
2 szt: 32005 X (26 x 47 x 16) Larsson: 5100012
a na stronie SKF jak na rysunku.
Coś wymiary się nie zgadzają :mur:
Robert Movistar
10.09.2009, 12:35
(Movistarowi padły po 10tys?)
Padły, ale przyczyną nie było to że z Larssona. Wcześniej też jeździłem na Larssonie i było git. Po prostu sól dała im radę. Acha, i żeby była jasność nie po 10 tyś tylko po 13:)
http://lh4.ggpht.com/_JLH3xqC7Z14/SLKyF6gKsdI/AAAAAAAAB4M/Pzfeucxhfks/s640/P8190243.JPG
To zdjęcie wkleiłem, po to żeby wyjaśnić posta od Podosa, że u mnie po 10 tyś km padło łożysko z Larssona.
Owszem padło, ale powodem była sól, która spowodowała korozję całego łożyska. Drugie było igiełka.
Sól się zebrała po tygodniowym rejsie na Oceanie Spokojnym.
Dzieju, to tak jak w tym kawale:
"koleś kręci małą kulkę w palcach, od czasu do czasu podtykając ją sobie pod nos, pytając sam siebie: gówno czy plastelina? Raz jest przekonany że to gówno, a raz że plastelina.
Po jakimś czasie dochodzi do wniosku: - hmmm...ale skąd w dupie plastelina?"
Dobra, koniec bo chłopakom mieszamy w temacie!
Sól się zebrała po tygodniowym rejsie na Oceanie Spokojnym.
Ale, że w kontenerze czy jak, bo nasze płynęły ponad miesiąc jak na zdjęciu i nie było takich strat, może jednak za mało smaru... ?
Robert Movistar
10.09.2009, 14:22
Wybraliśmy bardziej tradycyjny sposób:)
http://lh3.ggpht.com/_JLH3xqC7Z14/SLKhZmNmKSI/AAAAAAAABvc/JxYWOart_pw/s640/P7290047.JPG
Tak np. wyglądał Iziego łańcuch po dwóch dniach na krypie. Smarowane były oczywiście codziennie kiedy jeździliśmy.
http://lh5.ggpht.com/_JLH3xqC7Z14/SLKlyb6VW5I/AAAAAAAABws/Eb4HmqY_jK0/s640/P7310082.JPG
Łożysko posypało się po przejeździe ok 10 tyś km od momentu zejścia na ląd.
eee tero to rozumiem :D masiakra....
I Jeszcze pytanie:
w danych na Afripedii stoi:
2 szt: 32005 X (26 x 47 x 16) Larsson: 5100012
a na stronie SKF jak na rysunku.
Coś wymiary się nie zgadzają :mur:
Wszystko się zgadza. Nie ma tak łatwo, że kupisz łożyska w sklepie lub mechanik załatwi ci w pracy:) W typoszeregu jest 25, a Pan Honda zrobił na 26 żebyś miał pod górę i w kieszeni mniej:haha2:
W ofercie dostępne są najczęściej łożyska MC International lub All Balls. Które z nich warto kupić? Zależy mi na czasie, czas najwyższy zabrać się w weekend za wymianę.
Panowie dziękuję za dobre rady :) Prosiłbym jednak o skierowanie ich bardziej w stronę łożyska główki ramy. Opcji "szukaj" używam bardzo wnikliwie, jeśli by tak nie było zakładałbym nowy temat zamiast pisać w obecnym. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że RD07 ma łożyska kulkowe.
Powyżej zdążyłem przeczytać o MC International z Larssona, które padły po 13kkm (jednak z winy ciężkich warunków atmosferycznych). Stąd moje pytanie - łożyska którego z tych dwóch producentów wybrać?
Panowie dziękuję za dobre rady :) Prosiłbym jednak o skierowanie ich bardziej w stronę łożyska główki ramy. Opcji "szukaj" używam bardzo wnikliwie, jeśli by tak nie było zakładałbym nowy temat zamiast pisać w obecnym. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że RD07 ma łożyska kulkowe.
