PDA

View Full Version : Grecja...Turcja..co tam warto zobaczyć z siodła Afryki???


kamek
10.07.2008, 21:25
A no tak już zapadło. 1 sierpnia ruszamy z narzeczoną do Grecji..pojawił się też plan zachaczenia o Turcję z wykorzystaniem promu...powrót przez Chorwację.Czas operacyjny 14dni. Ma ktoś jakieś propozyje co zobaczyć?Gdzie wstąpić?Co omijać bo nie warte? A może ktoś o tej porze wybiera sie w tamte rejony i ma ochotę choćby część trasy pokonać wspólnie?

STRUś
11.07.2008, 07:28
dołączyli byśmy chętnie bo planujemy "prawie" taką samą trasę jednak na początku września. tereny z granicy grecko, bułgarsko, tureckiej to tereny moich przodków. rodzice mają tam mały domek (po stronie greckiej), więc jest możliwość noclegu. dobrze znam tamte klimaty. w razie pytań dzwoń 505 199 192

pozdrawiam

wasilczuk
11.07.2008, 07:50
ja tam nie byłem i nic nie wiem ale 14 dni to troche mało tajma. będziecie tylko jechać i jechać. a gdzie czas dla narzeczonej??

Franz
11.07.2008, 09:56
ja tam nie byłem i nic nie wiem ale 14 dni to troche mało tajma. będziecie tylko jechać i jechać. a gdzie czas dla narzeczonej??

Popieram w zupełności Wasilczuka.
14 dni wystarczy tylko na Grecję. Jedźcie na Peloponez. Warto!
Wracając Chorwacją - trasa wybrzeżem- Split-wyspa św. Stefana-Dubrownik
Nocleg na wyspie Św.Stefana. piękna plaża - romantyczne hoteliki
Dubrownik tylko nocą. Mniam dla zakochanych
Na Grecję kupic przewodnik, żeby czasu niemitrężyć bezpotrzebnie.

rambo
11.07.2008, 10:37
no 14 dni to ci rece od odcisków i dupa odpadnie. Grecja to wyludniony kraj.50% greków mieszka w atenach. zajebiscie jest na wyspach :Thumbs_Up: kazda inna

Michasso
11.07.2008, 17:07
Jeśli zamierzacie jednak dojechać do Turcji, to polecam przygraniczną miejscowość Edirne. Wyraźnie czuć klimat innej kultury. Jest na co popatrzeć, bo znajdziecie tam wiele ładnych meczetów. Dobrze żebyście zobaczyli chociaż odrobinę Turcji, jeśli nie dacie rady jechać na wschód. Mi osobiście Edirne bardzo przypadło do gustu i bankowo pojadę tam jeszcze raz.

kamek
11.07.2008, 23:02
Echh tak sie obawiam że 14dni może być mało.Pierwotny plan to Grecja i to mysle, że jest do zrobienia. Wybrzeże Chorwackie mamy już za sobą od Istrii do Dubrovnika i po prostu chcemy tam wrocić. Zachaczenie o Turcje to tylko luźna koncepcja na zasadzie "skoro względnie niedaleko to moze by tam wstąpic?" Wstębny zarys to: Ukraina,Rumunia,Bułgaria,Turcja (choćby kawałek by móć pełnoprawnie wlepić TR na kufer)Grecja,Albania...i Chorwacja a potem juz do domku.Ale czy to awykonalne? A może jakieś inne konkretne propozycje ciekawej trasy do Grecji?

Franz
12.07.2008, 08:59
Echh tak sie obawiam że 14dni może być mało.Pierwotny plan to Grecja i to mysle, że jest do zrobienia. Wybrzeże Chorwackie mamy już za sobą od Istrii do Dubrovnika i po prostu chcemy tam wrocić. Zachaczenie o Turcje to tylko luźna koncepcja na zasadzie "skoro względnie niedaleko to moze by tam wstąpic?" Wstębny zarys to: Ukraina,Rumunia,Bułgaria,Turcja (choćby kawałek by móć pełnoprawnie wlepić TR na kufer)Grecja,Albania...i Chorwacja a potem juz do domku.Ale czy to awykonalne? A może jakieś inne konkretne propozycje ciekawej trasy do Grecji?

