PDA

View Full Version : Stanął prędkościomierz - u mnie też


SLAWEK BANDOSZ
08.09.2011, 12:51
przejechawszy ok 40 tys km mą afryką znowu doznałem goryczy spowodowanej zmieleniem plastikowej ślimacznicy. co roku smaruję olejem linkę prędkościomierza, smarteż cały ślimak. ostatnie godziny pracy prędkościomierza przebiegały przy prędkościach podróży 100-110 km/h.

Jak u was wygląda sytuacja- ile wam ludzie wytrzymują Wasze napędy liczników? pozdro

simon1977
08.09.2011, 21:00
Mam nadzieję, że po wymianie tego teflonowego szpeja, zrobię aby 10 tyś :)

czosnek
08.09.2011, 21:20
Mi po wymianie wytrzymał jakieś... 1000 km :)

Babel
09.09.2011, 07:44
Panowie zobaczcie jaki macie luz wzdłuzny tej drugiej zebatki ślimacznicy.
U mnie tak było że musiałem ją wydystansować - po złozeniu całość ma chodzić idealnie lekko bez żadnych zacięć i oporów.

puntek
09.09.2011, 08:15
Pamiętajcie o :
- dwóch metalowych podkładkach pomiędzy obudową a plastikowym ślimakiem, o - tym, że linki lubią się zacierać (to koszt ok 14 PLN za sztukę)
- że obudowę slimaka trzeba w określony sposób montować przy kole (jest wypust na goleni za który należy założyć obudowę)
- że całość lubi być smarowana :)
- że nic nie jest wieczne :)

simon1977
15.09.2011, 19:47
No i wymienione.
Ten metalowy ślimak z dinksem w który wchodzi linka ma dość duży luz osiowy (około 3mm) W normalnym położeniu ślimak znajduje się w skrajnie dolnym położeniu i podczas kręcenia chrobocze. Jeżeli się go wyciągnie (napęd do góry nogami) kręci się elegancko. Po złożeniu (smar, nowe podkładki, nawet dość mocno faliste w porównaniu z tymi starymi) wydaje mi się, że kręci się to wszystko ze zbyt dużym oporem.
Jak jest u Was z tym luzem?
Daje mu jakieś 3 tyś max :mur:

Panowie zobaczcie jaki macie luz wzdłuzny tej drugiej zebatki ślimacznicy.
U mnie tak było że musiałem ją wydystansować - po złozeniu całość ma chodzić idealnie lekko bez żadnych zacięć i oporów.

Jak to zdystansować?
Element chyba nierozbieralny?

Dzieju
15.09.2011, 22:24
3mm luzu osiowego to nie problem , wazne żeby sie nie zacinało.
Jak się jeszcze powiększy to można spróbować reanimować.

Ślimak generalnie nierozbieralny ale czasem udaje się go rozebrać i usprawnić czyli zmniejszyć luz osiowy .

simon1977
16.09.2011, 18:32
Tzn próbować w jakiś sposób wybić tą nacinaną tuleję wprasowaną w korpus napędu? Może na gorąco. Ciekawe, czy ktoś to rozbierał ??

Dzieju
16.09.2011, 18:42
A pewnie że rozbierał Bąbel i ja czy ktoś jeszcze nie wiem.
Robisz otwór od dołu i czymś twardym np wiertłem wybijasz ślimacznicę do góry.
Oczywiście może się zdarzyć że będzie z tym problem, w jednym ślimaku z 07 się nie udało , nie pomogło też podgrzewanie.
Ale próbować trzeba.

Klepo
17.09.2011, 00:28
Panowie,a czy taka część w całości byłaby dostępna jako nowa ?Czy może np.nie jest to już produkowane itd.Pytam z ciekawości.

simon1977
17.09.2011, 14:25
Panowie,a czy taka część w całości byłaby dostępna jako nowa ?Czy może np.nie jest to już produkowane itd.Pytam z ciekawości.