Powyżej zdążyłem przeczytać o MC International z Larssona, które padły po 13kkm (jednak z winy ciężkich warunków atmosferycznych). Stąd moje pytanie - łożyska którego z tych dwóch producentów wybrać?
Nie ma za co. Zawsze chętnie służymy pomocą.
Panowie dziękuję za dobre rady Prosiłbym jednak o skierowanie ich bardziej w stronę łożyska główki ramy. Opcji "szukaj" używam bardzo wnikliwie
To zapewne czytałeś to http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2078
oraz zajrzałeś do Afripedi.
Więc powinieneś wiedzieć wszystko :)
"Jawohl Herr kommandant." Afripedie przeczytał, stąd wyniuchał porducentów łożysk. Wyciąganie misek z główki ramy to pikuś - opalarka, ściągacz, multiszlifierka i 10 minut roboty. "Nie takie rzeczy my ze szwagrem spawali"
Jednak to co mnie nurtuje najbardziej - producent łożysk. Z lektury postów jak widać nie ma większego znaczenia. Założę w takim razie te które mi szybciej wpadną w łapy (pewnie MC).
Jak powiedział, tak zrobił. Mam MC - dam znać jeśli nie padną po 13kkm :)
Łożyska wymienione. Operacja łatwa i przyjemna, ale trochę pracochłonna. Odkręcenie owiewek, wyjęcie lag, a przy okazji poprawa kilku rzeczy (zacisk, prowadzenie linek, smarowanie).
Samo wybicie bieżni zewnętrznych nie przysparza żadnych problemów. Należy wyposażyć się w odpowiedni pręt/rurkę i z wyczuciem wybijać. Więcej czasu zajmuje wbicie nowych misek, trzeba bardzo uważać by miska nie przekosiła się w główce ramy. Zdjęcie łożyska z dolnej półki to też kwestia kliku minut. Przy zakładaniu nowego wystarczy lekko pogrzać i wbić wykorzystując bieżnię wewnętrzną starego łożyska.
Z całą operacją poradzi sobie każdy kto jest w miarę rozgarnięty :)
Zet Johny
06.01.2013, 18:43
Panowie jak poznać że łożyska w główce są do wymiany?
Przy łożyskach kulkowych to czuć na kierownicy, ale przy łożyskach wałeczkowych jakie są objawy?
Mam wałeczkowe NTN (made i japan) i nie wiem czy inwestować.
Tak samo, będzie czuć na kierze. Ale najłepiiej zdjąć górną półkę i obejrzeć organoleptycznie. ;)
Tak wyglądają "wybite" bieżnie łożysk główki ramy. Można sobie zadać pytanie, czy stożkowe łożysko jest mocniejsze?
Fakt bieżnię łożyska kulkowego łatwiej się wybija bo jest o połowę chudsze;)
Trudniej jest z demontażem i montażem bieżni łożyska stożkowego.
Pany, jakiej firmy polecacie łożyska główki ramy, bo będę musiał u siebie wymienić
Odgrzewam temat , takim pytaniem .
W mojej trójeczce ,od momentu zakupu, dziwnie się kręciło kierownicą , tzn ; koło w powietrzu i kręcąc od skrajnego prawego, do skrajnego lewego położenia, czuć było take przeskoki , hamujące co kilka stopni ten ruch . Poluzowałem trochę nakrętkę do regulacji ścisku tych łożysk ( niewiele , aby ruch ten stał się płynny ) i podczas jasdy , zwłaszcza na głębszych nierównościach słychać stuki . Teraz istota sprawy - czy nawet dość mocno skręcone łożysko, może wydawać takie dzwięki ? Coś jak dzwięk zamykanej szuflady , taki głuchy. Po czym poznać że łożysko juz jest do wymiany ? Jakieś minimalne zajady na bieżniach ? I jakie zamontować najlepiej - stożek czy kulka - jazda głównie w offie .
Chodzi o to że są skręcone dość mocno a czy pomimo tego może tam być luz .
czuć było take przeskoki , hamujące co kilka stopni ten ruch
Łożyska do wymiany - stożek. Fotka wyżej - przyczyną przeskoków są wybicia.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.