Czyli wszystko i nic . Dołóż sobie jeszcze parę krajów żeby je dodatkowo zaliczyć.Zawsze to będzie tysiac lub dwa wiecej :mur::haha2:

Jak zbierasz nalepy to Ci na jakiś zlot przywiozę . Mam nawet z Kirgizji.
Leżą gdzieś w kącie garażu.Sam nie nalepiam bo mi wiochą zajeżdża takie oblepianie motocykla.

kamek
12.07.2008, 11:46
Ech Franz..wiem co masz na myśli.Rzecz w tym, iż 14 dni to raczej wszystko co uda sie wygospodarować. Oczywiście było by bosko móc przez 6 tygodni wszystkie wymienione kraje dokładnie objechać ale cóż...tyle urlopu nima. Czy jest coś niepoprawnego w wybraniu trasy która prowadzi przez kraje w których nie byłem? Nie warto ich zobaczyć choćby tranzytowo? Uważam, że jakbym chcial 14 dni poleżeć w Grecji czy Turcji to bym wsiadł w samolot...a nie poto jeżdżę motocyklem. Kwestia naklejek to rzecz gustu więc chyba nie ma co dyskutować... A może chodziło Ci Franz o to, że jakość dróg w wymienionych krajach nie pozwala na pokonanie takiej trasy w tym czasie??To bym zrozumiał.

Franz
12.07.2008, 11:54
Ech Franz..wiem co masz na myśli.Rzecz w tym, iż 14 dni to raczej wszystko co uda sie wygospodarować. Oczywiście było by bosko móc przez 6 tygodni wszystkie wymienione kraje dokładnie objechać ale cóż...tyle urlopu nima. Czy jest coś niepoprawnego w wybraniu trasy która prowadzi przez kraje w których nie byłem? Nie warto ich zobaczyć choćby tranzytowo? Uważam, że jakbym chcial 14 dni poleżeć w Grecji czy Turcji to bym wsiadł w samolot...a nie poto jeżdżę motocyklem. Kwestia naklejek to rzecz gustu więc chyba nie ma co dyskutować... A może chodziło Ci Franz o to, że jakość dróg w wymienionych krajach nie pozwala na pokonanie takiej trasy w tym czasie??To bym zrozumiał.

Bo nie lubię powierzchownie. Na samą Turcję mało 14 dni.
Nie ma mowy o leżeniu.
Mając 14 dni objechałem w Grecji tylko Pelponez ale mogę powiedzieć ,ze go zobaczyłem. Trochę pojeździsz to zrozumiesz . Na razie wal kilometry.
Póżniej zaczniesz smakować, to chyba dopiero przychodzi z wiekiem.

Michasso
12.07.2008, 21:13
To ja się też wtrącę:vis:
W moim wypadku po dobie "rozsmakowywania się" klimatem leżenia na plaży przez dłużej niż dobę zaczyna przeradzać się w jakieś dziwne poczucie straty czasu ;]
Przynajmniej tak było ostatnim razem, przez co z żoną objechałem cały wschód Turcji. Dodam, że gdy byliśmy w drodze, nigdy nam nic się nie przytrafiało, a kiedy tylko jeździliśmy po okolicy mając nocleg w hotelu, mieliśmy bliskie spotkanie z ciężarówką. Może muszę się jeszcze też czegoś nauczyć (bo w końcu nie można ciągle biec), ale nie zapomnę zdania, które bardzo pasowało do sytuacji, gdy wyjeżdzałem spakowany z tamtej miejscowości.. "Wszędzie dobrze, ale w drodze najlepiej" :)
Ps. Przez 14 dni można naprawdę wiele zobaczyć:)

Andrzej_Gdynia
13.07.2008, 19:33
Ale Franc nie myslał o leżeniu na plaży, a jedynie o wciąganiu atmosferki. 14 dni to tyle zeby przejachać. Lepiej mniej ambitny plan, ale ciekawszy. Poszukaj miejsc które trzeba odwiedzić w Turcji a zabraknie ci miesiąca.

motormaniak
15.07.2008, 12:01
Tak sie składa że akurat wróciłem z takiej wycieczki do Grecji. Ja objechałem półwysep Sithonia ( jest to środkowy ząb z "widelca" Chalkidiki). Dojazd to 3 dni jazdy po ok. 700 km dziennie. Pętla wokół półwyspu ma około 150 km, ale lokalnych żwirowych, górskich dróżek jest tyle że nie starczy tygodnie żeby je objechać. Ja mając 10 dni w Grecji ograniczyłem sie do regionu Macedonii a i tak nie starczyło mi czasu żeby go głębiej poznać. Troche plaży, codzienne wycieczki po górskich drogach, jakieś jaskinie - każdy dzień zajęty. Ale moge powiedzieć że przez te 10 dni zdązyłem troche "poczuć klimat" a nie tylko zaliczyć przejazd... Pozatym Pasażerka upominała sie o trochę odpoczynku...