Napęd prędkościomierza w całości (44800MV1013) w Hondzie 479zł

Stolek
18.09.2011, 18:44
mi się zepsuł napęd chyba ze 3 razy. kluczem do sukcesu była wymiana linki predkosciomierza (razem z pancerzem) na nowy (oryginal) - Pomimo że na oko stara linka nie zacinała sie i byla smarowana. Podejrzewam ze raz na 1000obrotów mogla sie lekko rzycinać i to pewnie był problem. Teraz juz jest ok od chyba 10,000km.

simon1977
06.10.2011, 15:25
A pewnie że rozbierał Bąbel i ja czy ktoś jeszcze nie wiem.
Robisz otwór od dołu i czymś twardym np wiertłem wybijasz ślimacznicę do góry.
Oczywiście może się zdarzyć że będzie z tym problem, w jednym ślimaku z 07 się nie udało , nie pomogło też podgrzewanie.
Ale próbować trzeba.
Idąc za radą wywierciłem otwór, ale wybić się nie dało (mogłem większym młotkiem ale istniało realne zagrożenie rozpier.... całości :haha2:) więc nagwintowałem owy otwór i wkręciłem śrubę z lekko zaokrąglonym trzpieniem. Zdystansowałem ślimacznicę i śrubka na kleju. Oczywiście smar. Jak coś to będę dokręcał kasując luz. Ciekawe ile wytrzyma. Na razie coś około 2tyś i jest OK.

Dzieju
06.10.2011, 23:23
W tych nowszych Afrykach to nawet ślimacznicy wybić nie można :dizzy: , nie to co w 03 :).
Sposób który zastosowałeś powinien działać , dobrze by było użyć możliwie twardej śruby co by się szybko nie wycierała.

simon1977
07.10.2011, 19:44
Będę kontrolował i zdawał relacje na bieżąco :umowa:

grucjano
23.11.2011, 20:38
czyli głownie slimaki napędu padają ? bo mnie też padł prędkościomierz .... ;/ musze zobaczyć czy to nie linka, czy inna jakaś pierdółka ...

simon1977
23.11.2011, 23:58
Tak jest, sprawdź linkę, prędkościomierz a potem stówka i do dzieła :D

Parę nowych km doszło i na razie się kręci

grucjano
24.11.2011, 12:08
zacznę od linki a co tam odkryje to zobaczymy :D Trip też nie mierzy jak linka padnie ? bo przynajmniej u mnie tak jest :|

simon1977
24.11.2011, 16:42
Nie mierzy jak jest niesprawny napęd prędkościomierza, więc linka też. W rozumieniu oczywiście, że linka jest elementem napędu :)

ostach
08.12.2011, 01:02
ja u siebie regularnie co jakis czas mam awarię ślimaka,wycina mi się ten wpust co wchodzi jakby w piastę(w pierścień metalowy),zębatka zawsze zostaje cała..jak dzieje się taka przykra historia to idę do pana kazia co spawa plastiki i dospawuje mi on troche materiału,kosztuje to 10zł a nie 100 jak nowy ślimak w hondzie i jest git!!

kuntakinte
11.07.2012, 23:00
Znalazlem na stronie austryjackiej fajnie ilustrowany opis
(zrodlo: http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb.htm)

http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020772.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020773.JPG
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020776b.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020778.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020780.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020784.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020781.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020787.jpg
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020789.jpg

Arkadius
11.07.2012, 23:17
a ja mam taki problem ze gdy spada predkosc to tak przy 100 - 80 wskazówka sie troche wiesza i potem spada do odpowiedniej predkosci. Wymiana linki tu chyba nie pomoze?
Pewnie licznik cos szwankuje, czy sie myle??

kuntakinte
17.07.2012, 13:35
I naprawa sie udala.
Wiertarka w stojaku, nagwintowanie, wkrecona sruba na loctite i slimak paracuje jak nowy.
Luzu na metalowym slimaku w gore i w dol przed operacja bylo okolo 4-5 mm i na ostatnich milimetrach wypadal z osi. Teraz 1-2 mm
Twierdze, ze dobrze nawet profilaktycznie, kiedy mamy kolo wymontowane, przy juz odczuwalnym luzie, zanim metalowy slimak zablokuje i zmieli plastikowy, przeprowadzic taki zabieg i zaoszczedzic te 120 zlotych za plastikowy slimak.

ozeh
11.04.2013, 18:50
Pany, a co powiecie na ułamaną blaszkę, która wchodzi w to takie jarzmo linki? Dzisiaj odkryłem takie cudo po zatrzymaniu wskazówki. :D

Uzupełnię tylko, że w moim przypadku chodzi o poniższy element zaznaczony na czerwono. Ten trzpień ułamał się w takim miejscu, że teraz z tego metalowego ślimaka wystaje może z 1mm.

http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb/P1020773.JPG

Da się to rozebrać, może jakoś skleić? Gdzieś wyczytałem, że coś tam jest nierozbieralne - znając życie to pewnie właśnie to z czym mam problem. Linka obraca się bez jakiegoś szczególnego oporu, więc nie wiem co mogło być przyczyną - może to po prostu źle poskładałem. :D

lortprodisz
12.04.2013, 04:06
polecam do smarowania slimaka oraz linki w srodku smar z dodatkiem dwusiarczku molibdenu - dokładnie taki sam jak do przegubów samochodowych . jezeli linke predkosciomierza posmarujemy olejem mozemy liczyc na to ze w krótkim czasie znów bedzie pracowała prawie na sucho

Borewicz
12.04.2013, 09:43
Ozeh, w poniższym linku info jak rozebrać nierozbieralne ;)
http://www.xrv.org.uk/forums/transalp/15652-transalp-speedo-drive-repair.html
Z forum TA
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=107&t=4212&hilit=%C5%9Blimak&start=40

ozeh
12.04.2013, 10:12
Dziękuję za linki. Bardzo pouczające. Będziem działać. :D

simon1977
12.04.2013, 23:24
I naprawa sie udala.
Wiertarka w stojaku, nagwintowanie, wkrecona sruba na loctite i slimak paracuje jak nowy.
Luzu na metalowym slimaku w gore i w dol przed operacja bylo okolo 4-5 mm i na ostatnich milimetrach wypadal z osi. Teraz 1-2 mm
Twierdze, ze dobrze nawet profilaktycznie, kiedy mamy kolo wymontowane, przy juz odczuwalnym luzie, zanim metalowy slimak zablokuje i zmieli plastikowy, przeprowadzic taki zabieg i zaoszczedzic te 120 zlotych za plastikowy slimak.

Działa, u mnie obiecane, a może wyproszone 10tyś wytrzymał :bow:

ozeh
17.04.2013, 21:27
Udało mi się z pomocą reanimować ślimaka w mojej RD04. Zaoszczędzone 4 stówki.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną ukręcenia tego trzpienia, który łączy się z linką była ciężko obracająca się linka. Nie wiem czy gdzieś się przetarła, czy po prostu z braku smaru, ale chyba to pierwsze, bo smarowanie nic nie pomagało, a sama linka nie chciała się dać wyciągnąć z pancerza. Zakupiłem więc nową (nieoryginalną, ale działa).

Jeśli chodzi o samą naprawę to obudowa ślimaka została nawiercona od spodu (tak jak na podrzuconych linkach). Następnie ślimak wraz z tą grubą podkładką (o ile można to tak nazwać) został wybity z obudowy. Otwór nagwintowaliśmy 5tką. Podkładka, do której od spodu wchodzi ślimak natomiast od góry linka została trochę zeszlifowana od góry. Ślimak (ta metalowa część) został nieco podniesiony za pomocą śrubki wkręconej od spodu i zabezpieczonej nakrętką oraz odrobiną niebieskiego loctite.

No i tyle. Jak na razie działa, a jak długo to się zobaczy. Smarujcie linki i dbajcie o nie, sprawdzajcie czy nie chodzą zbyt ciężko to unikniecie takich problemów. Wrzucę jeszcze jutro kilka fotek gotowego rozwiązania.

Dziękuję za pomoc.

krzysiek_m
02.05.2013, 18:49
Napęd prędkościomierza w całości (44800MV1013) w Hondzie 479zł

Przepraszam, że tak odgrzebuję starego posta, ale skąd macie numery oryginalnych części Hondy?

Fizolof
02.05.2013, 18:56
Przepraszam, że tak odgrzebuję starego posta, ale skąd macie numery oryginalnych części Hondy?

Pewnie stąd: http://czescihonda.motorista.pl/szukaj/model,1,1994,XL600VR,6144,-1

krzysiek_m
02.05.2013, 19:52
Zmotywowałeś mnie do głębszego szukania.
Motoristę znam, ale on nie podaje numerów części :/

Chyba, że się je dołoży do koszyka i podejrzy koszyk :D.

Dzięki!

ozeh
02.05.2013, 20:58
Z fiszek (http://puff.africatwin.com.pl/download.html) pewnie.

miro&afryka
08.03.2015, 12:00
A mi z kolei nadmieliło nie te plastikowe zęby współpracujące ze ślimakiem, a dwa plastikowe wypusty napędzane przez dwie blaszki pierścienia w piaście. Efekt ten sam, a przyczyna?

Tomas_XRV
08.03.2015, 12:34
U mni przyczyną zjechania wypustow w ślimaku było smarowidlo które dostało sie z ośki i zatrzymało kółko teflonowe.

miro&afryka
08.03.2015, 21:17
TOMAS XRV, jak to możliwe? Raczej trudno uniknąć sytuacji, że nie będzie tam smaru, chyba, że w ogóle nie nałożysz go do ślimaka, co raczej nie powinno mieć miejsca.

Tomas_XRV
08.03.2015, 21:54
Ja nie zagladalem do ślimaka tylko oske grubo tawotem traktowałem. Jak sie predkosciomierz zatrzymaj to sllimaka nie dało rady palcami zakręcić.

tnt123
09.03.2015, 10:43
W tym roku w końcu chyba założę w końcu plastikowy ślimak do środka tylko .... smarować czy nie? bo już sam nie wiem niby to teflon, a smar zawsze w środku był brudny z drobinkami czegoś... więc smarować? a jak tak to czym ? no i czy wymienić od razu linkę prędkościomierza? stara w pacach obraca się bez oporów w zeszłym roku najpierw podtarł mi się ślimak a potem zmieliło blaszkę - trochę ją podginałem.

tmarc
10.03.2015, 00:25
Panowie najczęściej ślimak pada z powodu mocnego skręcenia obejmy linki na ladze. Z tego powodu linka się blokuje i pada ślimak. Zwracajcie na to uwagę a ślimak będzie nieśmiertelny. Oczywiście smarowane jest bardzo ważne;))

bicio
10.03.2015, 07:33
No nie bardzo bo pod obejmą pancerz linki stanowi metalowa tuleja więc raczej zgnieść tego się nie da :)

ArturS
10.03.2015, 09:57
Ślimak często pada, bo ten metalowy wałek napędzający linkę wyciera sobie rowek w aluminiowej obudowie, schodzi na dół i zamiast zazębiać się z teflonem, to jedzie po nim częścią bez frezów. Na austriackim forum dobrze to opisali http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb.htm Smarowanie musi być. Szczelny simering również.

dawid8210
10.03.2015, 13:26
Przez ten opadnięty wałek skosiłem nówkę ślimak. Zrobiłem jak w linku powyżej i mam święty spokój od dwóch lat.

tmarc
10.03.2015, 21:26
Bicio da się sprawdzałem;)

Slowik
10.03.2015, 22:21
U mnie licznik stanął bo sie blaszki troche wygięły i nie zaciągały ebonitowego walka, podziałem troche i po sprawie, wszystko działa. ��